Reklama

Twórcza i aktywna Młodość = KSM!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wakacje… W końcu upragniony czas odpoczynku. Szkoły i uczelnie pustoszeją. Uczniowie, studenci zamykają skrypty i podręczniki. Są jednak wśród nich tacy, dla których czas wolny od szkoły nie jest czasem wolnym od podejmowania ciekawych inicjatyw.
Dla członków Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży wakacje, to czas szczególnej pracy - apostolstwa i zdobywania młodych dla Chrystusa. Na naszych łamach prezentujemy KSM Archidiecezji Krakowskiej, który na tle innych diecezji w całej Polsce wyróżnia się szczególną aktywnością.

„Zarażają” wartościami

To młodzi katolicy, którzy stawiają na apostolstwo, na czyn, który zachęci innych stojących w progu Kościoła, aby weszli do środka. Można powiedzieć, że stawiają na apostolstwo nowoczesne, bo wykorzystują wszystkie dostępne środki, aby trafić do młodego człowieka. Podstawowe postulaty, zawarte w słowach: „Przez cnotę, naukę i pracę służyć Bogu i Ojczyźnie - Gotów!”, realizują przez organizowanie i włączanie się w akcje oparte na głębokiej formacji religijnej, dzięki którym „zarażają” wartościami innych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Młodsza Akcja Katolicka”

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży funkcjonuje w Polsce już od czasów przedwojennych. Jego działalność przerwał wybuch I wojny światowej i okres komunizmu. Niektórzy określają KSM jako „młodszą Akcję Katolicką” i rzeczywiście ma to uzasadnienie w historii. W 1934 r., na krajowym zjeździe Akcji Katolickiej, włączono do niej Stowarzyszenie Młodzieży Polskiej i nazwano je Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży. Na początku działalności wyróżniono gałąź męską i żeńską Stowarzyszenia. Po wznowieniu działalności w 1990 r. przyjęło ono formę koedukacyjną.

Krakowski KSM

KSM jest stowarzyszeniem ogólnopolskim. Biuro Prezydium Krajowej Rady znajduje się w Warszawie. W terenie działa w większości polskich diecezji, m.in. w krakowskiej. Obecnie działa u nas jedno koło szkolne KSM-u (przy Zespole Szkół Zawodowych nr 1, ul. Rzeźnicza 4), jedno koło studenckie (Krakowskie Koło Akademickie KSM AK przy parafii św. Mikołaja, ul. Kopernika 9) oraz 16 oddziałów parafialnych (m.in. w Krakowie, Zakopanem, Libiążu, Więcławicach, Skawinie, Mszanie Dolnej, Poroninie). Biuro Zarządu krakowskiego mieści się w Krakowie przy ul. Wiślnej. Asystentem kościelnym jest ks. Rafał Buzała, a prezesem Marcin Nowak.

Reklama

Za słowem idą czyny

Młodzi z KSM-u starają się wcielać w życie „Dekalog” KSM-owicza, który zachęca do szerzenia Chrystusowego Królestwa w swojej duszy i w środowisku. Mówi on o szanowaniu godności i czystości, o poszanowaniu pracy, oszczędności i sumiennym spełnianiu obowiązków. Jest też w nim mowa o chrześcijańskiej kulturze życia i dbaniu o rozwój fizyczny. „Dekalog” przedstawia pewne ideały, które mają połączyć młodych ludzi. Nie jest to pusty zapis, bo niezliczona ilość akcji świadczy o tym, że w tej wspólnocie za słowem idą czyny.

Jest w czym wybierać

KSM Archidiecezji Krakowskiej włącza się w ogólnopolskie inicjatywy Stowarzyszenia, jak również wychodzi do ludzi ze swoimi pomysłami. Ogólnopolską akcją jest program profilaktyczny, który ma na celu przeciwdziałanie uzależnieniu od narkotyków. Prowadzony jest on w gimnazjach i liceach. Tworzy go film multimedialny oraz scenariusze godzin wychowawczych, które poruszają tematykę tego zniewolenia. Inną ogólnopolską inicjatywą są obozy językowe, prowadzone przez Szkołę Języków Obcych „eMKa”. W tym roku organizowane są po raz jedenasty. Kraków prowadzi „eMKę” od 6 lat. Tym razem zaprasza na cztery turnusy obozów: językowo-taneczne, językowo-konne i językowo-turystyczne (jest jeszcze kilka wolnych miejsc).
Ciekawy jest także ogólnopolski projekt pt.: „Młodzi tej ziemi”. Powstał on w odpowiedzi na słowa Jana Pawła II: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi. Tej Ziemi!”. Inicjatywa ta, której towarzyszą warsztaty terenowe, ma służyć kształtowaniu postaw prospołecznych wśród młodych ludzi, uwzględniających stosunek człowieka do przyrody. Członkowie KSM-u licznie uczestniczą także w spotkaniach młodych w Lednicy, angażują się w niezliczoną ilość wydarzeń o charakterze religijnym o zasięgu lokalnym i krajowym: uroczystości, rekolekcje, czuwania modlitewne. W niektórych diecezjach trwa jeszcze peregrynacja relikwii bł. Karoliny Kózkównej, która obok św. Stanisława Kostki jest główną patronką organizacji.

Reklama

Krakowskie inicjatywy KSM

KSM Archidiecezji Krakowskiej organizuje co roku Spartakiadę Narciarską, a także Złazisko Sportowe, kładąc nacisk na wychowanie przez sport. Liczne są także akcje kulturalne. W zeszłym roku po raz pierwszy odbył się Festiwal Małych Form Artystycznych „Inspiracje”, a w tym roku krakowscy KSM-owicze zaproponowali m.in. udział w debacie na temat czystości oraz zorganizowali Festiwal Filmów Pro-Life. Oddziały parafialne oraz koło szkolne i studenckie licznie włączają się w wolontariat - organizują półkolonie dla dzieci, festyny parafialne, współpracują z innymi ruchami i stowarzyszeniami katolickimi.
Z inicjatywy Magdaleny Guziak - rzecznika prasowego Zarządu KSM AK powstała także redagowana w nowoczesny sposób gazeta pt. „Heaven” (do niedawna Biuletyn KSM), która drogą mailową dociera do wielu odbiorców w całej Polsce (wystarczy wysłać swoje zgłoszenie na adres: m.guziak@krakow.ksm.org.pl).

Szeroki jest zakres

Organizacja przyciąga wielu młodych ludzi w wieku 14-30 lat, którzy starają się działać w taki sposób, w jaki opisywał to kard. August Hlond, czyli praktycznie i życiowo, szukając najprostszych i najkrótszych dróg do celu, bo współczesność wymaga szybkości decyzji i działania.

JAK ZAŁOŻYĆ KSM?

W parafii: kontakt z Zarządem Diecezjalnym (zapoznanie się ze statutem, programem formacyjnym KSM oraz kalendarzem szkoleń i rekolekcji KSM w danej diecezji).Stworzenie grupy zakładającej oddział i zaproszenie innych do włączenia się (współpraca z księżmi, plakaty, ogłoszenia parafialne).Spotkanie założycielskie (wytłumaczenie zadań i celów Stowarzyszenia, charakteru organizacji, ustalenie stałego terminu i miejsca spotkań, przeprowadzenie wyborów do kierownictwa oddziału). Kontakt z Zarządem Diecezjalnym, który wyda decyzję o powołaniu oddziału.

W szkole lub na uczelni: inicjatywę powołania koła szkolnego KSM może podjąć nauczyciel, katecheta, samorząd uczniowski lub studencki, czy grupa młodzieży po wcześniejszej konsultacji z proboszczem, który odpowiada za KSM na terenie parafii.
Następnie trzeba:
- wystąpić do dyrektora szkoły z propozycją założenia Stowarzyszenia w szkole;
- wręczyć statut KSM;
- określić warunki działania;
- zaproponować opiekuna koła lub prosić o jego wyznaczenie, może być nim nauczyciel lub katecheta świecki;
- prosić o przydzielenie stałego miejsca spotkań.

Biuro Zarządu Diecezjalnego KSM Archidiecezji Krakowskiej
ul. Wiślna 12/7, 31-007 Kraków, tel. (12) 62 88 229, www.krakow.ksm.org.pl; biuro@krakow.ksm.org.pl

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: cnoty teologalne pozwalają nam działać jako dzieci Boże

2024-04-24 10:07

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O znaczeniu cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości w życiu moralnym chrześcijanina mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Zaznaczył, że pozwalają nam one działać jako dzieci Boże.

Na wstępie papież przypomniał, że każdy człowiek jest zdolny do poszukiwania dobra, jednakże chrześcijanin otrzymuje szczególną pomoc Ducha Świętego, jaką są wspomniane cnoty teologalne. Cytując Katechizm Kościoła Katolickiego Franciszek podkreślił, że „są one wszczepione przez Boga w dusze wiernych, by uzdolnić ich do działania jako dzieci Boże i do zasługiwania na życie wieczne” (n. 1813).Dodał, iż wielkim darem cnót teologalnych jest egzystencja przeżywana w Duchu Świętym. Są one wielkim antidotum na samowystarczalność i zarozumiałość, czy pokusę wywyższania samych siebie, obracania się wokół swego „ja”.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: niech Bóg błogosławi Węgrów!

2024-04-25 11:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Niech Bóg błogosławi Węgrów” - powiedział papież przyjmując dziś na audiencji pielgrzymów z tego kraju, przybyłych, aby podziękować mu za ubiegłoroczną wizytę apostolską w swej ojczyźnie. Obok prymasa Węgier, kardynała Pétera Erdő i przewodniczącego episkopatu Węgier, biskupa Andrása Veresa gronie pielgrzymów obecny był także nowy prezydent kraju Tamás Sulyok.

Ojciec Święty mówiąc o swej ubiegłorocznej pielgrzymce zaznaczył, że przybył jako pielgrzym, aby modlić się wspólnie z węgierskimi katolikami, także za Europę, w intencji „pragnienia budowania pokoju, aby dać młodym pokoleniom przyszłość nadziei, a nie wojny; przyszłość pełną kołysek, a nie grobów; świat braci, a nie murów. Modliłem się za wasz drogi naród, który przez tysiąclecie zamieszkiwał tę ziemię i użyźniał ją Ewangelią Chrystusa. Obyście w modlitwie zawsze znajdowali siłę i determinację do naśladowania, także w obecnym kontekście historycznym, przykładu świętych i błogosławionych, którzy wywodzą się z waszego narodu” - zachęcił papież. Przypomniał, że realizacja daru pokoju „zaczyna się w sercu każdego z nas ... Pokój przychodzi, gdy postanawiam przebaczyć, nawet jeśli jest to trudne, a to napełnia moje serce radością” - stwierdził Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję