Reklama

Gdzie czcić Boga?

„Bóg jest duchem; potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w duchu i prawdzie” (J 4, 24)

Niedziela podlaska 43/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesienią odbywa się zwykle („dla celów statystycznych”) liczenie wiernych. Dawniej mówiło się pięknie po łacinie o uczestniczących we Mszy św. - „dominicantes”, a o przystępujących do Komunii św. - „comunicantes”. Szkoda, że wyliczane wielkim nakładem sił procenty uczestnictwa dają niewielkie wyobrażenie o tym, dlaczego ochrzczeni ludzie przychodzą do kościoła bądź unikają spotkania z Chrystusem...
Proponuję w tym roku jako kanwę rozważań tekst Ewangelii Janowej (J 4, 19-24), będący fragmentem rozmowy Jezusa z Samarytanką. Kiedy kobieta przekonuje się, że ma przed sobą kogoś niezwykłego, nie waha się zadać pytania ze swej istoty najtrudniejszego. Pyta o przyczynę oddawania czci Bogu w różnych miejscach: Samarytanie na górze Garizim, Żydzi w Jerozolimie. Odpowiedź Mistrza jest zaskakująca. Z jednej strony potwierdza On znaczenie Jerozolimy, ponieważ to sam Bóg wskazał miejsce i objawił formy kultu, z drugiej natomiast mówi o „prawdziwych czcicielach” i o oddawaniu czci Ojcu „w Duchu i prawdzie”. Dziwne stwierdzenie Chrystusa ma zapewne taki sens: świątynia jerozolimska traci swoje znaczenie wraz z przyjściem Mesjasza i ogłoszeniem nowego Prawa, opartego na odkupieńczej śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa. Ojca można będzie odtąd uwielbić tylko w Jego Synu i w sposób wskazany przez Ducha Świętego. Mówiąc językiem bardziej zrozumiałym, każde ludzkie serce otwarte na Boga będzie miejscem prawdziwego kultu, ponieważ Bogu nie tyle zależy na budowlach, ile na świątyniach ludzkich dusz. Trzeba jasnego rozeznania, by nie stracić kontaktu z Bożym realizmem. Jezus nie mówi o tym, że nie trzeba będzie świątyń! Wyraża natomiast prawdę, że formalizm ofiar Starego Przymierza nijak się miał do prawdy o Bogu - Osobie, która ponad wszelkie dary pragnie najbardziej ludzkiej miłości.
Wracając dzisiaj myślą do kościołów, w których przyjmowaliśmy kolejne sakramenty święte, patrząc na świątynie, w których teraz się modlimy, zastanówmy się przez chwilę, czy jesteśmy zwyczajnie wdzięczni naszym przodkom, którzy te budowle wznosili? Czy mamy ich wiarę, by swój kościół budować, remontować, upiększać; by traktować go jako rzeczywiście „swój”? Czy wierzymy, że świątynia jest prawdziwym domem Boga? Czy nie próbujemy „zadowolić” Chrystusa, przekraczając „z łaski” zaledwie próg, lecz nie zbliżając się do ołtarza?... Powiększajmy statystyczne procenty, chłonąc naukę Pana i stając się autentycznie Jego... domem!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w Sosnowcu przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża

2024-03-28 23:35

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

- Kościelne postępowanie w bulwersującej sprawie sprzed miesięcy dobiega końca - powiedział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej sede vacante. W czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, którą odprawił w sosnowieckiej bazylice katedralnej, przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża.

- Po podjęciu ostatecznych decyzji, zostanie o nich poinformowana opinia publiczna. Także w sprawie, która w ostatnich dniach spowodowała, że diecezja sosnowiecka znalazła się na czołówkach gazet, jestem zdeterminowany, by wszystko wyjaśnić i adekwatnie zareagować. Proszę przyjąć moje zapewnienie, że nic w tej, jak i w żadnej innej gorszącej sprawie, nie jest i nie będzie zbagatelizowane - powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas dla PAP: mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga

2024-03-29 07:59

Mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga. Wiara bywa ciężka i męcząca, ale gdy słyszę o czyjejś śmierci, wówczas właśnie wiara jest pociechą - powiedział PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas.

W rozmowie z PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas wyjaśnił, że cierpienie samo w sobie nie jest człowiekowi potrzebne, ponieważ niszczy i degraduje. Jednak w momentach, gdy przeżywamy cierpienie, męka Chrystusa może być pociechą i wzmocnieniem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję