17 października br. w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Parznie cała zebrana tam wspólnota parafialna zaintonowała uroczysty śpiew Życzymy, życzymy... Okazja ku temu była niecodzienna. Oto bowiem po 35-letnim okresie nieustannej pracy odchodził na zasłużony odpoczynek tutejszy organista Stanisław Niedzielski. Ten, który zawsze jako pierwszy w świątyni rozpoczynał śpiew i wygrywał akompaniament na potężnych organach. Jego gra towarzyszyła zgromadzeniom eucharystycznym w parzeńskim kościele nieprzerwanie od 1967 r. Zmieniali się proboszczowie w Parznie, a pan Stanisław trwał przy organach, nadając zgromadzeniom liturgicznym swoisty charakter. Przez cały okres służby tutejszemu kościołowi prowadził także chór kościelny zrzeszający ponad 20 osób. Zespół uświetniał śpiewem najważniejsze uroczystości i wydarzenia z życia parafii.
Ogromne wzruszenie i wdzięczność przejawiały się w głosach wyrażających podziękowanie panu Stanisławowi za jego pracę. W bardzo ciepły i serdeczny sposób mówił o swoim współpracowniku proboszcz ks. Leszek Druch. Powiedział, iż trudno dziś spotkać ludzi tak sumiennych i niezawodnych jak pan Stanisław. Zarówno służba liturgiczna ołtarza, jak i chór parafialny, dziękując panu Niedzielskiemu, podkreślali, że rozstają się nie tylko z organistą, ale z człowiekiem wielkiego serca.
Najdonioślejszym i najbardziej wzruszającym momentem uroczystości było odczytanie listu gratulacyjnego, który skierował na ręce Jubilata abp Władysław Ziółek. Pasterz Kościoła łódzkiego wyraził wdzięczność i uznanie dla pracy pana Stanisława: "Radością jest spotkać ludzi, dla których praca jest nie tylko wypełnieniem swych obowiązków, ale i pasją, której oddają się bezgranicznie. Dostojny Jubilat należy do osób tak właśnie przeżywających swe powołanie życiowe".
Życzymy Jubilatowi zdrowia i wszelkich łask Bożych, a sobie, by dane nam było na życiowych drogach spotkać jak najwięcej ludzi takich jak p. Stanisław Niedzielski.