22 listopada to uroczystość św. Cecylii. Stanowi ona patronalne święto Instytutu Muzykologii - najbardziej artystycznego kierunku w KUL. Dlatego właśnie, jak co roku, studenci zaprezentowali swój artystyczny dorobek.
Długoletnią tradycją IM KUL są różnego rodzaju koncerty mające uświetnić obchody tego święta. Już od lat w tym dniu cały Instytut Muzykologii zwalniany jest z zajęć, aby móc uczestniczyć we wszystkich uroczystościach. Koncerty mają dwuczęściową formułę. Kilka dni przed dniem świątecznym odbywa się koncert organowy w wykonaniu pracowników naukowych oraz studentów Instytutu. Koncert jest bardzo specyficzny, ponieważ prezentowana na nim jest wyłącznie literatura organowa. W tym roku niemal w całości poświęcono go kompozytorom niemieckim. Trzeba przyznać, że utwory wykonywane przez studentów V roku cechowała duża dojrzałość. Jednak trochę szkoda, że publiczność nie dopisała. Prawdopodobnie to wynik słabego nagłośnienia. Mimo wszystko został jednak entuzjastycznie przyjęty przez tych, którzy przybyli.
Główne uroczystości odbyły się, jak co roku, 22 listopada. Do południa wszyscy studenci uczestniczyli w sesji naukowej. W tym roku sesja poświęcona była muzyce liturgicznej w świetle synodów diecezjalnych po Soborze Watykańskim II. Referat wygłosił ks. dr Robert Tyrała.
W wymiarze eucharystycznym świętowano w kościele akademickim. Odbyła się tam Msza św. pod przewodnictwem bp. Z. Zimowskiego we wspólnej koncelebrze z ks. prof. I. Pawlakiem - profesorem Instytutu Muzykologii. Liturgię uświetnił śpiew zespołu chorałowego IM KUL "Schola Gregoriana" pod kierunkiem ks. mgr. Piotra Paćkowskiego; przy organach mgr Adam Załęski - pracownik naukowy Instytutu.
Po południu odbyła się ta mniej oficjalna część obchodów. Byliśmy uczestnikami koncertu w wykonaniu zespołu instrumentalnego IM KUL pod batutą ad. Barbary Pazur oraz chóru IM KUL "Cantores Ecclesiae" pod kierunkiem dr. Jacka Piecha. Jako soliści wystąpili: ad. Elżbieta Charlińska (pozytyw), Marta Rogusz (fortepian), Michał Kuraś (trąbka).
Wszystkie utwory wykonane tego wieczoru, jak i na koncercie organowym, powstały z inspiracji religijnej. Tym razem jednak pojawiło się znacznie więcej publiczności, która entuzjastycznie przyjęła wykonawców.
Jak zawsze w uroczystości uświetniające obchody cecyliańskie zaangażowani byli wszyscy studenci tegoż Instytutu. Jest to bowiem okazja do zaprezentowania swojego talentu muzycznego. Aby tradycji stało się zadość i tym razem wykładowcy i studenci zakończyli świętowanie wspólnym bankietem.
Zarys programu obchodów św. Cecylii co roku jest taki sam. Jednak za każdym razem dzieje się coś innego i ciekawego. Z zainteresowaniem czekamy więc na przyszłoroczny koncert. Ubolewać można tylko, że tak rzadko studenci IM KUL mają okazję pokazać swoje muzyczne i nie tylko talenty.
Pomóż w rozwoju naszego portalu