Reklama

Niedziela Przemyska

Znak czasu - II Podkarpackie Forum Charyzmatyczne

Niedziela przemyska 48/2012, str. 1, 5

[ TEMATY ]

wiara

forum

Klaudyna Konanewska

Hala sportowa w Krośnie stała się podczas Forum domem modlitwy dla ponad tysiąca osób

Hala sportowa w Krośnie stała się podczas Forum domem modlitwy dla ponad tysiąca osób

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiejszy człowiek jest głuchy. Jest uprzedzony do Kościoła i do Chrystusa. Na tym polega sekularyzacja. Dotyczy przede wszystkim ludzi, którzy zostali ochrzczeni, a potem porzuceni bez chrześcijańskiej formacji” - mówi Kiko Argüello, założyciel Drogi Neokatechumenalnej. Wiele mówi się dzisiaj o kryzysie wiary i postępującej sekularyzacji, co nie omija również naszej Ojczyzny. Dlatego, mimo że jesteśmy w większości ochrzczeni, to jednak niewielu z nas wiarą kieruje się na co dzień. Często wydaje nam się, że sami, bez Boga i Jego przykazań, jesteśmy w stanie poukładać sobie życie. Bo może uważamy się jeszcze za katolicki naród, jednak nie przekłada się to na nasze codzienne wybory i decyzje. Kościół wychodzi niejako naprzeciw tym problemom i szuka nowych metod ewangelizacji, aby dotrzeć z Dobrą Nowiną do tych, którzy wydają się być głusi na Boży głos.

Odpowiedzią na ten znak czasów, jakim jest słabnący entuzjazm wiary, są bez wątpienia nowe ruchy religijne, które pozwalają doświadczyć żywego Kościoła, będącego nie tyle instytucją, co raczej wspólnotą, w której jest miejsce dla każdego, nawet największego grzesznika. Znakiem czasów jest też wylanie darów Ducha Świętego i przebudzenie charyzmatów, jakiego jesteśmy obecnie świadkami. Widać to też w Ruchu Odnowy w Duchu Świętym, który w ostatnich latach rozwija się w naszej archidiecezji. Te charyzmatyczne wspólnoty nie tylko organizują czuwania z modlitwą o uzdrowienie, ale również wychodzą naprzeciw obecnym potrzebom ewangelizacyjnym, i starają się głosić współczesnemu człowiekowi Dobrą Nowinę w sposób przystępny i zrozumiały.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Taką inicjatywą ewangelizacyjną było II Podkarpackie Forum Charyzmatyczne, które odbyło się w krośnieńskiej hali sportowej, która w pierwsze dni listopada stała się swoistym domem modlitwy dla ponad tysiąca osób, spragnionych słuchania Bożego Słowa i tego, aby ” Żyć w Duchu Świętym”, jak brzmiało hasło tegorocznego spotkania.

Reklama

Forum otworzył ks. Marek Wasąg, który rozpoczął od przywitania gości i wspólnej modlitwy uwielbienia, prowadzonej przez zespół Mocni w Duchu z Łodzi. Potem głos zabrał jeden z członków zespołu, który dzielił się swoim doświadczeniem Ducha Świętego:” Nawróciłem się i zacząłem żyć życiem wiary. Ale to nie było jeszcze życie Duchem Świętym. Bo może często bywałem w kościele i dużo się modliłem, ale żyłem według swojej woli i żądałem od Boga, aby dodawał mi sił, ale miałem dalej swoje pomysły i plany na życie, nie pytając o to, czego chce On. Nie o to chodzi w byciu katolikiem” - przekonywał. Następnie bp Bronisław Dembowski, prekursor ruchu Odnowy w Polsce, wygłosił konferencję „Moje spotkanie z Odnową w Duchu Świętym”. Wspominał o drodze, jaką przeszedł, a która wiodła od sceptycyzmu, z jakim początkowo podchodził do tego doświadczenia, po pełne do niego przekonanie. Mówił też o wielkiej życzliwości, jaką Jan Paweł II żywił do ruchu charyzmatycznego, a także o jego początkach w Polsce.

Ks. Marek Wasąg wygłosił konferencję „Duch Święty - Rzeka Miłosierdzia”. „Nasze społeczeństwo, nasz naród, nasze rodziny zaczynają wymierać. A wymiera się tam, gdzie nie ma wody, gdzie nie ma Ducha - mówił. - Dlatego, że człowiek dziś się zmaterializował. I dzisiaj trzeba na nowo człowieka uduchowić. Zaczyna panować wśród nas cywilizacja śmierci, o której tak mówił Jan Paweł II. Dzisiaj nie ma już tylko kryzysu wiary, ale jest przede wszystkim kryzys człowieczeństwa”. Przywołał słowa Benedykta XVI wypowiedziane na zakończenie ostatniego Synodu Biskupów, w których Papież mówił o rozprzestrzeniającej się dzisiaj pustyni: „Pustynia jest też w pewnym sensie jakimś wezwaniem”, i dodał, że odpowiedzią na tę pustynię jest Boże Miłosierdzie. Przekonywał też, że „Bóg w czasach, kiedy doświadczamy pustyni, chce jeszcze szerzej otworzyć swoje Źródła i dzisiaj, tak jak nigdy dotąd, objawia na tych pustynnych stepach strumień miłosierdzia”.

Reklama

Arcybiskup Józef Michalik mówił o właściwym rozumieniu posłuszeństwa we wspólnotach charyzmatycznych, które są częścią Kościoła lokalnego. Przywołał słowa bł. Jana Pawła II, który powiedział, że: „Odnowa w Duchu Świętym jest specjalnym darem dla Kościoła w naszych czasach”. Metropolita Przemyski mówił, że tę szansę trzeba wykorzystać poprzez realizację Bożej woli, która przejawia się posłuszeństwie: „Trzeba w nim odkryć Bożą wolę. Będąc posłusznym, łączę się nie z byle kim, ale z Kościołem. Żeby zobaczyć swoje posłuszeństwo, trzeba popatrzeć na posłuszeństwo Chrystusa”. Wskazał też na modlitwę, jako miejsce spotkania z Bogiem i rozeznawania Jego woli. „Dobra modlitwa to nie ta, w której Pan Bóg mnie wysłuchuje, ale taka, w której to ja wysłuchuję Pana Boga. Problem kryzysu Kościoła i kryzysu wiary polega na tym, że ludzie odłączyli swoje życie od wiary, że nie chcemy być posłuszni temu, co usłyszeliśmy na modlitwie”.

Następnie miała miejsce Msza św., a po niej nabożeństwo z modlitwą o uzdrowienie.

Drugiego dnia forum swoją konferencję wygłosił o. Remigiusz Recław, który wskazał na aktualność słów Chrystusa: „Otrzymacie Jego Moc”, co wyraża się w przebudzeniu charyzmatów Ducha Świętego, czego jesteśmy obecnie świadkami. Nie zabrakło też czasu na świadectwa i podzielenie się z innymi swoim doświadczeniem Kościoła, nawrócenia i tego, co oznacza „Żyć w Duchu Świętym”.

Ruch Odnowy w Duchu Świętym budzi dziś wiele kontrowersji i uprzedzeń. To dziwne, że przestali nas irytować i gorszyć katolicy, którzy coraz mniej z wiarą chcą mieć wspólnego, natomiast szokują i gorszą ci, którzy chcą „żyć w Duchu Świętym”, a więc żyć Bogiem na co dzień i to na Nim, a nie na swoich planach, budować życie. A przy tym nie wymyślają wcale czegoś nowego, ale otwierają się na to, co daje im Kościół i robią to w posłuszeństwie. Czy już tak pogodziliśmy się z jesiennym uśpieniem Kościoła, że dziwi nas jego wiosna? Czy nie jest to kolejny znak czasu?

Informacje na temat wspólnot Odnowy w Duchu Świętym Archidiecezji Przemyskiej dostępne są na stronie internetowej: odnowa.przemyska.pl

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konfesjonał stanowi niezwykłą przestrzeń miłosierdzia

[ TEMATY ]

wiara

spowiedź

saveriolafronza/pl.fotolia.com

„Nowy Testament przynosi najdoskonalszą formę podejścia do grzechu, czyli miłosierdzie. Jak jest zło, trzeba wprowadzić dobro – dopiero wtedy uleczy się człowieka doskonale” – mówił w czwartek wieczorem w Bazylice Mariackiej w Krakowie ks. dr Wojciech Węgrzyniak, biblista z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II. Wygłosił on prelekcję „Sakrament Miłosierdzia” w ramach cyklu katechez „9 x Mercy”, zgłębiających temat miłosierdzia przed ŚDM 2016.

Na wstępie prelekcji ks. Węgrzyniak powiedział, że konfesjonał stanowi niezwykłą przestrzeń miłosierdzia, w której grzeszny człowiek może doświadczyć „zbombardowania dobrem” w celu wykorzenienia zła. „Jesteśmy szpitalem, który wszystkich przyjmuje – może nie wszystkich leczy, ale wszystkich przyjmuje. Miłosierdziem jest to, że Bóg nigdy nie odrzuca w sakramencie spowiedzi absolutnie nikogo” – ocenił. W tej perspektywie kapłan odwołał się do poszczególnych warunków dobrej spowiedzi. Uznał, że rachunek sumienia jest jak uzyskanie diagnozy po zgłoszeniu się do szpitala. „Rachunek sumienia jest po to, żeby absolutnie rozeznać stan mojej duszy. Diagnoza jest po to, bym nie był zaskoczony chorobą, by choroba się nie powtarzała. Diagnoza jest po to, żeby znaleźć przyczyny mojego niedomagania” – tłumaczył. Zaznaczył, że trzeba dbać o to, by rachunek sumienia był jak najbardziej rzetelny.

CZYTAJ DALEJ

Droga nawrócenia św. Augustyna

Benedykt XVI w jednym ze swoich rozważań przytoczył wiernym niezwykłą historię nawrócenia św. Augustyna, którego wspomnienie w Kościele obchodzimy 28 sierpnia.

CZYTAJ DALEJ

Poligon świata i pokój serca

2024-04-25 07:30

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Sporo jeżdżę po Łodzi: odwożę wnuczki ze szkoły do domu albo na zajęcia muzyczne. Dwa, trzy razy w tygodniu. Lubię to, chociaż korki i otwory w jezdniach dają nieźle popalić. Ale trzeba jakoś dzieciom pomóc; i na stare lata mieć z żoną poczucie przydatności. Poza tym: zakupy, praca – tak jak wszyscy. Zatem: jeżdżę, widzę i opisuję.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję