Tym zagadnieniom poświęcone było sympozjum zorganizowane 14 listopada br. przez Zakład Egzegezy i Teologii Biblijnej na Wydziale Teologicznym UMK. Wykłady odbywały się w auli Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Toruńskiej. Tematyka przemocy rozważana była w perspektywie biblijnej oceny natury i korzeni zła czynionego przez człowieka. Zaprezentowane zagadnienia obejmowały zarówno starotestamentalne wskazania na genezę i sposób, w jaki przemoc wpisała się w historię człowieka, jak również perspektywę Nowego Testamentu, w którym często pojawiają się obrazy gwałtu i przemocy, zwłaszcza w kontekście zwieńczenia historii świata opisywanej przez Apokalipsę św. Jana. Kolejni prelegenci, reprezentujący ośrodki myśli teologicznej z Torunia, Włocławka i Pelplina, obierając za klucz do rozważań problemu historię zbawienia, odsłaniali obecność przemocy w dziejach ludzkości i jej rozumienie na kartach Biblii.
W pierwszym referacie pt. Bóg wobec przemocy w Rdz 1-11, zaprezentowanym przez ks. dr. Wojciecha Pikora (WSD Pelplin), została ukazana prawda o przemocy zawarta w pierwszych rozdziałach Księgi Rodzaju. W tej próbie rekonstrukcji swoistej "genealogii gwałtu" podjęto pytania o źródła zwierzęcości w samej istocie ludzkiej. Przemoc, jak dobitnie wskazuje na to opowiadanie o Kainie i Ablu, związana jest z negacją inności własnej i kogoś drugiego. Ma swoje źródło w nieuporządkowanym wnętrzu człowieka, który staje się zdolny do zbrodni. Ale Bóg nie pozostaje obojętny: Stwórca stawia tamę przemocy i zezwierzęceniu, interweniuje w historię (przekleństwo Kaina, potop), aby przeciąć spiralę gwałtu.
Do tych przemyśleń nawiązał w swoim wystąpieniu pt. Abel, Hiob, Sługa Pański - niewinność jako okoliczność przemocy ks. dr hab. Waldemar Chrostowski, prof. UMK. Na kanwie historii wybranych postaci biblijnych ukazał on mechanizm pojawiania się przemocy, która często ujawnia się w konfrontacji z niewinnością. Obecna jest już w dziejach Kaina i jego motywowanym egoizmem zabójstwie Abla, gdzie droga przemocy ma być środkiem wywarcia nacisku na Boga, by przyjął jego ofiarę. W historii sprawiedliwego Hioba pojawia się w Biblii pytanie o sens cierpienia niezawinionego i najlepsza nań odpowiedź: wobec cierpienia trzeba, tak jak na początku przyjaciele Hioba, zachować milczenie i trwać w obecności drugiego człowieka. Najważniejsza, jak uzmysławia postać Sługi Pańskiego (por. Iz 50), wydaje się prawda o Bogu, który jest zawsze po stronie prześladowanych i sam staje się Sługą Pańskim dla nas i naszego zbawienia.
W drugiej części konferencji ks. dr Stanisław Jankowski (WSD Włocławek) przedstawił referat Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz (Mt 10, 34b): logion Jezusa na tle faktów i przekonań epoki. Prelegent zaprezentował główne ideologie epoki, w której Chrystus i Apostołowie głosili Ewangelię. Lata ziemskiego życia Chrystusa i czasy pierwszego Kościoła to "wiek przemocy", nie tylko ze względu na zbrojne postępowanie zelotów, nasiloną działalność pospolitych grup przestępczych, ale także przemoc ze strony Rzymu.
Skoro więc klimat przemocy panował nawet za czasów Chrystusa, to czy możemy powiedzieć o przegranej Boga? Do tego pytania odwołał się w swoim wystąpieniu pt. Pokój odebrany ziemi, by się wzajemnie ludzie zabijali - rzecz o Ap 6,4 ks. dr Dariusz Kotecki. Omawiając szczegółowo tzw. sekcję pieczęci, do której należy wspomniany w tytule referatu fragment Apokalipsy, ukazał postać jeźdźca na koniu o barwie ognia, który obwieszcza utratę pokoju przez ludzkość. Oznacza to również brak tych dóbr, które czynią egzystencję człowieka szczęśliwą. W historii działają siły demoniczne, kryjące się za ognistą barwą konia owego jeźdźcy, wnikające w nią, aby niszcząc pokój, konstruować świat wrogi Bogu, pozbawiony transcendencji. Ale w obrazie zarysowanym przez Apokalipsę jest ukryta także nadzieja dla ludzkości: symbolizuje ją jeździec na białym koniu - biel bowiem wyraża uczestnictwo w zmartwychwstaniu Chrystusa, który przeciwstawia się energii niszczącej pokój. Obok siły niszczącej jest zatem obecna siła dobra i pokoju, której narzędziem staje się człowiek, kiedy uczestniczy w mocy zmartwychwstania Chrystusa. Nie do gwałtu i przemocy należy ostatnie słowo, ale do pokoju realizowanego przez Mesjasza, Księcia Pokoju.
Sympozjum zakończyła dyskusja. Prelegenci odpowiadali na liczne pytania słuchaczy, nawiązujące do współczesnych konfliktów, aktów gwałtu i zła na całym świecie, wymierzonych w mniejsze czy większe społeczności oraz dotyczące różnych rodzajów przemocy obecnej dziś wśród ludzi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu