2 listopada 2000 r. w gmachu Urzędu Miejskiego w Sosnowcu odbyło
się posiedzenie Komisji Zdrowia, Rodziny i Opieki Społecznej. Wydział
Duszpasterstwa Rodzin prezentowali ks. kan. Kazimierz Rapacz i diecezjalna
doradczyni Zdzisława Dąbrowska.
Tematyka spotkania dotyczyła problemu bezdomnych - aktualny
stan oraz przygotowania do zimowej akcji pomocy osobom bezdomnym
w mieście.
Z analizy materiałów Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej
w Sosnowcu przedstawionych przez Halinę Szumską wynika, że bezdomność
spowodowana jest m.in. rozpadem rodziny, który prowadzi do zerwania
więzi formalnych, psychologicznych i społecznych oraz braku możliwości
spełniania przez rodzinę jej podstawowych funkcji. Dalszymi przyczynami
są eksmisje, nieprzygotowanie do samodzielnego życia wychowanków
placówek opiekuńczo-wychowawczych a także osób opuszczających zakłady
karne; alkoholizm, narkomania, choroba AIDS, bezrobocie - brak stałych
dochodów, a także patologie tkwiące w samej rodzinie.
Wydawać by się mogło, że problem bezdomności nas samych
nie dotyczy. Jednak spotykamy się z osobami bezdomnymi, nocującymi
na poddaszach i w piwnicach, na dworcach kolejowych, na klatkach
schodowych, chodzącymi z reklamówkami, które zawierają całą "zawartość
dorobku życiowego". To również ci, którzy wyciągają do nas ręce prosząc
o jałmużnę, których spotykamy grzebiących w wysypiskach śmieci w
poszukiwaniu pożywienia czy tego, co można sprzedać, by zdobyć za
to pieniądze na utrzymanie.
Koniecznym podkreślenia jest problem dzieci żyjących
we wspomnianych warunkach, idących śladem rodziców skazanych na bezdomność.
Obok bezdomności i wynikających stąd patologii, którym pragnie pomóc
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej a także Diecezjalna Caritas, istnieje
grupa ludzi bezdomnych, dla których bezdomność stała się swego rodzaju
stylem życia i nie wyrażają zgody na jakąkolwiek pomoc.
By zdążyć przed nadchodzącą zimą, która u bezdomnych
w sposób naturalny budzi lęk przed jej następstwami, Miejski Ośrodek
Pomocy Społecznej w Sosnowcu podjął przygotowanie do akcji "Zima"
.
Jednym ze sposobów jest organizowanie pomocy w postaci
posiłków, dofinansowania do opału, pomoc w jego zakupie; udzielanie
informacji o ośrodkach wsparcia i noclegowniach, punktach wydawania
gorących posiłków i żywności w regionie, a także umieszczenie osób
bezdomnych za ich zgodą w Ośrodku Opiekuńczym dla Bezdomnych, w którym
oprócz schronienia prowadzona jest praca socjalna zmierzająca do
uregulowania spraw osobistych. Na wypadek zwiększenia zapotrzebowania
na miejsca w okresie zimy Ośrodek dysponuje śpiworami, materacami
oraz ciepłą odzieżą.
Problem bezdomności nieobcy jest Caritas Diecezjalnej,
która na terenie diecezji prowadzi placówki opiekuńcze. Należą do
nich: Dom dla bezdomnych w Dąbrowie Górniczej oraz Będzinie-Łagiszy
a także Schronisko - noclegownia otwarta w ub. r. w Dąbrowie Górniczej.
W przeciągu poprzednich lat skorzystało z nich bardzo wielu ludzi
bezdomnych. Nikt nie odszedł od drzwi bez pomocy.
Dzięki działalności placówek MOPS i Caritas - żaden z
bezdomnych w okresie poprzedniej zimy nie pozostał bez wsparcia.
Dlatego, jak stwierdzono podczas posiedzenia Komisji Zdrowia i Opieki
Społecznej - nikt na terenach objętych opieką nie poniósł śmierci
przez zamarznięcie w okresie mrozów.
Pilnym problemem dla miasta, który pozwoliłby wielu ludziom
wyjść z bezdomności, jest budowa domów socjalnych a także powstanie
noclegowni. Ważnym działaniem zapobiegającym bezdomności winna stać
się profilaktyka obejmująca m.in. działanie ukierunkowane na kształtowanie
wartości moralnych rodziny, egzekwowanie w życiu społecznym przepisów
zapobiegających patologiom społecznym (alkoholizm, pornografia, narkomania),
uwarażliwienie sumień ludzkich na potrzeby innych przez włączenie
się w działalność grup i stowarzyszeń charytatywnych.
Jako dzieci Kościoła nie możemy mijać obojętnie ludzi
bezdomnych, z którymi się spotykamy. Trzeba okazać należną im pomoc.
W każdym z nich dostrzec musimy cierpiącego Chrystusa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu