Reklama

Niedziela Łódzka

By dotrzeć do potrzebujących

Niedziela łódzka 7/2013, str. 5

[ TEMATY ]

wolontariat

Anna Skopińska

Agata Deszyńska

Agata Deszyńska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ANNA SKOPIŃSKA: - Na czym polega Pani praca w Biurze Wolontariatu?

AGATA DESZYŃSKA: - Wolontariat domowy, którym zajmuję się od niespełna trzech lat, ma na celu niesienie pomocy osobom starszym, niepełnosprawnym oraz chorym przewlekle w ich miejscu zamieszkania. Do zakresu moich obowiązków należy szukanie wolontariuszy, którzy zechcieliby nieść pomoc ludziom należącym do wspomnianej grupy. Na co dzień przyjmuję również zgłoszenia od osób potrzebujących pomocy, tworzę „listy wprowadzeń” wolontariuszy do podopiecznych (jest to tabela, w której przyporządkowuję konkretnego wolontariusza do podopiecznego). Jednocześnie prowadzę także podstawowe szkolenia kierowane do pozyskanej grupy wolontariuszy, które z jednej strony mają uwrażliwić ich na problematykę pracy z osobami starszymi, a z drugiej strony uświadomić wolontariuszom ich prawa i obowiązki względem podjętych przez nich działań. Gdy mam już przeszkoloną grupę wolontariuszy, umawiam ją na pierwszą wizytę u naszych podopiecznych, na którą udaję się wraz z wolontariuszem.

- Czym zajmuje się wolontariusz w domu podopiecznego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Ze względu na ogromne zapotrzebowanie na wolontariuszy, do konkretnego podopiecznego mogę odesłać tylko jedną osobę. Będzie ona świadczyła pomoc wyłącznie „socjalną”, tzn. będzie mogła zrobić mu zakupy, posprzątać, załatwić sprawy urzędowe, dotrzymać towarzystwa, ugotować i podać posiłek etc. Nie wykona jednak żadnych czynności pielęgnacyjnych.

- Zdarzają się sytuacje, gdy trzeba szybko pomóc, a nie ma takiej możliwości?

- Takich sytuacji jest bardzo wiele. Trudno jest wartościować problemy, z jakimi zgłaszają się do Biura Wolontariatu nasi podopieczni. Przyjmuję zasadę, że każdy przypadek jest poważny i staram się dotrzeć do jak największej grupy ludzi. Niemniej jednak mam do czynienia z częstymi sytuacjami, kiedy muszę dokonywać wyboru pomiędzy chorym na schizofrenię a chorym na nowotwór. Dylemat, kogo w takim wypadku obdarować wolontariuszem, jest bardzo duży.

Reklama

- Wolontariusz - jakie powinien mieć cechy charakteru? Jak bardzo być wrażliwym? Jak bardzo chcieć pomagać, by sprostać wymaganiom?

- Za każdym razem, kiedy zgłasza się do mnie „przyszły” wolontariusz, zakładam, że jest to osoba, która chciałaby zrobić coś dobrego dla ludzi potrzebujących pomocy. Niemniej jednak myślę, że każda osoba, która zgłasza się do wolontariatu, powinna być kreatywna, chętna do działania, empatyczna, otwarta na potrzeby drugiego człowieka oraz uczciwa.

- Czy pracę w Biurze Wolontariatu Caritas i pracę wolontariuszy można określić jako swego rodzaju powołanie?

- Myślę, że trudno jest mówić w tym przypadku o powołaniu. Powołanie jest dla mnie pojęciem bardzo głębokim. Trudno jest wartościować motywacje, z jakimi przychodzą do nas różni wolontariusze. Uważam, że każda motywacja jest dobra, jeżeli prowadzi do dobrego celu. Czasami zgłaszają się do Biura wolontariusze, którzy zostali zachęceni do podjęcia konkretnych działań przez swoich rówieśników, a czasami mamy do czynienia z ludźmi, którzy odczuwają zwyczajną potrzebę niesienia pomocy innym.

- Z jakimi problemami musi sobie radzić Biuro Wolontariatu. I jakie jest największe marzenie Koordynatorki wolontariuszy łódzkich?

- Problem, z jakim borykamy się każdego dnia w Biurze Wolontariatu Caritas, to przede wszystkim ogromna liczba zgłoszeń odebranych od ludzi potrzebujących pomocy, która jest nieproporcjonalna w stosunku do liczby wolontariuszy, którymi na co dzień dysponujemy. Brakuje nam osób, które chciałyby podzielić się swoim czasem i umiejętnościami z podopiecznymi czekającymi na taką ofiarność. I takie też mam marzenie - dotarcie z pomocą do jak największej grupy ludzi w ich miejscach zamieszkania oraz wzrost liczby wolontariuszy, którzy pomogą nam to marzenie urzeczywistnić.

2013-02-15 15:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ochotnicy miłości bliźniego

Niedziela lubelska 50/2019, str. V

[ TEMATY ]

wolontariat

Lublin

Justyna Domaszewicz

Kierownictwo lubelskiego Centrum Wolontariatu

Kierownictwo lubelskiego Centrum Wolontariatu

Staś Gawroński nie mówi po polsku, choć pochodzi z rodziny polskich dyplomatów, spokrewnionej z bł. Pier Giorgio Frassatim. 20 lat temu Staś przewodził wolontariuszom wspomagającym przyjęcie milionów pielgrzymów przybywających do Rzymu na Jubileusz 2000. Tuż przed inauguracją tamtego wydarzenia, w grudniu 1999 r., przyjechał do Lublina i podzielił się swoim doświadczeniem służby ludziom. Wtedy swoją działalność rozpoczynało lubelskie Centrum Wolontariatu.

CZYTAJ DALEJ

Elektrośmieci dla misji

2024-04-18 09:03

Ks. Stanisław Gurba

Kolejne kilogramy starych telefonów, tabletów i baterii zostały przekazane do Fundacji Missio Cordis w ramach projektu „Zbieram to w szkole” realizowanego przez Szkolne Koło Caritas przy Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Staszica w Ostrowcu Świętokrzyskim.

- Tym razem otrzymaliśmy wsparcie parafii Ćmielów i Szewna, bo tam młodzież licealna w okresie Wielkiego Postu zorganizowała kolejną już zbiórkę elektrośmieci. To właśnie dzięki temu, że do szkoły uczęszcza młodzież z różnych parafii możemy realizować akcję w różnych miejscach. Bardzo dziękuję księżom proboszczom za otwartość i umożliwienie realizacji akcji społecznych - mówił ks. Stanisław Gurba, koordynator projektu. Surowce zostały posegregowane i wysłane do Fundacji. Następnie trafią do firm recyklingowych, a pozyskane środki pieniężne zostaną przekazane na budowę studni w krajach misyjnych. Natomiast szkołom, które biorą udział w projekcie przyznawane są punkty, które potem można wymienić na drobne nagrody.

CZYTAJ DALEJ

„Od Mokrej do Monte Cassino” – jutro wernisaż nowej historycznej wystawy na Jasnej Górze

2024-04-18 20:51

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wernisaż

Monte Cassino

BPJG

„Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich” - to temat najnowszej wystawy przygotowanej na Jasnej Górze, której wernisaż odbędzie się już jutro, 19 kwietnia. Na wystawie znajdą się także szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 pochodzące ze zbiorów Jasnej Góry, które dotąd nie były prezentowane. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha.

Uroczystość otwarcia wystawy rozpocznie Msza św. sprawowana w Kaplicy Matki Bożej o godz. 11.00, po niej w południe odbędzie się wernisaż.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję