Reklama

Niedziela Częstochowska

Temat tygodnia

Ta procesja ma wielki sens

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa kojarzy nam się powszechnie z piękną, barwną procesją, w której czcimy Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie. Jest On bowiem sercem życia Kościoła, bo Eucharystia dzieje się na Mszy św., jest ściśle związana z Mszą św., bezkrwawą ofiarą Jezusa Chrystusa. To prowadzi nas w zamyśleniu do Wielkiego Czwartku, kiedy Pan Jezus wypowiedział znaczące słowa: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało Moje (...), to jest Krew Moja” (Mt 26,26-28). To testament Jezusa, ustanawiający Jego obecność w Kościele na wszystkie czasy. Dzięki temu, że Jezus Eucharystyczny jest w nim obecny, Kościół jest żywy i mocny mocą swojego Pana. I rzeczywiście Eucharystia jest dla nas najważniejszą sprawą, która wiąże nas z samym Bogiem, naszym Zbawicielem Jezusem Chrystusem.

Sobór Watykański II podkreślił, że Jezus jest obecny w Eucharystii „vere, realiter ac substantialiter”. Dzięki tej substancjalnej obecności Jezus oddaje się nam, możemy Go dotykać i być z Nim. Jego obecność zaznacza się w całym życiu Kościoła. Nie ma Kościoła bez Eucharystii. Dzięki niej on istnieje, pokazuje Zbawiciela świata, miłość Bożą, dzieło zbawienia. Zatem Eucharystia uświęca Kościół. Jezus Eucharystyczny sprawia, że Kościół żyje Duchem Świętym, obecnym w jego życiu, a także w życiu każdego chrześcijanina.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Procesja Bożego Ciała, istniejąca już w zasadzie od XIV wieku, jest wyznaniem miłości i czci do obecności „vere” - prawdziwej, „realiter” - realnej i „substantialiter” - substancjalnej Jezusa w Eucharystii. Ta obecność Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie jest mocno podkreślana. Wszystko dzieje się wokół Niego. Kapłan niosący monstrancję czyni to z wielką czcią i uszanowaniem. To dla Jezusa w procesji obok kapłana idzie asysta z baldachimem oraz wierni ze śpiewem uwielbienia, a dziewczynki pierwszokomunijne sypią kwiaty. Procesja prowadzona jest zwykle przez najważniejsze w przestrzeni sakralnej miejsca danej miejscowości, obejmujące m.in. krzyże i kapliczki.

Reklama

Na drodze procesji buduje się cztery ołtarze, przy których czyta się lub śpiewa odpowiednie teksty Ewangelii, chóry wykonują pieśni eucharystyczne, a celebrans głosi słowo Boże. Szczególny klimat ma ta uroczystość zwłaszcza na wsiach i w małych miasteczkach, a także w regionach, gdzie silniej kultywuje się tradycje.

W czasach komunistycznych pokazywano często np. łowicką procesję Bożego Ciała, w której wierni szli w strojach regionalnych, zwracając oczywiście uwagę na sprawy folkloru. Ale każda parafia na swój sposób dokonuje aktu uczczenia Jezusa Eucharystycznego, któremu należy się uznanie i chwała. Bo jest to nasz Zbawiciel, Ten, który przychodzi z nieba, żeby nam błogosławić. Śpiewamy: „zagrody nasze widzieć przychodzi i jak się dzieciom Jego powodzi”. Jezus nam błogosławi, umacnia naszą wiarę.

W Częstochowie uroczysta procesja podąża Alejami Najświętszej Maryi Panny z Jasnej Góry do archikatedry Świętej Rodziny - a w roku następnym odwrotnie - żeby zaznaczyć wyjątkowość tej drogi, która jest królewskim szlakiem Matki Bożej.

Po uroczystości Bożego Ciała następuje oktawa, w czasie której Pan Jezus odbiera w procesjach parafialnych wyrazy naszego hołdu, dziękczynienia, przebłagania i prośby. Te dni są uznawane za czas szczególnej łaski. Koniec oktawy wieńczy poświęcenie wianków przygotowywanych z ziół leczniczych i pierwszych kwiatów - symbol ludzkiej pracy i Bożych darów. Nie zmarnujmy pięknego czasu uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pana Jezusa. Przede wszystkim starajmy się uświadomić sobie, że ten Pokarm ofiarowany nam przez Boga ma doniosłe skutki, bo nie kończy się na samym ziemskim życiu.

2013-05-21 15:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Gądecki: nie każdy odpowiada miłością na miłość Chrystusa

Obojętność, niewdzięczność, nienawiść do Boga, złorzeczenie czy profanacja – to przykłady grzechu przeciw miłości Bożej – mówił podczas procesji Bożego Ciała w Poznaniu abp Stanisław Gądecki. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski wezwał do publicznego przebłagania Boga za popełnione ostatnio grzechy świętokradztwa.

Abp Gądecki wygłosił kazanie na zakończenie procesji eucharystycznej na placu katedralnym. „Dzisiejsza uroczystość wyraża radość całego Kościoła, który kontemplując i adorując Przenajświętszy Sakrament, uznaje, że jest w nim rzeczywiście i stale obecny Jezus, najwyższy i wieczny Kapłan” – mówił metropolita poznański do wiernych zgromadzonych przed ołtarzem z napisem: „Strzeżmy się tego, co nas rozdziela”.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję