Reklama

Głos z Torunia

Rozważania o wierze (2)

Wierzyć to coś więcej niż wiedzieć…

Niedziela toruńska 45/2013, str. 6

[ TEMATY ]

wiara

Archiwum Niedzieli Toruńskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiara… Tyle już o niej powiedziano, napisano, zaśpiewano. Wielcy święci, filozofowie, zwykli, szarzy ludzie niejednokrotnie próbowali ją zdefiniować, a wciąż jeszcze jest o czym rozprawiać. Rok Wiary pobudził wielu do zweryfikowania nie tyle swojej wiedzy na temat tego zjawiska, ile wniknięcia w głąb swojej duszy i zastanowienia się, czy i dlaczego wierzę, a także rozejrzenia się wokół siebie, żeby odnaleźć jej ślad we współczesnym świecie.

W dawnych czasach, kiedy cały wszechświat był jedną niewiadomą, ludzie chętniej i gorliwiej wierzyli w Boga. Nie wiedzieli, skąd się bierze deszcz, blask słońca, ryk wulkanu, choroby – wszystko automatycznie przypisywano Bogu. Kiedy zaś rozebrano homo sapiens i wszystko, co go otacza, na czynniki pierwsze, wiedza zastąpiła wiarę i zaczęła ją wypierać. Wiele zjawisk zostało zbadanych i sprawdzonych, ale jak mówiła bohaterka filmu „Wyjście awaryjne” do swojej córki: „Nikt naukowo nie udowodnił istnienia Boga”. Człowiek się zagubił, zapragnął wszystko uzasadnić, a przecież wiara jest tak różna od wiedzy jak noc od dnia. Zaczyna się tam, gdzie nie ma dowodów, bo jej podstawą jest bezgraniczna ufność, tak jak fundamentem wiedzy są fakty. Gdy możesz coś zobaczyć, dotknąć, zdefiniować, wówczas masz o tym pełną wiedzę. Kiedy zaś nie widzisz, nie zbadasz, nie możesz opisać, a mimo to wiesz, że coś istnieje, wówczas masz wiarę. Owszem, wiedza może pomóc zrozumieć, ale nie jest niezbędnym składnikiem wiary. Ona jest jak wiatr, którego wprawdzie nie widzimy, ale czujemy. A co czujemy pod jej wpływem? Pokój, dobro, radość, piękno, przede wszystkim zaś Miłość. Ktoś powie, że to złe porównanie, bo przecież wiatr jest widoczny, kiedy porusza liśćmi, zgina drzewa, a w porywach zwala nawet potężne budynki. To prawda, ale samego wiatru nie widać, to są oznaki jego działania, tak jak widocznym znakiem działania wiary są cuda, objawienia, dobre czyny, postacie wielu proroków i świętych. Uczniowie prosili Chrystusa: „Panie, przymnóż nam wiary”, a On im tłumaczył, że wystarczy wiara wielkości ziarnka gorczycy, aby góry przenosić; nie musi być wielka, ma po prostu być.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wiara to ufność, to pewność, że jest jak jest. Żona, której mąż jest na delegacji, nie ma dowodów, że jej nie zdradza, ale wierzy mu, że tego nie robi; dziecko, które wykonuje skok ze stołu w wyciągnięte ramiona ojca, nie wie, czy zostanie złapane, ale skacze, wierząc, że tak. Nie mylmy zatem wiedzy z wiarą, ufajmy i kochajmy Boga. Sami bądźmy dowodem na Jego istnienie, bądźmy jak liść poruszany wiatrem, jak drzewo przygięte do ziemi jego siłą i powalony dom przez jego porywy, a będziemy widzialnym znakiem wiary. Bądźmy błogosławieni, bo nie widzieliśmy…

Ewa Sadowska



Wiara to jest coś takiego, że wiem, że Bóg istnieje, chociaż Go nie widzę, to wiem, że On jest i zawsze mi pomoże. On jest jak mama i tata, którzy opiekują się dzieckiem. Wszystko, co Bóg robi, jest napisane w Biblii, a nawet teraz czyni wiele cudów, żeby ludzie mogli w Niego uwierzyć. Wiara czasami jest trudną sprawą, ale zawsze pomaga. Pan Bóg nie spełnia naszych wszystkich życzeń, bo musi się dziać według Jego woli, ale ja i tak Mu wierzę i jakby ktoś mówił, że to wszystko wymyślone, to bym go przekonywała, że Bóg istnieje. Jak wierzę to czuję się bezpiecznie, jestem szczęśliwa i wesoła, że Bóg dla nas wszystko stworzył i daje nam to, co najlepsze. Wiara prowadzi mnie do nieba, do Pana Boga.

Zuzia (9 lat)



Wierzenie w Boga to miłość i zaufanie. Modlę się do Boga i proszę Go o pomoc i mam pewność, że On mnie zawsze wysłucha. Nie mógłbym żyć bez wiary. Każdy, kto uwierzy, będzie miał lepsze życie, stanie się lepszym człowiekiem. Jestem pewien, że wszystkie moje sukcesy są dziełem Boga, bo On mnie wspiera, abym rozwijał swoje zdolności i lepiej je wykorzystywał. Wiara daje mi radość, szczęście i bezpieczeństwo, bo Bóg jest wszechmogący, dobry, kocha mnie, strzeże i nie dopuszcza do mnie zła.

Kuba (15 lat)

2013-11-07 12:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po co rekolekcje?

Franciszkańskie rekolekcje na Wielki Post 2014 - NAMRQCENIE.
Odcinek 2 - Po co rekolekcje?

CZYTAJ DALEJ

Beata Kempa dla portalu niedziela.pl: Przyglądałam się temu szaleństwu Zielonego Ładu z niedowierzaniem

2024-04-25 10:01

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Beata Kempa

Archiwum Beaty Kempy

Beata Kempa

Beata Kempa

Ostatnia kadencja Parlamentu Europejskiego obfitowała w szereg absurdalnych dyskusji - powiedziała portalowi niedziela.pl Beata Kempa. Jak podkreśliła europoseł Suwerennej Polski kompletną aberracją było m.in. ponad sto debat, które łajały Polskę tylko dlatego, że w naszym kraju były konserwatywne rządy.

Beata Kempa dodaje, że w Europie jest sporo problemów gospodarczych spowodowanych nie tylko wojną na Ukrainie, ale także Zielonym Ładem. A to pcha elity europejskie, bojące się teraz własnych wyborców, do debat, które mocno elektryzują społeczeństwa ideologicznie.

CZYTAJ DALEJ

Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę

2024-04-25 15:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka maturzystów

Karol Porwich/Niedziela

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna - z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych. Najliczniej przyjechali maturzyści z diec. płockiej, bo 2,7 tys. osób. „We frekwencyjnej” czołówce znaleźli się też młodzi z arch. lubelskiej, diecezji: rzeszowskiej, sandomierskiej i radomskiej.

- Maturzyści są uśmiechnięci, ale myślę, że i stres też jest, stąd pielgrzymka na Jasna Górę może być czasem wyciszenia, nabrania ufności i nadziei - zauważył ks. Łukasz Wieczorek, diecezjalny duszpasterz młodzieży arch. katowickiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję