Reklama

Niedziela Sandomierska

O jubileszu, cudownych wizerunkach i łaskach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. ADAM STACHOWICZ: – Adwentem rozpoczęliśmy rok jubileuszowy, 400-lecia parafii. Jakie inicjatywy duszpasterskie są planowane w Radomyślu w ramach obchodu tego roku?

KS. JÓZEF TUROŃ: – Najważniejszą inicjatywą z okazji tego jubileuszu będzie odbudowanie korzeni wiary przodków i miłości do Matki Najświętszej. Po wybudowaniu nowego kościoła, chcemy utworzyć nowe wspólnoty duszpasterskie. W każdą środę podczas Nowenny do Matki Bożej Bolesnej i Pocieszenia, poszczególne miejscowości naszej parafii będą modlić się za swoje rodziny, a później ten wieczór będą przeżywać na wspólnej modlitwie w domach. Temu celowi posłużą także: Koronka do Miłosierdzia Bożego w każdy piątek, Godzinki do Matki Bożej Bolesnej w każdą sobotę oraz nabożeństwa fatimskie od 13 maja do 13 października. Z okazji Jubileuszu odbędą się uroczystości z udziałem bp. Krzysztofa Nitkiewicza: 12 stycznia – spotkanie kolędników i grup misyjnych wraz z koncertem kolęd w wykonaniu orkiestry dętej z Radomyśla; 11 maja – XXII Podkarpacka i XI Ogólnopolska Parada Straży Wielkanocnych „Turki 2014”; 24 sierpnia – sesja historyczna; 31 sierpnia – odpust Matki Bożej Pocieszenia, jako najważniejsze wydarzenie jubileuszu; 14 września odpust Matki Bożej Bolesne i 23 rocznica koronacji. Inne inicjatywy będą też realizowane we współpracy z Diecezjalnym Ośrodkiem Turystyki i Formacji Chrześcijańskiej „Augustianum”.

– Jakie są początki kultu Matki Bożej na ziemi radomyskiej i jaka jest rola zakonu Augustianów w tworzeniu tego kultu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Parafia swoje początki zawdzięcza kultowi Matki Bożej Bolesnej. Około 1440 r. pasterze pasący bydło postawili na wzgórzu kapliczkę z choiny, w której umieścili obraz Matki Bożej Bolesnej. Odtąd rano i wieczór chodzili modlić się na górę, którą najpierw nazwano „Górą Kowalichy”, a później „Zjawieniem”. W późniejszym czasie pewien kupiec spławiał Sanem tratwy do Wisły. Gdy z powodu powodzi znalazł się w wielkim niebezpieczeństwie wołał o ratunek, ale nikt go nie słyszał. Wtedy w wielkim uniesieniu ukląkł na tratwie i wołał: „Matko Boża ze Zjawienia, ratuj nas, a ja wystawię z tego drewna kościół na Twoją chwałę”. Wszyscy zostali uratowani i kupiec z drewna modrzewiowego wybudował pierwszy kościół na Zjawieniu pod wezwaniem Matki Bożej Bolesnej.
Ojcowie Augustianie obejmując parafię w 1625 r. zastali już kult słynącego łaskami obrazu Matki Bożej Bolesnej na Zjawieniu i bardzo gorliwie poświęcali się rozszerzeniu tego kultu. Duszpasterzując w Radomyślu przez 165 lat założyli bractwo Matki Bożej Pocieszenia i sprowadzili z Bawarii obraz pod tym wezwaniem, który jest datowany przez rzeczoznawców na XVI wiek. Trzeba przyznać, że trwający do dziś kult Matki Bożej Pocieszenia to wielkie dzieło ojców Augustianów.

– Kiedy więc jest przewidziana koronacja wizerunku Matki Bożej Pocieszenia? Czym ta koronacja będzie dla radomyskiej wspólnoty parafialnej, a przez to i dla całej diecezji?

– Decyzją bp. Krzysztofa Nitkiewicza koronacja obrazu Matki Bożej Pocieszenia odbędzie się w 2015 r. Nie będzie ona tworzeniem nowego sanktuarium, ale ubogaceniem naszej świątyni, parafii i diecezji w wielkie przesłanie jakie płynie z tego obrazu, gdzie św. Augustyn trzyma swój atrybut – serce. A tym przesłaniem są słowa: „Stworzyłeś nas, Panie, dla siebie i niespokojne jest serce nasze dopóki nie spocznie w Tobie”.

Reklama

– Ewenementem na skalę całej Polski jest kult, a jeszcze bardziej koronacja drugiego cudownego wizerunku w jednej świątyni? Jak Ksiądz Kustosz uzasadnia taką potrzebę?

– Rzeczywiście, potrzeba koronacji obrazu Matki Bożej Pocieszenia zrodziła się z coraz większego kultu tego tytułu. W prośbach pisanych do Matki Bożej w naszym sanktuarium najwięcej próśb dotyczy problemów: „o powrót dzieci do Boga, o nawrócenie, o przystąpienie do spowiedzi, o zawarcie związku sakramentalnego”. Ogólnie mówiąc są to problemy wiary, a z obrazu Matki Bożej Pocieszenia na którym jest Jezus i Maryja oraz św. Monika i św. Augustyn płynie przesłanie wyproszenia powrotu na drogi przykazań Bożych i kościelnych przez matki dla dzieci, tak jak to uczyniła św. Monika modląc się i płacząc a nie mając pretensji do Boga, że nie wysłuchuje jej modlitw o nawrócenie syna Augustyna. Tak więc w podobnych problemach współczesnych rodziców ten obraz może stać się wielką pomocą. Wśród wielu wizerunków Matki Bożej Pocieszenia nasz obraz jest wyjątkowy, ponieważ ukazuje Maryję podającą pasek pociechy św. Monice i św. Augustynowi.

* * *

Informacje duszpasterskie

Msze św. w niedziele i święta: 7.30, 9.00, 10.30, 14.00, 17.00 (latem: 18.00)
Msze św. w dni powszednie: 6.30 i 17.00 (latem 18.00)

Stałe nabożeństwa w tygodniu
Nowenna do Matki Bożej Bolesnej i Pocieszenia: środa: godz. 17.00 (latem 18.00)
Koronka do Miłosierdzia Bożego: piątek, godz. 15. 00.
Godzinki do Matki Bożej Bolesnej: sobota, godz. 6.30.
Nabożeństwa Fatimskie 13. dnia każdego miesiąca od maja do października: maj – sierpień godz. 20.00, wrzesień godz. 19. 00, październik godz. 18. 00
Odpust Matki Bożej Pocieszenia – ostatnia niedziela sierpnia
Odpust Matki Bożej Bolesnej i rocznica koronacji – niedziela po 15 września, godz.11. 00
Pielgrzymka chorych i cierpiących: I niedziela września, godz. 13.30.

* * *

W świątyni parafialnej pielęgnowany jest zwyczaj, tzw. „Turków”. W 1683 r. 22 rzemieślników z Radomyśla wzięło udział w wyprawie Jana III Sobieskiego na Wiedeń i tam zdobyli spore łupy. Wrócili do domu po pół roku, w 1684 r., w Wielki Piątek. Przed przybyciem przebrali się w zdobyczne stroje i weszli w nich do świątyni zaciągając wartę przy grobie Chrystusa. Odtąd, co roku mieszkańcy Radomyśla przebierają się za „Turków” i podczas Triduum Paschalnego zaciągają wartę przy Ukrzyżowanym Chrystusie.

2013-12-12 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół Jadwigi – w królewskiej koronie

Niedziela kielecka 38/2018, str. IV

[ TEMATY ]

parafia

TD

Formę budowli sakralnej zainspirowała królewska korona

Formę budowli sakralnej zainspirowała królewska korona

Są wśród naszych narodowych pamiątek takie, które poruszają w sposób szczególny. Bez wątpienia należą do nich korona, jabłko i berło św. Jadwigi królowej, koronowanej na króla – nie na królową, Polski, a wydobyte z jej grobu. Piękna legenda głosi, że dobra i kochana przez Polaków królowa oddała swoje dobra na odnowienie Akademii Krakowskiej i pomoc ubogim, dlatego pochowano ją z drewnianymi insygniami

Kielecki kościół na Osiedlu Świętokrzyskim, który wygląda jak korona, jak ta którą mogła nosić królowa, był pierwszym kościołem w diecezji kieleckiej, który właśnie tę świętą obrał sobie za patronkę.

CZYTAJ DALEJ

Nasz pierwszy święty

Niedziela Ogólnopolska 16/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Wojciech

Wikipedia/Obraz malarstwa Zbigniewa Kotyłło

Jest nim św. Wojciech, patron Polski, który został wyniesiony do chwały ołtarzy w niecałe 2 lata po męczeńskiej śmierci.

Wojciech żył w drugiej połowie X stulecia. Był Czechem z pochodzenia, niemniej jednak można o nim powiedzieć, że był obywatelem Europy, którą bardzo dobrze znał, bo wiele po niej podróżował. Był świetnie wykształconym duchownym, choć początkowo miał zostać rycerzem. Jako że pochodził z możnego rodu Sławnikowiców, utrzymywał zażyłe relacje z tzw. wielkimi tego świata – zarówno w kręgach świeckich, jak i kościelnych, również papieskich. Nigdy jednak nie zaniedbywał ludzi gorzej od siebie sytuowanych, troszczył się o nich, o czym świadczą jego biografowie.

CZYTAJ DALEJ

Święty, który nie szczędził siebie

2024-04-22 16:00

Marzena Cyfert

O. Robert Krawiec, kapucyn, krajowy asystent Grup Modlitwy Ojca Pio z relikwią - rękawicą o. Pio.

O. Robert Krawiec, kapucyn, krajowy asystent Grup Modlitwy Ojca Pio z relikwią - rękawicą o. Pio.

W parafii św. o. Pio we Wrocławiu-Partynicach nauki głosił o. Robert Krawiec, krajowy asystent Grup Modlitwy Ojca Pio. Kapłan udzielał indywidualnego błogosławieństwa niezwykłą relikwią – rękawicą św. o. Pio. Nosząc ją w San Giovanni Rotondo, o. Pio błogosławił i rozgrzeszał proszących go o pomoc.

W homilii o. Krawiec nawiązał do opowiadania o sprowadzaniu owiec do zagrody przez kilkunastu pasterzy. Każdy z nich stanął w innym miejscu i nawoływał swoje owce, a one znając głos swojego pasterza, bezbłędnie do niego trafiały. Postawił pytanie, czy znamy głos naszego Opiekuna – Pana Boga.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję