Reklama

Bal na Titaniku

Niedziela warszawska 3/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pamiętam swoją studniówkę, choć była ona już przed ćwierćwieczem. Przygotowania do niej zaczęły się właściwie przed Bożym Narodzeniem, a na tydzień przed imprezą zaczęliśmy ubierać salę, która na tę jedną noc miała przypominać kadłub pirackiego statku. Nauczyciele bez oporów zapisywali w dziennikach temat: Powtórzenie materiału i nie zawracali nam głowy lekcjami, bo rozumieli, że studniówka jest raz w życiu, nawet jeśli matura miałaby być powtarzana.
Na studniówkę przyszli wszyscy, a nawet jeszcze więcej, bo nikt nas przecież nie pytał, czy jako uczniowie Liceum im. Ludowego Wojska Polskiego będziemy szczęśliwi goszcząc na swojej imprezie kilkunastu wyróżniających się obywatelską postawą żołnierzy służby czynnej. Po godzinie nie było zresztą z nimi kłopotu, bo wódka nie była jeszcze wtedy na kartki. My musieliśmy być bardziej ostrożni, bo razem z nami bawili się nasi nauczyciele, a nad całością czuwał komitet rodzicielski. O ile pamiętam, studniówka kosztowała wtedy połowę uczniowskiego stypendium, bo ważne było żeby każdy z nas mógł w niej wziąć udział.
Widać się człowiek starzeje, bo zaczynam się rozrzewniać nad przeszłością i gorszyć tym, co jest teraz. Dzisiejsze studniówki przypominają raczej bal na Titaniku niż uczniowskie imprezy. Często odbywają się w najdroższych hotelach i restauracjach. Nierzadko ich cena dochodzi do czterystu złotych od osoby. A do tego jeszcze wieczorowa kreacja i osoba towarzysząca. Razem ponad tysiąc złotych. Nie są to już imprezy integrujące klasę, bo część młodzieży nie może sobie na nie pozwolić.
Może warto zatem wrócić ze studniówkami do szkolnych sal, tylko już bez przydziałowych żołnierzy, których prześwięcaliśmy wodą ognistą?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli

2024-03-24 08:43

[ TEMATY ]

Ulmowie

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Wiktoria i Józef Ulmowie

Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.

W niedzielę przypada 80. rocznica śmierci Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci. Zostali oni zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 r. za ratowanie Żydów, których Niemcy zabili jako pierwszych.

CZYTAJ DALEJ

8 lat temu zmarł ks. Jan Kaczkowski

2024-03-27 22:11

[ TEMATY ]

Ks. Jan Kaczkowski

Piotr Drzewiecki

Ks. dr Jan Kaczkowski

 Ks. dr Jan Kaczkowski

28 marca 2016 r. w wieku 38 lat zmarł ks. Jan Kaczkowski, charyzmatyczny duszpasterz, twórca Hospicjum św. o. Pio w Pucku, autor i współautor popularnych książek. Chorował na glejaka - nowotwór ośrodka układu nerwowego. Sam będąc chory, pokazywał, jak przeżywać chorobę i cierpienie - uczył pogody, humory i dystansu.

Ks. Jan Kaczkowski urodził się 19 lipca 1977 r. w Gdyni. Był bioetykiem, organizatorem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. W ciągu dwóch lat wykryto u niego dwa nowotwory – najpierw nerki, którego udało się zaleczyć, a później glejaka mózgu czwartego stopnia. Po operacjach poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracował na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. W BoskiejTV prowadził swój vlog „Smak Życia”.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w Sosnowcu przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża

2024-03-28 23:35

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

- Kościelne postępowanie w bulwersującej sprawie sprzed miesięcy dobiega końca - powiedział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej sede vacante. W czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, którą odprawił w sosnowieckiej bazylice katedralnej, przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża.

- Po podjęciu ostatecznych decyzji, zostanie o nich poinformowana opinia publiczna. Także w sprawie, która w ostatnich dniach spowodowała, że diecezja sosnowiecka znalazła się na czołówkach gazet, jestem zdeterminowany, by wszystko wyjaśnić i adekwatnie zareagować. Proszę przyjąć moje zapewnienie, że nic w tej, jak i w żadnej innej gorszącej sprawie, nie jest i nie będzie zbagatelizowane - powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję