Reklama

Głos z Torunia

Perkusista z różańcem

Z Janem Budziaszkiem rozmawia Aleksandra Wojdyło

Niedziela toruńska 42/2014, str. 5

[ TEMATY ]

rozmowa

Archiwum autorki

Od lewej: ks. kan. Kunicki Dariusz, Jan Budziaszek, Aleksandra Wojdyło, ks. inf. Tadeusz Nowicki

 Od lewej: ks. kan. Kunicki Dariusz, Jan Budziaszek, Aleksandra Wojdyło, ks. inf. Tadeusz Nowicki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ALEKSANDRA WOJDYŁO: – Kapituła nagrody tak uzasadniła swoją decyzję: „Życie laureata to wspaniałe połączenie sfery muzyki ze sferą religii. Połączenie sztuki i sacrum. Jest to życie, w którym twórcze działanie artystyczne wzbogacone jest religijnym i społecznym”. Jak przyjął Pan wiadomość o jej przyznaniu?

JAN BUDZISZEK: – Początkowo pomyślałem, że to może żart. Znaleźć się w gronie takich znakomitych osób to szczególne dla mnie wyróżnienie.

– Jest Pan często określany jako „perkusista z różańcem”, „ludowy rekolekcjonista”, „muzyk, który zamienił marihuanę na różaniec”. Jak odnosi się Pan to takich sformułowań?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Musimy jedno wiedzieć, nie ma w tym mojej zasługi, że któregoś dnia powiedziałem: „Stop z marihuaną czy alkoholem, a zamieniam na różaniec”. To się stało samo, bez mojej ingerencji. Wszystko, co dzieje się w naszym życiu, jest łaską. Matka Boża upomina się o ludzi, którzy „odbili się od dna”. Pamiętam, jak podczas jednego z pobytów w Wilnie, codziennie rano szedłem do kaplicy w Ostrej Bramie i pytałem Matkę Bożą, co robić ze swoim życiem, szczególnie artystycznym. I otrzymałem znak: „Natchnienie do tego będziesz brał nie z alkoholu czy marihuany, ale z kościoła na kolanach. Posyłam cię do ludzi, którzy niosą podobne krzyże jak ty i ty będziesz im pomagał”. Kilka dni po modlitwie wstawienniczej mogłem wszystko, co złe, odstawić. Nie potrafię teraz inaczej żyć. To nie był mój kaprys, to się rzeczywiście stało! Było łaską. O. Jan Góra powiedział, że „różaniec to modlitwa rytmiczna”, a powtarzające się „zdrowaśki” są jak rytm bębna. I to określenie „perkusisty z różańcem” jest chyba najwłaściwsze. Otrzymałem od Pana znaki i chcę je wykorzystywać na Jego chwałę.

– Podkreśla Pan, że modlitwa towarzyszyła Panu od zawsze i to, iż przez Maryję przyjdzie przemiana. Jakie znaczenie mają dla Pana modlitwa i oddanie się Matce Bożej?

– Moja mama ofiarowała mnie przed narodzeniem Matce Bożej i codziennie w mojej intencji odmawiała trzecią tajemnicę bolesną, abym nigdy nie wstydził się Jezusa. Zapisała mnie do Rycerstwa Niepokalanej, a legitymację podpisał sam o. Maksymilian Kolbe. Podczas jednego ze spotkań ze św. Janem Pawłem II Ojciec Święty podszedł do mnie, złapał za rękę i powiedział: „Matka Boża ci błogosławi”. To dla mnie jest łaska! Kim dla mnie jest Maryja? Nie potrafię zamknąć w zwykłe, ludzkie słowa. Mógłbym powiedzieć, kim ja jestem dla Maryi: kimś ważnym.

Reklama

– Jak Pan chciałby przekazać i zachęcić, szczególnie młodych, do aktywności i włączania się w życie religijne w parafiach i grupach?

– Nie mogę mówić: „Chodźcie z nami”, tylko – jak mówił św. Jan Paweł II – muszę tak żyć, żeby ludzie, widząc moje życie, mogli pójść za mną, widząc, że Bóg jest ze mną. Mówię tylko, co wydarzyło się w moim życiu. Dzisiaj świat potrzebuje świadków! Wiara to jest łaska. Często powtarzam to powiedzenie: „Nie graj mi tego, czego się nauczyłeś, tylko zagraj mi to, co przeżyłeś”.

– Jakie koncerty i spotkania ma Pan w najbliższym czasie?

– Plan dosyć napięty. Od kilkunastu lat gramy ze „Skaldami” w kościołach misterium bożonarodzeniowe, które mówi o narodzeniu Jezusa w człowieku. Od 2003 r. w Rzeszowie organizujemy koncert uwielbienia „Jednego serca, jednego ducha”, który się ciągle rozrasta, bo tylko wtedy możemy być szczęśliwi, kiedy uwielbiamy Pana Boga. Najbliższe to ze „Skaldami” we Wrocławiu i Krakowie. Oprócz tego praca w studiu nad płytą z ostatniego koncertu uwielbienia w Rzeszowie, której promocja odbędzie się w ostatnią niedzielę października.

* * *

Jan Budziaszek
Perkusista zespołu „Skaldowie”, muzyk, świecki rekolekcjonista, laureat Nagrody im. ks. prof. Janusza Pasierba ustanowionej przez Radę Miejską Grudziądza z inicjatywy tutejszego Klubu Inteligencji Katolickiej w 1995 r. Nagroda przyznawana jest osobom, które w swoim życiu, działalności, twórczości reprezentują wartości chrześcijańskie, którym wierny był ks. Pasierb, historyk sztuki i poeta

2014-10-15 16:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Żeby zapłonął ogień

Niedziela rzeszowska 11/2014, str. 6

[ TEMATY ]

rozmowa

Archiwum prywatne Ks. inf. Józefa Sondeja

KS. TOMASZ NOWAK: – Sto lat życia... W podręcznikach do historii to kilka działów. Jak czuje się człowiek, który nosi w pamięci i sercu tak wiele wydarzeń i związanych z nimi osób?

CZYTAJ DALEJ

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: W expose szefa MSZ znalazło się wiele kłamstw, manipulacji i żenujących stwierdzeń

2024-04-25 11:13

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

W wypowiedzi szefa MSZ znalazło się wiele kłamstw i manipulacji - ocenił w czwartek w Sejmie prezydent Andrzej Duda, komentując informację szefa MSZ Radosława Sikorskiego dotyczącą kierunków polityki zagranicznej. Podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.

Prezydent powiedział, że "nieco ze zdumieniem i dużym rozczarowaniem" przyjął zwłaszcza początek wystąpienia szefa MSZ. Według niego po pierwszych słowach Sikorskiego o wspólnym budowaniu polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, "nastąpił atak na politykę, która była prowadzona przez ostatni rząd w ciągu poprzednich ośmiu lat".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję