Reklama

Aktualności

W rozmowie z dziennikarzami Ojciec Święty podsumował swoją pielgrzymkę do Albanii

Wrażenia z jednodniowej pielgrzymki do Albanii to główny temat konferencji prasowej papieża Franciszka w drodze powrotnej z Tirany do Rzymu. Poniżej podajemy pełny zapis tej rozmowy w tłumaczeniu na język polski:

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

(Ks. Lombardi) - Jesteśmy bardzo wdzięczni Ojcu Świętemu, że zechciał być z nami, i to na zakończenie tak bardzo pracowitego dnia. Zechce odpowiedzieć na kilka pytań, jednak niewiele i to dotyczących podróży. Jako kryterium przyjęliśmy umożliwienie zadania kilku pytań naszym albańskim kolegom, którzy całą tę podróż przebyli z nami: przybyli do Rzymu właśnie po to, aby jest podróżować z Tobą, Ojcze Święty, a teraz raz jeszcze wracają do Rzymu, aby z Tobą zwieńczyć to doświadczenie. Są z trzech kanałów albańskiej telewizji.

Zacznijmy od pani Miry Tuci, która pracuje w albańskiej telewizji publicznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

(Dziennikarka) - Wasza Świątobliwość wyruszył z pewną ideą dla Albańczyków, dla Albanii, jak Albańczycy cierpieli ale także jak bardzo są tolerancyjni. Czy w bezpośrednim spotkaniu znalazłeś Ojcze Święty jakąś inną cechę w Albańczykach? Czy są to cechy właściwe, żeby orzeł powrócił do gniazda?

(Papież Franciszek) - Powiem, że musiałem trochę poukładać te sprawy, o których Pani mówi, ale cierpienie, jakie wy Albańczycy przeżyliście widziałem z bliska. Co do tolerancyjności ... użyję innego słowa, Albańczyk nie jest tolerancyjny, tylko jest bratem. Potrafi być braterski - to coś więcej. Widać to we współistnieniu, we współpracy między muzułmanami, prawosławnymi a katolikami. Współpracują, ale jak bracia, nieprawdaż? Uderzyło mnie też od początku coś jeszcze - młodość kraju. Kiedy wypowiedziałem ten komentarz, to mówiono, że jest to najmłodszy kraj Europy. Ale widać to wyraźnie, że dzięki temu braterstwu Albania rozwija się doskonalej w dziedzinie kultury, a także w zarządzaniu.

(Dziennikarz) - Z jakimi uczuciami przemierzał Wasza Świątobliwość główny bulwar Tirany, pod portretami kapłanów umęczonych w czasie reżimu komunistycznego, w kraju, któremu został narzucony ateizm państwowy, obowiązujący jeszcze 25 lat temu?

Reklama

(Papież Franciszek) - Od dwóch miesięcy nieco poznaję ten trudny okres dziejów Albanii, aby go zrozumieć. Zapoznawałem się też trochę z jej początkami. Macie wspaniałe i piękne korzenie kulturowe, wielkiej kultury, od samego początku. Poznawałem też ten okres, który był okrutny, poziom okrucieństwa był straszliwy. Kiedy zobaczyłem wspomniane fotografie, nie tylko katolików, ale także prawosławnych i muzułmanów i pomyślałem o skierowanych do nich słowach: "Nie wolno ci wierzyć w Boga", a oni odpowiadali: "Wierzę w Niego" - kula, i eliminacja. Z tego powodu mówię, że wyznawcy tych wszystkich trzech elementów religijnych złożyli świadectwo Bogu, a obecnie dają świadectwo braterstwa.

(Dziennikarz) - Wasza Świątobliwość, odwiedziłeś Albanię, która jest krajem o większości muzułmańskiej. Ale wizyta przypadła w czasie niepewnej sytuacji globalnej: sam powiedziałeś, że rozpoczęła się już trzecia wojna światowa. Czy Twoje orędzie tej wizyty skierowane jest tylko do Albańczyków, czy też sięga dalej?

(Papież Franciszek) - Nie, sięga dalej. Albania przebyła drogę pokoju, współżycia i współpracy, która wykracza poza jej granice, trafia do innych krajów, które mają równie różnorodne korzenie etniczne. Powiedział pan: "W większości jest to kraj muzułmański". Tak, ale nie jest to kraj muzułmański. To kraj europejski. To było dla mnie zaskoczeniem. Albania jest krajem europejskim, właśnie z uwagi na kulturę - kulturę współżycia, a także z powodu swej kultury historycznej.

(Dziennikarz) - Zakończyłeś Ojcze Święty tę podróż w Albanii, położonej w Europie, jakie będą następne?

(Papież Franciszek) - Tak: geografii, nie mogę zmienić. Kolejne podróże to 25 listopada do Strasburga i wizyta zarówno w Radzie Europy jak i Parlamencie Europejskim. Następnie może już 28 tegoż miesiąca - Turcja, aby być tam na 30 listopada, świętego Andrzeja, wraz z Patriarchą Bartłomiejem.

Reklama

(Dziennikarz) - Wasza Świątobliwość, rozumiemy, że masz wizję Albanii nieco różną od wizji Europejczyków, to znaczy my postrzegamy Europę niemal tak samo jak Unię Europejską. Ty postanowiłeś odwiedzić jako pierwszy kraj europejski państwo z peryferii, nie należące do Unii Europejskiej. Co możesz powiedzieć tym, którzy patrzą jedynie na Europę "możnych"?

(Papież Franciszek) - Mogę powiedzieć, że ta moja podróż jest przesłaniem, sygnałem, jaki pragnę wysłać.

(Dziennikarz) - Jak sądzę wszyscy widzieliśmy, że po raz pierwszy płakałeś, byłeś bardzo wzruszony podczas tego spotkania. Był to jak najbardziej poruszający moment podróży.

(Ojciec Święty) - To mocne, gdy słyszymy, jak męczennik mówi o swoim męczeństwie! Sądzę, że wszystkich, którzy tam byliśmy, ogarnęło wzruszenie: wszystkich. A ci świadkowie mówili tak, jakby chodziło o kogoś innego, z całą naturalnością, z pokorą. To było dla mnie bardzo cenne! Dziękuję bardzo i smacznej wieczerzy.

2014-09-22 13:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zachwycić się pięknem Maryi

Niedziela lubelska 34/2016, str. 1, 4-5

[ TEMATY ]

pielgrzymka

B.M. Sztajner/Niedziela

Pątnicy 38. Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę dotarli do celu 14 sierpnia po przejściu ok. 320 km. Najdłuższą trasę (360 km) pokonali pielgrzymi z Chełma. Stało się to w czasie szczególniej łaski – w Roku Świętym Miłosierdzia, 1050. rocznicy Chrztu Polski i Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Pielgrzymi to ci, którzy wiedzą, że Jezus jest drogą, nadaje sens życiu i wskazuje drogę prowadzącą do szczęścia. A tę drogę łatwiej odnaleźć z pomocą Matki. To ci, którzy nie mylą szczęścia z wygodą, a konkretnie z kanapą. To ci, którzy odpowiedzieli na apel papieża Franciszka. To ci, którzy z odwagą zdecydowali się „na zamianę kanapy na parę butów – jak mówił Ojciec Święty, które pomogą ci chodzić po drogach, o jakich ci się nigdy nie śniło, ani nawet o jakich nie pomyślałeś, po drogach, które mogą otworzyć nowe horyzonty” (podczas czuwania na Campus Misericordiae w Brzegach). To ci, którzy pragną porzucić drogi separacji, podziału, bezsensu. Wędrowali więc razem do Czarnej Madonny, aby Jej przedstawić tajemnice własnego serca, w 19 grupach w tym samym kierunku, w jednym duchu, aby spotkać Jezusa Miłosiernego, aby uczyć się miłosierdzia od Ojca. Modlili się w intencjach osobistych, dziękowali za Światowe Dni Młodzieży w Krakowie i Światowe Dni Młodzieży w Częstochowie, bowiem 14 sierpnia przypadała 25. rocznica tego wydarzenia, oraz prosili o piękne i jak najobfitsze owoce w życiu Kościoła i każdego z nich. Konferencje głosił Jakub Kornacki, mąż i ojciec, kilka lat temu porzucił aktorstwo i zajął się ewangelizacją. Organizatorem pielgrzymki było Duszpasterstwo Pielgrzymkowe Archidiecezji Lubelskiej, przewodnikiem był ks. Mirosław Ładniak, a ojcami duchownymi byli: ks. Jan Domański, ks. Bogdan Staszczuk i ks. Paweł Bartoszewski. Najlepsza z Matek przyjęła ok. 3 tys. pątników z archidiecezji lubelskiej (z Lublina wyszło ok. 2 tys. osób), także z Białorusi, Uzbekistanu i Ukrainy, wśród nich było 52 księży, diakonów, 14 kleryków, 10 sióstr zakonnych z różnych zgromadzeń, para nowożeńców. Najmłodszy pielgrzym miał 4 miesiące, a najstarszy – 85 lat. 300 osób to uczestnicy ŚDM. Każdą grupą opiekowali się wolontariusze z sekcji: porządkowej, łączności, kwatermistrzowskiej, medycznej, muzycznej. Śpiew animował zespół Guadalupe.

CZYTAJ DALEJ

10 lat temu zmarł Tadeusz Różewicz

2024-04-24 08:39

[ TEMATY ]

wspomnienie

Tadeusz Różewicz

histoiria

wikipedia.org

"Po wojnie nad Polską przeszła kometa poezji. Głową tej komety był Różewicz, reszta to ogon" - powiedział o nim Stanisław Grochowiak. 24 kwietnia mija 10 lat od śmierci Tadeusza Różewicza.

"Nie mogę sobie nawet wyobrazić, jak wyglądałaby powojenna poezja polska bez wierszy Tadeusza Różewicza. Wszyscy mu coś zawdzięczamy, choć nie każdy z nas potrafi się do tego przyznać" - pisała o Różewiczu Wisława Szymborska.

CZYTAJ DALEJ

Cisco podpisał apel o etykę AI: Watykan bardzo zadowolony

2024-04-24 17:21

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adobe Stock

"Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Cisco dołączyło do Apelu Rzymskiego, ponieważ jest to firma, która odgrywa kluczową rolę jako partner technologiczny we wprowadzaniu i wdrażaniu sztucznej inteligencji (AI)". Tymi słowami arcybiskup Vincenzo Paglia, przewodniczący Papieskiej Akademii Życia i Fundacji RenAIssance, skomentował akces Cisco.

Chuck Robbins, dyrektor generalny Cisco System Inc. podpisał w środę w obecności arcybiskupa Vincenzo Paglii tzw. rzymskie wezwanie do etyki AI. Cisco System Inc. to amerykańska firma z branży telekomunikacyjnej, znana przede wszystkim ze swoich routerów i przełączników - niezbędnych elementów podczas korzystania z Internetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję