Reklama

Edytorial

edytorial

Europo, wracaj do Boga!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sporo paradoksów dało się zauważyć podczas krótkiej wizyty papieża Franciszka w instytucjach europejskich (26 listopada 2014 r.). Ojciec Święty przemawiał do środowiska politycznego, które w dużej części zapomniało już o Panu Bogu, co przejawia się m.in. w atakowaniu wartości chrześcijańskich. Zdarza się podczas debat wytupywanie słów, które nie pasują do świeckich modeli „nowoczesnej” rzeczywistości. Tymczasem, o dziwo, nawet politycy, którzy przeciwstawiali się zaproszeniu Papieża do Parlamentu Europejskiego i Rady Europy, oklaskiwali na stojąco jego orędzie dla Europy, w którym wprost wyliczał wady unijnej polityki i odkrywał chrześcijańskie korzenie Starego Kontynentu.

Trzeba pamiętać, że fundament Europy budowali trzej głęboko wierzący politycy: Konrad Adenauer, sługa Boży Alcide de Gasperi i sługa Boży Robert Schuman. Ten ostatni zamierzał być księdzem. Posłuchał jednak rady przyjaciół, przekonujących go, że współcześni święci, których aktywność jest bardzo potrzebna Panu Bogu, noszą świeckie ubrania. Schuman wszedł na szczyty polityki, dwukrotnie był premierem Francji. Według niego, „wartość Europy to Europa wartości”. O demokracji powiedział, że będzie chrześcijańska albo wcale jej nie będzie. W Bogu szukał odpowiedzi na pytania o kształt zjednoczonej Europy. Schumana nazywano świętym w garniturze. Obecnie trwa jego proces beatyfikacyjny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jeżeli więc dzisiaj politycy Unii Europejskiej zwalczają przejawy chrześcijaństwa w sferze publicznej, to nie po drodze im z ojcami założycielami Europy. Nie da się budować wspólnego europejskiego domu bez fundamentu, którym jest chrześcijaństwo, bo po prostu się zawali. To zagrożenie istnieje, gdyż dawne idee zeszły na dalszy plan, ustępując miejsca konsumpcjonizmowi, samotności, egoizmowi. Zwrócił na to uwagę papież Franciszek w przemówieniu do europosłów. Odsłonił słabości zadufanej Europy. Przestrzegał przed zagubieniem tożsamości, której elementem jest chrześcijańska dusza. - Europa, która nie jest już w stanie otworzyć się na transcendentny wymiar życia, jest Europą, której powoli grozi zatracenie swej duszy - usłyszeli europejscy politycy.

Korespondent „Niedzieli”, który obserwował na żywo wydarzenia w Strasburgu, podkreśla, że przemówienie Ojca Świętego obezwładniło nawet najbardziej radykalną lewicę. Ze Strasburga wyszedł sygnał, że Europa poszukuje swojej zagubionej duszy oraz że potrzebuje autorytetu. I chociaż zakłada różne maski, to nie może ukryć najważniejszego - swojego chrześcijańskiego kodu. Ojciec Święty dał do zrozumienia, że nadeszła pora, aby „wspólnie budować Europę, która nie obraca się wokół gospodarki, ale skupia się wokół świętości osoby ludzkiej”. Przypomniał mieszkańcom Starego Kontynentu to, co jest najważniejsze - że nie mogą żyć bez Boga.

2014-12-02 14:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hejt

W tym tygodniu, dokładnie 19 października, przypada wspomnienie bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Tak się składa, że niedawno, bo 5 września, dane mi było odwiedzić izbę pamięci błogosławionego kapłana w Suchowoli, w jego rodzinnej parafii, a tam zobaczyć wiele pamiątek, krzyczących bardziej niż słowa, począwszy od lat dziecinnych, aż po płytę z prosektorium w Białymstoku, na której robiono sekcję zwłok ks. Jerzego. Spotkałam się też z rodzoną siostrą błogosławionego – Teresą, ciepłą, serdeczną, pokorną i religijną osobą. Ale oczywiście nie to jest w tym wszystkim najważniejsze. Istotne jest to, taka nasunęła mi się refleksja, że choć dzisiaj nie morduje się niewygodnych księży, to w niewybredny sposób niszczy się innych, w tym także kapłanów, w internecie. Hejt, zazwyczaj niemający nic wspólnego z rzeczywistością, ma się dobrze i długo żyje swoim własnym życiem. Najlepiej wiedzą to ci, którzy doświadczyli go na własnej skórze. Często bardzo boleśnie.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jan Artur Tarnowski

2024-04-18 11:23

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Wczoraj w godzinach popołudniowych odszedł do Pana Jan Artur Tarnowski.

Syn ostatnich właścicieli Dzikowa zmarł w Warszawie. Za niecałe dwa miesiące obchodziłby swoje 91 urodziny. Odszedł Człowiek wielkiego serca otwartego zwłaszcza dla najbardziej potrzebujących, wspierał bowiem wiele instytucji, a zwłaszcza te, które zakładały lub zakładali jego przodkowie, kontynuując tym samym ich niepisany testament, jak Dom Pomocy Społecznej dla Osób Dorosłych Niepełnosprawnych Intelektualnie oraz dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnych Intelektualnie, który przed przeszło wiekiem powołali do życia jego dziadkowie Zofia z Potockich i Zdzisław Tarnowski. Wspierał również ludzi, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, w tym obywatelki i obywateli Ukrainy, dotkniętych skutkami wojny.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję