Reklama

Przy stajence

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To ostatni miesiąc tego roku - grudzień. Szkoda tylko, że jest on jakoś przeraźliwie smutny. Czekam z niecierpliwością na zimę, ale jak na razie nic jej nie zapowiada.

Gdzie zapodziały się śnieżne zaspy, miluśne bałwanki z dużymi marchewkowatymi noskami, dziadek mróz, który tak pięknie potrafi rzeźbić różnorodne obrazki na naszych oknach? Szczerze mówiąc, brakuje mi już takich zimowych dni, szczególnie zaś tych, które pamiętam jeszcze z czasów mojego dzieciństwa. Zresztą i tak wszystko kiedyś było zupełnie inne. Otaczający mnie światek dziecięcych iluzji niespodziewanie zamienił się w coś, czego nie potrafię nawet opisać. To smutne, ale stracił on swą ówczesną, niepowtarzalną moc. Mój dotychczasowy optymizm nagle gdzieś się zawieruszył.

Boże Narodzenie to wyjątkowe święta. Czekam na nie przecież cały rok. Nie skłamię twierdząc, iż za każdym razem przeżywam je inaczej. Z odrobinką tajemniczości kryją w sobie nie znany mi dotąd przedziwny urok. Im jestem starsza, tym bardziej zaczynam rozumieć ich sens. Niegdyś ważniejszy był św. Mikołaj i prezenty, które od niego otrzymam. Teraz zdecydowanie więcej czasu poświęcam kontemplacji, pewnej wewnętrznej autoanalizie mojego "ja" oraz samej modlitwie. Pomagają mi w tym niewątpliwie adwentowe dni, spowiedź, a co najważniejsze - indywidualne rozmowy z Bogiem. Moc Ducha Świętego przygotowuje moje serce do godnego przyjęcia maluśkiego Jezusa. Zrozumiałam, że ten oto czas nasz Ojciec dał nam po to, byśmy mogli narodzić się na nowo.

Dlatego w tym czasie wszyscy powinniśmy zadać sobie pytanie: Czy jestem godzien w wigilijny wieczór wziąć do ręki opłatek i dzielić go między bliskimi? A moje sumienie?

Obecny świat ciągle gdzieś się spieszy. Nie dostrzegamy tego, co się wokół nas dzieje. Widzimy tylko siebie i swoje problemy. No, może na odczepnego rzucimy czasem złotówkę na nędzne jedzenie dla bezdomnego. A jeśli on potrzebuje czegoś innego? Na przykład MIŁOŚCI?

Spójrz, ta starsza babunia mieszkająca obok Ciebie... Znów nikt do niej nie przyszedł. Ale jesteś Ty i możesz to zmienić.

Zanim zapalisz wigilijną świecę, pomyśl o innych. Właśnie tych niezwyczajnie innych. Zrób coś nie dla siebie, ale dla... Nakrywając do stołu, przy którym zasiądziesz w chwili pojawienia się pierwszej gwiazdki, zostaw jedno wolne miejsce albo lepiej zaproś kogoś. Niewątpliwie sprawisz komuś wielką radość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Współpracownik Apostołów

Niedziela Ogólnopolska 17/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Marek

GK

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Marek w księgach Nowego Testamentu występuje pod imieniem Jan. Dzieje Apostolskie (12, 12) wspominają go jako „Jana zwanego Markiem”. Według Tradycji, był on pierwszym biskupem w Aleksandrii.

Pochodził z Palestyny, jego matka, Maria, pochodziła z Cypru. Jest bardzo prawdopodobne, że była właścicielką Wieczernika, gdzie Chrystus spożył z Apostołami Ostatnią Wieczerzę. Możliwe, że była również właścicielką ogrodu Getsemani na Górze Oliwnej. Marek był uczniem św. Piotra. To właśnie on udzielił Markowi chrztu, prawdopodobnie zaraz po zesłaniu Ducha Świętego, i nazywa go swoim synem (por. 1 P 5, 13). Krewnym Marka był Barnaba. Towarzyszył on Barnabie i Pawłowi w podróży do Antiochii, a potem w pierwszej podróży na Cypr. Prawdopodobnie w 61 r. Marek był również z Pawłem w Rzymie.

CZYTAJ DALEJ

Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę

2024-04-25 15:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka maturzystów

Karol Porwich/Niedziela

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna - z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych. Najliczniej przyjechali maturzyści z diec. płockiej, bo 2,7 tys. osób. „We frekwencyjnej” czołówce znaleźli się też młodzi z arch. lubelskiej, diecezji: rzeszowskiej, sandomierskiej i radomskiej.

- Maturzyści są uśmiechnięci, ale myślę, że i stres też jest, stąd pielgrzymka na Jasna Górę może być czasem wyciszenia, nabrania ufności i nadziei - zauważył ks. Łukasz Wieczorek, diecezjalny duszpasterz młodzieży arch. katowickiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję