Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

List do Babci Władzi

Pamiętam, Babciu, Twój uśmiech. Twoją cichą, dobrą obecność. Twoją łagodność i skromność. Twoją troskę, którą otaczałaś rodzinę, bo zawsze myślałaś o innych, a nie o sobie.

Byłaś, Babciu, dobra jak chleb, który piekłaś. Nigdy nie zapomnę smaku Twoich drożdżowych pierogów – z suszonymi gruszkami, z makiem i moich ulubionych – z jabłkami, które piekłaś w chlebowym piecu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Byłaś najlepszą Mamą i Babcią, pełną uwagi, miłości i chęci przychylenia nieba swoim ukochanym dzieciom, wnukom i prawnuczkom.

Zawsze martwiłaś się o innych, krzątałaś po domu i obejściu. Żyłaś i ciężko pracowałaś dla innych.

Pamiętam, Babciu, moje przyjazdy na wieś – do Was, Ukochanych Dziadków, gdzie w bielonej chałupie na wzgórzu pod lasem nie było bogactwa, ale mnóstwo miłości, Twojego ciepła i Dziadka opowieści. A za oknem do wtóru szumiał las pełen zawilców i przylaszczek. Pachniały dzikie trześnie i czerwieniły się kaliny. Czułam się tam szczęśliwa, bo byłam kochana, otoczona miłością. Zawsze chciałam tam wracać. To moje najdroższe wspomnienia z dzieciństwa.

Pamiętam, Babciu, Twoje starannie wypielone grządki, pamiętam żniwa, gdy zboża kołysały się na horyzoncie, a Twoją postać otaczało słońce.

Pamiętam sianokosy i chłodne, zsiadłe mleko w upalne dni.

Pamiętam pachnące dzikie poziomki z lasu i Twój, Babciu, barszcz czerwony, cośmy go z Dziadkiem najbardziej lubili.

Pamiętam, Babciu, wędrówki do kapliczki między lipami, żeby zanieść świeże kwiaty.

Pamiętam, że pierwszą literą, którą napisałam, była „K”, bo wszystkie Twoje listy (a tak wiele ich było) zaczynały się od słów: „Kochane Dzieci i Kochana Wnuniu Nasza”.

Byłaś, Babciu, zawsze taka dobra i cierpliwa, nigdy się nie skarżyłaś – nawet gdy bardzo bolało. A kiedy w ów czwartek powiedziałaś do mnie „Niuniu”, to wszystko we mnie krzyczało. A potem przyszła sobota...

Reklama

Zapamiętam, Babciu, ogromną miłość – cichą i skromną – która przenikała wszystko, co robiłaś.

Zawsze będę o Tobie pamiętać i kochać Cię, bo miłość potężniejsza jest niż śmierć.

Ewelina Lilia Polańska

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
e-mail: redakcja@niedziela.pl

2015-01-13 15:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł Jan Artur Tarnowski

2024-04-18 11:23

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Wczoraj w godzinach popołudniowych odszedł do Pana Jan Artur Tarnowski.

Syn ostatnich właścicieli Dzikowa zmarł w Warszawie. Za niecałe dwa miesiące obchodziłby swoje 91 urodziny. Odszedł Człowiek wielkiego serca otwartego zwłaszcza dla najbardziej potrzebujących, wspierał bowiem wiele instytucji, a zwłaszcza te, które zakładały lub zakładali jego przodkowie, kontynuując tym samym ich niepisany testament, jak Dom Pomocy Społecznej dla Osób Dorosłych Niepełnosprawnych Intelektualnie oraz dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnych Intelektualnie, który przed przeszło wiekiem powołali do życia jego dziadkowie Zofia z Potockich i Zdzisław Tarnowski. Wspierał również ludzi, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, w tym obywatelki i obywateli Ukrainy, dotkniętych skutkami wojny.

CZYTAJ DALEJ

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 6, 44-51.

Czwartek, 18 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję