Reklama

Smoleński ślad

Urna z prochami śp. gen. Błasika złożona na Jasnej Górze

Niedziela Ogólnopolska 20/2015, str. 8

Krzysztof Świertok

Urna z prochami śp. gen. Błasika złożona na Jasnej Górze

Urna z prochami śp. gen. Błasika
złożona na Jasnej Górze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Kaplicy Pamięci Narodu na Jasnej Górze 9 maja br. została złożona urna z prochami śp. gen. Andrzeja Błasika, pilota, dowódcy Sił Powietrznych RP, który 10 kwietnia 2010 r. zginął w katastrofie pod Smoleńskiem. Wcześniej w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej pod przewodnictwem o. kpt. Kamila Szustaka, kapelana garnizonu Tarnowskie Góry, była sprawowana Msza św. w intencji poległych w katastrofie smoleńskiej.

Szczątki gen. Błasika zostały znalezione w błocie 5 miesięcy po katastrofie przez motocyklistów z Międzynarodowego Rajdu Katyńskiego, którzy przybyli na miejsce tragedii, aby oddać hołd jej ofiarom. Owinięte w biało-czerwoną flagę pudełko ze szczątkami motocykliści przywieźli do Polski i przekazali Prokuraturze Garnizonowej w Gdyni. Po sprawdzeniu materiału genetycznego okazało się, że należą one do gen. pil. Błasika.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdy Prokuratura Wojskowa powiadomiła Ewę Błasik, wdowę po gen. pil. Andrzeju Błasiku o znalezieniu kolejnych doczesnych szczątków śp. męża, zdecydowała się złożyć je na Jasnej Górze, która zajmowała szczególne miejsce w sercu jej męża.

„Byłam zawsze obecna z nim podczas najważniejszych uroczystości. Wspólnie z dziećmi wielokrotnie nawiedzaliśmy prywatnie to cudowne miejsce. Po tragicznych wydarzeniach 10 kwietnia 2010 r. przekazałam Jasnej Górze szczególne wota – pamiątki po moim śp. mężu. Jestem niezmiernie zaszczycona, że podobnie jak ciała Pary Prezydenckiej na Wawelu czy też jak niektóre ciała ofiar 10 kwietnia 2010 r. spoczęły w Świątyni Opatrzności Bożej, tak prochy mojego śp. męża będą spoczywały w Kaplicy Pamięci Narodu Jasnogórskiego Sanktuarium, wśród urn żołnierzy tylu formacji z pól bitewnych świata, powstań i obozów.

Uzyskawszy je od organów państwowych i spełniając wszelkie możliwe formalności, a zarazem zachowując ceremoniał wojskowy, w asyście Kompani Honorowej Wojska Polskiego chcę je złożyć w najgodniejszym miejscu naszej Ojczyzny, w Sercu Narodu, w Jasnogórskim Sanktuarium, by przypominały o godności Munduru Żołnierza Polskiego i jego wiernej służbie Ojczyźnie, która jest naszą Matką.

Reklama

Ofiaruję je Matce naszego Narodu, składając na ołtarzu Ojczyzny, nie tylko jako cząstki ciała generała pilota Wojska Polskiego Andrzeja Błasika, ale również jako część mojego życia, w którym byłam z nim związana nierozerwalnym węzłem małżeńskim od 1986 r., oraz część ostatnich, bolesnych lat historii naszej Ojczyzny, której prawdę i fakty przysłaniają niewyjaśnione i tajemnicze okoliczności śmierci 96 najważniejszych osób odpowiedzialnych za pokój i bezpieczeństwo milionów Polaków” – powiedziała „Niedzieli” wdowa po śp. gen. Andrzeju Błasiku.

Na uroczystość przybył wraz z małżonką szef Inspektoratu Sił Powietrznych gen. dyw. pil. Jan Śliwka. Był również gen. bryg. pil. Tomasz Drewniak, szef wojsk lotniczych. Towarzyszyło im liczne grono generałów i oficerów Sił Powietrznych oraz podchorążowie z Dęblińskiej Szkoły Orląt.

Wcześniej Ewa Błasik złożyła na Jasnej Górze szczególne wota – pamiątki po mężu. Są to m.in.: mundur generalski, który miał na sobie w czasie katastrofy smoleńskiej, czapka generalska z otokiem, bez orzełka, oraz odznaki dowódcy Sił Powietrznych RP, generalska szabla i symboliczna buława, miniatura sztandaru Wojska Polskiego, a także obrazek z wizerunkiem Matki Bożej Jasnogórskiej, który gen. Błasik zawsze, gdy udawał się w lot, brał ze sobą i trzymał w kieszonce munduru.

2015-05-13 09:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielki Piątek. Dzień postu ścisłego

[ TEMATY ]

post

Wielki Piątek

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Piątek jest dniem sądu, męki i śmierci Chrystusa. To jedyny dzień w roku, kiedy nie jest sprawowana Msza św., a w kościołach odprawiana jest Liturgia Męki Pańskiej. Na ulicach wielu miast sprawowana jest publicznie Droga Krzyżowa. Tego dnia obowiązuje post ścisły i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Są jednak osoby, które pościć nie muszą.

– Jeśli Wielki Piątek jest dniem pełnym smutku, to jednocześnie jest najwłaściwszym dniem dla obudzenia na nowo naszej wiary, dla umocnienia naszej nadziei i odwagi niesienia przez każdego swego krzyża z pokorą, ufnością i zdaniem się na Boga, mając przy tym pewność wsparcia przez Niego i Jego zwycięstwa. Liturgia w tym dniu śpiewa: „O Crux, ave, spes unica – Witaj, Krzyżu, nadziejo jedyna!” – tak sens liturgii wielkopiątkowej wyjaśniał w jednej z katechez w minionych latach papież Benedykt XVI.

CZYTAJ DALEJ

Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza

Agnieszka Bugała

Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy. Wielki Piątek, po straszliwej Męce Pana, zostawia nas nagle samych na środku drogi. Zapada cisza, która gęstnieje. Mrok, w którym nie ma Światła. Wielka Sobota – serce nabrzmiewa od strachu, oczekiwanie zadaje ból fizyczny. Wróci? Przyjdzie? Czy dobrze to wszystko zrozumieliśmy? Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

CZYTAJ DALEJ

Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować

2024-03-29 06:20

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

rozważanie

Adobe. Stock

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Dzisiaj nie ma Mszy św. w kościele, ale adorując krzyż, rozważamy miłość Boga posuniętą do ofiary Bożego Syna. Izajasz opisuje Jego cierpienie i nagrodę za podjęcie go (Iz 52, 13 – 53, 12). To cierpienie, poczynając od krwi ogrodu Oliwnego do śmierci na krzyżu, miało swoich świadków, choć żaden z nich nie miał pojęcia, że w tym momencie dzieją się rzeczy większe niż to, co widzą. „Podobnie, jak wielu patrzyło na niego ze zgrozą – tak zniekształcony, niepodobny do człowieka był jego wygląd i jego postać niepodobna do ludzi – tak też wprawi w zdumienie wiele narodów. Królowie zamkną przed nim swoje usta, bo ujrzą coś, o czym im nie mówiono, i zrozumieją coś, o czym nigdy nie słyszeli” (Iz 52, 14n). Krew Jezusa płynie jeszcze po Jego śmierci – z przebitego boku wylewa się zdrój miłosierdzia na cały świat. Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję