Reklama

Niedziela Częstochowska

Niech każdy wie, gdzie jest Wiewiec

Początki miejscowości i parafii Wiewiec prawdopodobnie sięgają aż XIII stulecia. Kolejne stulecia przynosiły wyzwania, którym trzeba było sprostać. Patronowali im Najświętsza Maryja Panna z Góry Karmel i św. Marcin

Niedziela częstochowska 30/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

parafia

Adrianna Zawadzka

Wierni podczas odpustu w Wiewcu

Wierni podczas odpustu w Wiewcu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W „Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich” z 1893 r. czytamy m.in., że „parafia Wiewiec leży na prawo od traktu z Brzeźnicy do Szczercowa, posiada kościół parafialny murowany, dom przytułku dla ubogich, młyn, karczmę (...). Kościół parafialny istniał tu już zapewne w XIII wieku, jak świadczą o tym wzmianki w aktach kapituły. Wieś sama jest siedzibą rodu Jastrzębczyków. Kościół był wzniesiony pw. św. Marcina, słynął w nim z dawna obraz Matki Bożej, uważany za cudowny. Obecny kościół murowany stanął staraniem parafian rokiem 1861”.

Cóż… Aby się przekonać o tym, co z tego wszystkiego zostało, a co jest zupełnie nowe, trzeba po prostu przyjechać do tej miejscowości i przekonać się naocznie o pięknie tego zakątka naszej archidiecezji. Proboszczem jest tu obecnie ks. Roman Pisarek, który w tym roku obchodzi 20. rocznicę święceń kapłańskich. Wspomaga go dzielnie ks. Alfred Piśniak, ksiądz senior, długoletni wiewiecki proboszcz – był nim od roku 1991, kiedy to zastąpił na tej funkcji śp. ks. Bogdana Kanafę, do tej pory bardzo ciepło i serdecznie wspominanego duszpasterza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Okazja do odwiedzin

Bez wątpienia okolicznością, która sprzyja odwiedzinom, są parafialne odpusty. Pierwszy z nich przypada 16 lipca – we wspomnienie Matki Bożej Szkaplerznej, a drugi 11 listopada – we wspomnienie św. Marcina.

W tym roku maryjnym uroczystościom przewodniczył i okolicznościowe kazanie wygłosił ks. Stanisław Zbirek, ksiądz emeryt. Wcześniej był proboszczem w Dobryszycach. Kaznodzieja w swoim słowie przybliżył biblijne tło lipcowego odpustowego świętowania, przytoczył liczne przykłady opieki Matki Bożej nad tymi, którzy noszą Jej szkaplerz, nazywając go „świętą szatą”. – Nośmy go z wiarą. Mamy się tego znaku wiary nie wstydzić. On nas uchroni od złego – przekonywał ks. Stanisław Zbirek wiewieckich parafian i ich gości podczas odpustowej Sumy.

Reklama

Zarówno obecny proboszcz ks. Roman, jak i jego poprzednik ks. Alfred zapraszają już dziś wszystkich powierzonych im wiernych oraz ich rodziny spoza parafii Wiewiec na uroczystość odpustową ku czci św. Marcina. Tym bardziej, że jest to dzień wolny od pracy, bo przecież 11 listopada mamy Święto Niepodległości.

Z życia parafii

Nie tak dawno, bo 27 czerwca br., abp senior Stanisław Nowak udzielił sakramentu bierzmowania 80 młodym z parafii Wiewiec. Tego dnia poświęcił też nową plebanię, pod której budową położył kamień węgielny 14 marca 2010 r. Wtedy także konsekrował nowy soborowy ołtarz, wmurowując w niego relikwie św. Floriana.

No co dzień posługujący tu księża prowadzą typowe tradycyjne duszpasterstwo: odprawiają Msze św., spowiadają, odwiedzają chorych, katechizują, moderują różne parafialne grupy, których tu nie brakuje. Słowem – dbają o powierzonych ich pieczy wiernych.

Oczywiście, nie brak też parafialnych inwestycji, jak choćby wspomniana plebania. Udało się – dzięki życzliwości darczyńców, ciężkiej pracy i trudowi – relatywnie szybko wybudować ją i uposażyć. Z pewnością budynek ten będzie służył długie lata.

W parafii Wiewiec funkcjonują dwie kaplice-kościoły filialne – w Krzywanicach pw. Miłosierdzia Bożego oraz w Dębowcu pw. św. Floriana. Ksiądz Proboszcz i Ksiądz Senior sprawują tam liturgię przede wszystkim w niedziele, uroczystości i święta.

Z parafii wywodzą się następujące siostry i księża: s. Małgorzata Janus, s. Tarcisia Frankowska – paulistki, śp. ks. Konstanty Bednarski, ks. Eugeniusz Bugała, ks. Jerzy Wójcik, ks. Remigiusz Lota, ks. Dariusz Kuśmierek i piszący te słowa.

Szczypta historii

Pierwszą pewną historycznie datą odnoszącą się do historii parafii Wiewiec jest rok 1460. We wspomnianym „Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich” czytamy: „Na początku XVI wieku łany kmiece w Wiewcu dawały dziesięcinę kanonii gnieźnieńskiej, zaś plebanowi meszne po 2 korce żyta, tyleż owsa, zagrodnicy zaś kolędę po groszu”. Przytaczam te słowa, ponieważ być może tak udokumentowane dochody przyczyniły się do tego, że w miejsce pierwotnego drewnianego kościoła już w roku 1662 r., dzięki też wydatnej pomocy dziedziców Zamościa i Wiewca, wybudowano kolejną nową świątynię, też jeszcze drewnianą. Poświęcono 12 listopada 1673 r.

Obecny, trzeci już, ale tym razem murowany kościół postawiono za czasów śp. ks. Pawła Knapińskiego w 1861 r. Poprzedni trzeba było rozebrać, bo niestety nie wytrzymał próby czasu i różnych losowych nieszczęść. Nową świątynię poświęcił bp Maciej Majerczak 24 października 1867 r. Po II wojnie światowej kościół odrestaurowano staraniem śp. ks. Edwarda Sowuli, gdyż podczas niej, a konkretnie w latach 1942-45 kościół został zamknięty przez Niemców, ograbiony z paramentów liturgicznych i zdewastowany.

2015-07-23 13:30

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

30 lat parafii św. Maksymiliana

Kielecka parafia św. Maksymiliana świętuje jubileusz 30 lat istnienia. Mszy św. dziękczynnej w parafialnym kościele w niedzielę 1 grudnia o godz. 12 przewodniczy bp Kazimierz Ryczan

Parafia powstawała od podstaw na obrzeżach Kielc. Jej założycielem i budowniczym kościoła był ks. prał. Józef Zbroszczyk, a od sierpnia 2012 r. – po śmierci ks. Zbroszczyka – dzieło to kontynuuje ks. prał. Grzegorz Pałys. – Mamy wspaniałych, zaangażowanych w codzienne życie parafii ludzi, którzy troszczą się o kościół i czują za niego odpowiedzialność – uważa proboszcz. I niekoniecznie chodzi tu tylko o wielkie sprawy; także o porządkowanie rozległych trawników, pielenie grządek, zawsze piękne dekoracje kwiatowe w kościele.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Piotr Pawlukiewicz: Bóg nie może się na Ciebie doczekać!

2024-03-27 07:20

[ TEMATY ]

ks. Piotr Pawlukiewicz

B.M. Sztajner/Niedziela

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

Pomyślałem sobie: „Boże, ta babcia nawet jeszcze Komunii Świętej nie przyjęła, a już się w niej wyzwalają czyny miłości. Jaka ta miłość jest niecierpliwa! Jak się nie może doczekać!”. Tak samo nie może się doczekać Bóg. Na ciebie.

Jeszcze jeden fragment Ewangelii. Pozornie też wam znany, ale czy na pewno? „Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: «Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada». Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: «Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem». Lecz ojciec rzekł do swoich sług: «Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się». I zaczęli się bawić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: «Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego ». Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: «Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę». Lecz on mu odpowiedział: «Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się»”*.

CZYTAJ DALEJ

Śp. bp Ryszard Karpiński. Tablica nagrobna i portret

2024-03-28 11:13

Katarzyna Artymiak

W kryptach kościoła św. Piotra w Lublinie umieszczono tablicę grobową i portret śp. bp. Ryszarda Karpińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję