Reklama

Wczoraj • dziś • jutro

Dodatkowe 15 lat?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeszcze oddychające resztkami okrągłostołowego stęchłego powietrza media głównego nurtu czynią spustoszenie w głowach niektórych nierozgarniętych Polaków. Jeszcze jaśnie oświeceni panowie inteligenci mędrkują nad „ucywilizowaniem zacofanego Polaka”. Jeszcze podrygują moce, które – jak dawniej, tak i dzisiaj – czyhają na duszę narodu i czynią wszystko, aby naszą ojczyznę skierować w czeluście Mordoru. Jeszcze nadal duża grupa rodaków kibicuje i narzeka, że po wyborach parlamentarnych „zamieni stryjek siekierkę na kijek”.

– Nowe władze, żeby „waliło żabami”, nie mogą zawieść – postulował w rozmowie z kolegami Pan Niedziela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przy dobrej wakacyjnej aurze panowie z sąsiedztwa spotkali się w ulubionej pijalni soków, aby poplotkować, podyskutować, pobyć ze sobą w męskim towarzystwie.

– Zawsze były dwie Polski, biała i czerwona... – Pan Roman nie dokończył zdania, ponieważ przerwał mu Pan Andrzej, mówiąc:

– Uproszczenie.

– To nie jest uproszczenie. Zdaję sobie sprawę z wielości postaw obywatelskich, ale te odcienie szarości pomiędzy białym i czerwonym to tylko skala poddawania się okolicznościom zewnętrznym w imię świętego spokoju, mniejszego zła, utraty pracy, ochrony rodziny, własnego portfela... – kontynuował koleżeńską rozmowę Pan Roman.

– Nie jestem od tego, aby wystawiać świadectwa heroiczności, mądrych decyzji Polaków czy tylko ich zwyczajnej przyzwoitości – odbił piłeczkę Pan Andrzej.

– Chcę tylko zwrócić uwagę, że jedni oddawali życie za Polskę, a drudzy...

– Drudzy nabijali kabzę – to chciał Pan powiedzieć, prawda? – wtrącił się Pan Rysiek.

– Trzeba bogatym zabrać i dać biednym – Pan Eugeniusz jednym haustem wychylił cały sok winogronowy.

– To znaczy, że nie ma uczciwie zdobytych majątków i uczciwych biznesmenów? – jakby zaprotestował Pan Roman.

Reklama

– Zawsze kradli, za komuny i teraz... Chodzą do Komunii św., a jeszcze bardziej nieuczciwie się bogacą! – nie ustępował Pan Eugeniusz.

– Głosował Pan w ostatnich wyborach? – spytał cicho Niedziela.

– Nie, i nie zagłosuję, bo i tak będzie rządził Kościół, Rydzyk, biskupi... – Pan Eugeniusz wychylił kolejną szklankę soku.

– Przerażająca jest wasza krótkowzroczność i brak wyobraźni. Nie głosujecie, a narzekacie. Na Andrzeja Dudę, Polaka, który się nie wstydzi swojej wiary, a jednocześnie jest otwarty na innych, głosowało 52 proc. wyborców. Taki jest urok demokracji – Pan Niedziela dopił swój sok i skierował się do wyjścia. Rozumiał ich i jednocześnie nie rozumiał. Ale jedno wiedział na pewno – komunistyczne szambo należałoby raz na zawsze zutylizować politycznie! Okrągły stół porąbać i spalić. Trucicielskie media rozwiązać i zorganizować na nowo. 25 lat prowizorki chyba wystarczy. A może potrzeba 40 biblijnych lat pustyni, aby można było zbudować Polskę na rzeczywiście zdrowych fundamentach? Chcecie dodatkowych 15 lat? Bo ja nie! – pomyślał. I na odchodnym trzasnął drzwiami przybytku.

2015-07-29 09:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Miziński: bądźmy wierni dziedzictwu św. Wojciecha

– Dzisiaj musimy się zapytać, co uczyniliśmy z tym dziedzictwem, które przyniósł nam św. Wojciech – mówił w homilii bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który 23 kwietnia w uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Częstochowie.

– Zapewnienie Chrystusa zmartwychwstałego w słowach: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” zrealizowało się nie tylko w życiu apostołów, ale także w życiu i posłudze ich następców. Św. Wojciech jest tego jasnym przykładem – podkreślił bp Miziński.

CZYTAJ DALEJ

Bóg pragnie naszego zbawienia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 12, 44-50.

Środa, 24 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję