Reklama

Ruch pielgrzymkowy w sanktuarium Matki Bożej z La Salette w Dębowcu A.D. 2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymują z bliska i z daleka. Indywidualnie lub z rodziną, samochodem, koleją, autokarem, a nierzadko i pieszo. Dębowiec jest atrakcyjny o każdej porze roku, a ogrzany i pięknie udekorowany kościół otula ciszą i łaską wszystkich przybywających. Zorganizowane i zgłoszone grupy są zapisywane w rejestrze. W minionym roku było ich razem 690. W porównaniu z rokiem 2001 jest to ok. 40 grup mniej, ale to wcale nie świadczy o zmniejszającym się kulcie Pięknej Pani z La Salette. Postępujące zubożenie społeczeństwa przekłada się praktycznie na mniejszą ilość pielgrzymów. Wielu organizatorów musiało odwołać rezerwacje miejsc i posiłków w Domu Rekolekcyjnym. Ponadto w drugiej połowie sierpnia cała Polska ruszyła na krakowskie Błonia, na spotkanie z Ojcem Świętym Janem Pawłem II.
31 grup to pielgrzymki, których uczestnicy reprezentowali różne diecezje. Z diecezji rzeszowskiej odnotowaliśmy 235 grup. Wzrosła także ilość grup z diecezji bielsko-żywieckiej (18), warszawskich (13), poznańskiej (10), gliwickiej (6), wrocławskiej (6), koszalińsko-kołobrzeskiej (6) i opolskiej (5). Znacznie mniej grup przybyło z diecezji tarnowskiej (90). Było też mniej z diecezji katowickiej (37 grup), lubelskiej (13) kieleckiej (9), sandomierskiej (8), zamojsko-lubaczowskiej (7), gdańskiej (6) i sosnowieckiej (4). Pojawiły się nowe obszary w tej pątniczej geografii: 3 pielgrzymki z diecezji ełckiej, 2 z włocławskiej, 1 z siedleckiej i 1 z elbląskiej. Bez większych zmian była statystyka z diecezji przemyskiej (72), krakowskiej (58) łódzkiej i częstochowskiej - po 7 pielgrzymek. Z okolic Radomia były 4 grupy, z Warmii 3. Diecezja legnicka, pelplińska, kaliska, łomżyńska, toruńska i gnieźnieńska miały po 2 pielgrzymki, a zielonogórsko-gorzowska, białostocka i łowicka po jednej. W sumie pielgrzymowano z 35 polskich diecezji. Przybywali do Matki Bożej Płaczącej starsi, młodzież i dzieci. Przybywali kapłani, a także księża biskupi, by przewodniczyć uroczystościom Roku Jubileuszowego 100-lecia obecności Misjonarzy Saletynów w Polsce. Wiele osób wybrało pielgrzymowanie pogłębione - w formie kilkudniowych rekolekcji. To pozwoliło zobaczyć swoje życie w Bożym świetle i doświadczyć mocy łaski Bożej. Pielgrzymi są zadowoleni z dobrych warunków w tutejszym Domu Rekolekcyjnym.
Pielgrzymek zagranicznych było 13, a więc tyle samo, co przed dwoma laty, miały one jednak bardziej charakter saletyński. Nie sposób zapomnieć o bardzo ciekawym przeżyciu, kiedy przez 3 tygodnie przebywało w Dębowcu kilkudziesięciu młodych saletynów z różnych krajów. Ten "wieczernik świata" pomógł naszym gościom poznać Polskę, a dla gospodarzy był okazją otwarcia się i zbliżenia do innych kultur. To rodziło duchową bliskość i radość, że saletyńskie Orędzie jest zgodnie z wolą Matki Najświętszej głoszone po całej ziemi, w różnych językach. Uczestnicy czuwań i nabożeństw mogli doświadczyć egzotyki śpiewów po malgasku, filipińsku czy w języku z Angoli. Nowością było także pielgrzymowanie Sióstr Saletynek z różnych krajów.
Dziękujemy Matce Bożej za każdego pielgrzyma - za 34 675 zapisanych osób. A przecież było o wiele więcej pątników indywidualnych nie ujętych w żadnym ziemskim rejestrze. Dziękujemy za liczne spowiedzi, za 94 tys. rozdanych Komunii św. w roku 2002. Niech strumień łaski, który płynie z dębowieckiego sanktuarium już od 93 lat, użyźni nasze dusze, a matczyne łzy wyjednują skruchę i pojednanie, którego potrzebuje świat i człowiek XXI w.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Droga krzyżowa wg ks. Piotra Pawlukiewicza - Stacja czterdziesta – śmierć kogoś bliskiego...

Przyjacielu, po coś przyszedł?...

To Chrystusowe pytanie skierowane do Judasza było ostatnimi słowami Zbawiciela, jakie wypowiedział przed swoim pojmaniem i uwięzieniem. Zanim rozpoczniemy Drogę Krzyżową w tym uświęconym miejscu, stańmy wobec tych słów: Przyjacielu, po coś przyszedł? Dlaczego podjąłeś trud podróży?
Krzyż jest zgorszeniem, głupstwem, porażką. Na pewno chcesz iść za zgorszeniem, głupstwem i porażką? Nosimy krzyżyki na łańcuszkach, wieszamy je w domach, szkołach, szpitalach i nierzadko potem pod tymi krzyżami przeklinamy, że coś się nam nie powiodło, że nie poszło po naszej myśli, że ktoś nas odrzucił. Mówimy o krzyżu, śpiewamy o krzyżu, a kiedy przychodzi, często jesteśmy zaskoczeni i oburzeni.

CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki do kapłanów: bądźmy otwarci na wszystkich

2024-03-28 20:06

[ TEMATY ]

Poznań

abp Stanisław Gądecki

Msza Krzyżma

Episkopat News

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

Mamy za zadanie uosabiać otwartość na wszystkich, coś, czego współczesne społeczeństwo nie jest w stanie pojąć. Otwartość ta wzywa nas wszystkich do zapomnienia o dzieleniu ludzi na tych, których aprobujemy, i na tych, których stawiamy poza nawiasem. Świętość Kościoła przejawia się poprzez przygarnięcie grzeszników, a nie poprzez ich odrzucenie. Daje to także nam, wyświęconym sługom Kościoła, wizję kapłaństwa pozbawioną elitarności klerykalizmu, wizję, która pozwala utożsamić się z innymi w ich bardziej i mniej udanych przedsięwzięciach - mówił podczas Mszy Krzyżma w Wielki Czwartek abp Stanisław Gądecki.

W katedrze poznańskiej koncelebrowało Mszę św. ponad trzystu kapłanów, odnawiając przyrzeczenia złożone podczas święceń. Metropolita poznański pobłogosławił oleje święte służące do udzielania sakramentów.

CZYTAJ DALEJ

O niemieckiej zbrodni

2024-03-29 15:23

Instytut Pamięci Narodowej Delegatura w Kielcach zaprasza do udziału w panelu dyskusyjnym pt. „Wokół niemieckiej zbrodni na rodzinie Ulmów z Markowej oraz pomocy Żydom przez Polaków. Spojrzenie różnych perspektyw”. Spotkanie odbędzie się w 25 marca o godz. 17 w Centrum Edukacyjnym Instytutu Pamięci Narodowej „Przystanek Historia” ul. Warszawska 5 w Kielcach. 24 marca 1944 roku niemieckie formacje policyjne złożone z żandarmów i policji granatowej z Łańcuta przybyły do zabudowań rodziny Józefa i Wiktorii Ulmów zamieszkujących Markową w dystrykcie krakowskim. Rodzina ta ukrywała ośmioro Żydów: Saula Goldmana z Łańcuta wraz z czterema synami: Baruch, Joachim, Mechel i Mojżesz oraz dwóch ich krewnych z domu Goldman – Gołdy Grünfeld i jej siostry Lei Didner z córką Reszlą. W myśl niemieckiego prawa okupacyjnego małżeństwo

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję