Emerytowany kardynał kurialny w czwartek wieczorem rozmawiał z trzema dziennikarzami przed aulą synodalną. W jej trakcie poruszono problem stanowiska biskupów z Afryki wobec homoseksualizmu. „Tam jest to tabu“ - powiedział kard. Kasper, podczas gdy inne Kościoły lokalne starają się o to, aby nie dyskryminować homoseksualistów. "Myślę na koniec, że musi się dać dla Kościoła na świecie generalne kryteria. Lecz nie możemy rozwiązywać problemów Afryki. Musi się dać lokalnym episkopatom przestrzeń, aby mogły one rozwiązywać swoje problemy. Nie mogę mówić o Afryce, to jest niemożliwe. Lecz ona odwrotnie, nie powinna również nam dużo mówić, co mamy robić" - powiedział dokładnie kard. Kasper w rozmowie z jednym z dziennikarzy.
Ostatnie zdanie kard. Kaspera zostało przez niektóre katolickie media i fora internetowe wyrwane z kontekstu i wyolbrzymione. Chodzi przede wszystkim o media, które krytycznie oceniają propozycję kardynała, aby ostrożnie dążyć do zmiany podejścia wobec osób rozwiedzionych, które ponownie zawarły związek małżeński.
Kard. Kasper w rozmowie z papieską rozgłośnią powiedział dalej: "Powiedziałbym, że Afryka ma inną kulturę, co jest bezsporne. I dlatego nie mieszamy się w jej sprawy, dlatego naturalnie Afrykańczykom ciężko jest oceniać naszą sytuację. Ale w żadnym wypadku nie powiedziałbym, że Afrykańczycy nie mają tutaj nic do powiedzenia, to jest całkowicie bezsensowne, to byłoby przeciwko wszelkiej kolegialności, która tak bardzo leży mi na sercu".
Pomóż w rozwoju naszego portalu