Reklama

Niedziela Rzeszowska

Pielgrzymka Czytelników „Niedzieli” do Rzymu

Zapamiętaj imię swoje

Niedziela rzeszowska 19/2016, str. 1, 3

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Ks. Janusz Sądel

Na Górze Gellerta w Budapeszcie

Na Górze Gellerta w Budapeszcie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do klasyki kinematografii przeszedł film zatytułowany „Zapamiętaj imię swoje”, opowiadający prawdziwą życiową historię polskiego inżyniera Eugeniusza Gruszczyńskiego. Gdy hitlerowcy w obozie Auschwitz rozdzielali matkę od jej kilkuletniego synka, zdążyła wykrzyczeć do niego: „zapamiętaj swoje imię”. Pamięć o swoim imieniu po wielu latach zaowocowała spotkaniem syna z jego matką.

Jubileusz 1050-lecia Chrztu Polski to czas, kiedy Polacy w sposób szczególny przypominają sobie swoje imię. Przypominają sobie swoje pochodzenie, historię i tożsamość. Nieodzownym i wręcz fundamentalnym elementem narodowej tożsamości Polaków jest ich katolickość. Nie bez przyczyny na przestrzeni wieków ukształtowało się określenie: Polak – katolik. Katolik to imię Polaka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdzie lepiej poznać treść katolicyzmu, jeśli nie w jego stolicy, w Rzymie? Przy grobach apostołów, przy ołtarzach, które kryją relikwie tych, którzy za swoją wiarę oddali życie i przy Piotrze naszych czasów, który z ustanowienia Chrystusa kroczy na czele całej wspólnoty Kościoła katolickiego.

Z pragnieniem w sercu, by odnowić, potwierdzić i uwznioślić swą chrześcijańską tożsamość, 13 kwietnia 2016 r. blisko 800 pielgrzymów, z błogosławieństwem swego pasterza – bp. Jana Wątroby, wyruszyło na pielgrzymi szlak, by spotkać się z Piotrem naszych czasów i pochylić się nad grobami Apostołów tych starożytnych i tych nam współczesnych, wśród których Polakom zawsze pozostanie najbliższy św. Jan Paweł II.

Pielgrzymi szlak zawiódł wszystkich najpierw do Budapesztu. Na Górze Zamkowej, w kościele Macieja, pątnicy uczestniczyli w pierwszej pielgrzymkowej Mszy św. – wspólnota pielgrzymia została w pełni zawiązana. Niezapomnianym momentem dla wszystkich był widok Budapesztu skąpanego w blaskach zachodzącego słońca podziwiany z Góry Gellerta. Stamtąd kolumna 15 autokarów podążała ku Italii, której uroki wszyscy mogli podziwiać już o świcie następnego dnia.

Reklama

Także i dzisiaj to Maryja daje światu Chrystusa. Ona do Chrystusa prowadzi i mocą swego wstawiennictwa przy Chrystusie pomaga trwać. Trzeba więc było zastukać do drzwi nazaretańskiego domu Maryi, który pielgrzymi odwiedzili w Loreto. Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, różnymi też drogami do Rzymu można dotrzeć. Przed wizytą u św. Piotra część pielgrzymki odwiedziła więc św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo, a część Matkę Bożą Różańcową w Pompejach.

Kościół nie mógłby istnieć bez Eucharystii. Dlatego ważnym miejscem na pielgrzymim szlaku było Lanciano ze skrywanym Cudem Eucharystycznym. Całemu pielgrzymowaniu przyświecała tematyka Nadzwyczajnego Jubileuszowego Roku Miłosierdzia, w Lanciano jednak pielgrzymi niemalże „namacalnie” mogli doświadczyć tajemnicy otwartego Serca Zbawiciela, który dla nas i dla naszego zbawienia przelał swoją Krew. Miejscami zaś, które mocniej odwoływały się do narodowej tożsamości, były odwiedzone przez pielgrzymów cmentarze polskich żołnierzy, którzy zginęli na włoskich frontach II wojny światowej. Ci, którzy spoczęli w Loreto czy na Monte Cassino ofiarą z własnego życia poświadczyli, że Bóg – Honor – Ojczyzna, dla nich, to nie były puste słowa.

Wreszcie przed pielgrzymami Rzym otworzył swoje podwoje. Wieczne Miasto pokazało rzeszowskim pielgrzymom swe historyczne oblicze, na którym można było wyczytać piękno i bogactwo architektury, ale i wiele świadectw piękna i świętości życia tysięcy świętych, dla których Chrystus był największym bogactwem. Św. Paweł dzielił się Chrystusem z całym światem, choć przyszło mu za to przypłacić życiem. Św. Piotr na zawsze pozostał wierny misji w Kościele Chrystusowym, gdy pozwolił, by na jego grobie stanęła katedra, z której papieże „umacniają swoich braci w wierze”. Jakże ważne było dla polskiego pielgrzyma stanąć nad grobem papieża, który o Polsce mówił z wielką mocą i gorliwością: „To jest moja matka, ta ziemia! To jest moja matka, ta Ojczyzna! To są moi bracia i siostry!”. Modlitwa przy grobie św. Jana Pawła II była bez wątpienia dopełnieniem duchowych przeżyć związanych z pobytem pielgrzymów na Watykanie.

Reklama

Kolejne dni pielgrzymowania były już dniami powrotu. Pełni wrażeń i z bagażem przeżyć różnymi drogami pielgrzymi wracali do Polski. Jedni po drodze odwiedzili św. Franciszka i św. Klarę w Asyżu, inni pojechali do św. Rity w Cascia i do św. Benedykta w Nursji, trzecia grupa pomknęła wprost do Wenecji, by odwiedzić św. Marka, a pozostali do Padwy, by spotkać św. Antoniego. Na koniec wszyscy się spotkali na Kahlenbergu pod Wiedniem, gdzie i dzisiaj rozbrzmiewają słowa wielkiego polskiego króla Jana III Sobieskiego: „Veni, Vidi, Deus Vicit” (Przybyłem, zobaczyłem, Bóg zwyciężył).

Ostatni etap wspólnego pielgrzymowania doprowadził pątników do Ołomuńca, gdzie przy relikwiach św. Jana Sarkandra ks. inf. Ireneusz Skubiś, redaktor honorowy „Niedzieli”, przypomniał pytanie o narodową tożsamość budowaną na fundamencie chrztu, na fundamencie tych, którzy byli dla Polski świadkami Chrystusa i na samym Chrystusie, który jako jedyny może pozwolić Polsce ze spokojem patrzeć w swoją przyszłość.

W pamięci pielgrzymów pozostało tyle wspomnień: miejsc, osób, przeżyć. Tyle świadectw o tym, kim może stać się człowiek, gdy Chrystusa uczyni fundamentem swego życia, gdy pozwoli, by Chrystus ukształtował jego tożsamość. Te miejsca i te osoby zdają się wołać z głębi wieków: pamiętaj imię swoje!

2016-05-05 11:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: 311. Warszawska Pielgrzymka Piesza też już dotarła do celu

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Karol Porwich/Niedziela

Przyszli po śladach przodków, niosąc modlitwę za „teraz” i przyszłość Polaków, o pokój dla Ukrainy i świata oraz przesłanie, że jest możliwa wierność w czasach niewierności. Prowadzona przez paulinów 311.Warszawska Pielgrzymka Piesza dotarła na Jasną Górę. Przyszło w niej 4 tys. pątników.

Wejście pielgrzymki warszawskiej, która nieprzerwanie przybywa tu od 1711 r., uznawane jest za ukoronowanie pielgrzymkowego szczytu na Wniebowzięcie. Ta pielgrzymka to dziedzictwo nie tylko Kościoła, ale też Polski i wielka troska paulinów, którzy ją organizują i prowadzą.

CZYTAJ DALEJ

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

2024-04-18 06:42

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II beatyfikował siostrę Faustynę Kowalską 18 kwietnia 1993 roku w Rzymie.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina/ Szef MSZ: dzieci nie powinny ginąć w wyniku nalotów we współczesnej Europie

2024-04-19 16:17

[ TEMATY ]

dzieci

wojna na Ukrainie

PAP/ARTEM BAIDALA

Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

Rosyjski atak na obwód dniepropietrowski jeszcze bardziej podkreśla, jak pilnie należy wzmocnić ukraińską obronę powietrzną, dzieci nie powinny ginąć w nalotach we współczesnej Europie - oznajmił w piątek minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba na platformie X.

"Przerażający rosyjski nalot na obwód dniepropietrowski dziś rano. Wśród zabitych jest dwoje dzieci. 14-letnia dziewczynka i 8-letni chłopiec. Inny 6-letni chłopiec został uratowany w szpitalu. Brutalność rosyjskiego terroru wobec zwykłych ludzi, w tym niewinnych nieletnich, nie ma granic" - napisał Kułeba (https://tinyurl.com/5f482tfa).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję