Reklama

Pytania o wiarę

Dlaczego Komunia wielkanocna?

Trzecie przykazanie kościelne nakazuje mi przynajmniej raz w roku w okresie wielkanocnym przyjmować Komunię świętą. Z jednej strony wydaje mi się to ubliżające katolikom: przecież to powinno być normalną praktyką chrześcijan. Z drugiej strony zastanawiam się, dlaczego Kościół związał to przykazanie właśnie z czasem wielkanocnym, przecież np. w polskiej tradycji i tak więcej ludzi pojawia się w kościele na Pasterce, a wigilijny opłatek bardziej kojarzy nam się z Komunią.

Niedziela płocka 8/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielkim wydarzeniem w katolickiej rodzinie jest Pierwsza Komunia św. dziecka. Przygotowanie do tej uroczystości trwa długo. Jest to wielkie i ważne święto dla całego domu. Zwykle utrwala się je na zdjęciach i na kasetach wideo. Bywa jednak, że nie ma dalszego ciągu tych wydarzeń. Dzień I Komunii św. pozostaje zaś w dziedzinie sentymentalnych wspomnień z dzieciństwa.
Dlatego trzecie przykazanie kościelne jest zobowiązaniem bardzo rzeczowym i zdecydowanym: "Przynajmniej raz w roku, w okresie wielkanocnym, przyjąć Komunię świętą". To w okresie wielkanocnym Kościół uobecnia misterium paschalne Jezusa Chrystusa, które jest źródłem sakramentów dających zbawienie. Wśród tych sakramentów jeden jest Najświętszy. To owoc Najświętszej Ofiary, którą Zbawiciel wciąż uobecnia na ołtarzu. Wtedy właśnie znaki chleba i wina w tajemniczy sposób stają się Ciałem i Krwią Chrystusa. Pod postaciami chleba i wina, o czym wiemy od pierwszych lekcji religii, jest obecne Ciało i Krew Pańska. To "chleb niebieski" i "kielich zbawienia". To prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie cały Chrystus. Chrystus jest obecny w każdej z tych postaci i w każdej ich cząstce, jak poucza Katechizm Kościoła Katolickiego.
Przystępować do Komunii św. oznacza zatem przyjmować samego Chrystusa. Oczywiście zawsze będą aktualne i prawdziwe słowa: "Panie, nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie". Któż jest naprawdę godzien tej wyjątkowej obecności Boga w swoim sercu i w swoim ciele? Kościół poleca przynajmniej raz w roku przeżyć tajemnicę obecności Pana Boga w człowieku, którego Stwórca powołał do specjalnej bliskości ze sobą oraz ubogacił swymi darami przebaczenia, umocnienia i błogosławieństwa.
Wszyscy wiemy, że przed przyjęciem Komunii św. trzeba zachować post eucharystyczny. Mniej zwracamy uwagę na postawę wewnętrznego zjednoczenia z wolą Bożą, postawę uległości wobec planów Boga dotyczących naszego życia. Należy przecież, zbliżając się tak blisko do Jezusa, uznać za ważne i istotne te wartości, które on takimi widzi. Przede wszystkim należy zachować szacunek dla Ojca, który jest w niebie i solidarność z innym ludźmi. Przecież postawa wobec ludzi pozostaje wyznacznikiem dobra lub zła czynionego samemu Chrystusowi. Za tą wewnętrzną postawą powinno iść odpowiednie, godne, pełne szacunku zachowanie, gdy przyjmujemy Komunię św. Ważny jest właściwy ubiór, gesty ciała, skupienie, porządek podczas podchodzenia do Stołu Pańskiego.
On sam, Jezus Chrystus, gości w moim sercu. Ta Jego obecność pogłębia łączność z Bogiem, podtrzymuje i odnawia życie łaski otrzymane podczas chrztu św., a także chroni przed grzechami. Co więcej, ta obecność oczyszcza z popełnionych lekkich grzechów i zachowuje od nich na przyszłość. Ważne jest także, że umacnia miłość, która zwykle słabnie w codziennym życiu. Im bardziej uczestniczymy w życiu Chrystusa, gdy pogłębia się przyjaźń z Nim, tym trudniej jest nam zerwać więź z Bogiem przez grzech śmiertelny - naucza Katechizm.
To wewnętrzne umocnienie, swego rodzaju zażyłość i bliskość z Panem Jezusem zobowiązuje do praktykowania Jego przykazania miłości, szczególnie wobec "maluczkich i ubogich", do budowania jedności w świecie. Można zaryzykować pogląd, że świat staje się lepszy dzięki ludziom, którzy przyjmują Komunię św., właściwie przeżywają obecność Boga w sobie i spełniają oczekiwania Boga, który w nich mieszka.
Polecenie Kościoła zawarte w trzecim przykazaniu kościelnym ma aspekt osobisty - przecież Komunia św. nas uświęca i ubogaca, ale posiada także wymiar społeczny. Ludzie, którzy przyjmują Komunię św. budują Kościół, są nosicielami Boga w dzisiejszym świecie, wskazują na rzeczywistość, która ciągle jest zadaniem, na "nową ziemię i na nowe niebo".
Ważny jest również aspekt, który wyeksponował św. Ignacy Antiocheński, pisząc, że Komunia św. "jest pokarmem nieśmiertelności, lekarstwem pozwalającym nie umierać, lecz żyć wiecznie". To znów wiąże Najświętszy Sakrament z okresem wielkanocnym. Gdy o tej bogatej "Bożej ofercie" wielu zapomina, Kościół nakazuje przynajmniej raz w roku przyjąć Komunię świętą. Dobrze, że znaczna część spośród nas kilka razy w roku, niektórzy zaś nawet codziennie przyjmują ten "chleb aniołów".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na własne oczy rozdarło mi serce

2024-03-26 21:00

[ TEMATY ]

#NiezbędnikWielkopostny2024

Archidiecezja Krakowska

Film "Unplanned – Nieplanowane" był prawdziwym ciosem dla Planned Parenthood - największej sieci klinik aborcyjnych w USA.

W każdą środę Wielkiego Postu chcemy zachęcać Was do wielkiej modlitwy za dzieci zagrożone aborcją oraz ich matki, a także za nienarodzonych i ofiary aborcji.

CZYTAJ DALEJ

Wszyscy mamy coś z kapłaństwa

Kiedy w Wielki Czwartek otrzymuję życzenia z racji święceń kapłańskich, lubię na nie odpowiadać słowem: „wzajemnie”. Widzę czasem zdziwienie świeckich przyjaciół. W naszej ogólnej świadomości kapłaństwo dotyczy przecież wyświęconych mężczyzn, sprawujących sakramenty, głoszących Słowo Boże i zaliczonych do specjalnego stanu zwanego duchowieństwem. A przecież udział w kapłaństwie Chrystusa nie zaczyna się od sakramentu święceń, ale od chrztu świętego. To przez chrzest przyjmujemy na siebie udział w prorockiej, królewskiej i kapłańskiej misji Jezusa.

CZYTAJ DALEJ

Kongres Eucharystyczny zainaugurowany

2024-03-28 17:43

Biuro Prasowe AK

Mszą Świętą Krzyżma w sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach został dziś zainaugurowany Kongres Eucharystyczny Archidiecezji Krakowskiej.

– Bardzo pragnąłem sprawować tę dzisiejszą Mszę Świętą Krzyżma razem z wami. Poprzez nią bowiem rozpoczynamy Kongres Eucharystyczny Archidiecezji Krakowskiej – mówił na początku homilii abp Marek Jędraszewski, nawiązując do słów Jezusa wypowiedzianych do Apostołów podczas Ostatniej Wieczerzy. Metropolita krakowski zwrócił uwagę, że wyjątkowy charakter tej Mszy św. podkreśliło poświęcenie kapłańskich stuł z symbolami kongresu. – Przez jednakowy kształt tych stuł pragniemy wyrazić naszą jedność – jedność prezbiterium Świętego Kościoła Krakowskiego – dodawał arcybiskup zaznaczając, że nie chodzi przede wszystkim o zewnętrzny i estetyczny, ale eklezjalny wymiar jedności.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję