Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Musica Sacra w Międzyzdrojach

Niedziela szczecińsko-kamieńska 30/2016, str. 2-3

[ TEMATY ]

festiwal

Archiwum prywatne

Koncert w kościele w Międzyzdrojach

Koncert w kościele w Międzyzdrojach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 19-24 czerwca br. odbył się już po raz 51. Międzynarodowy Festiwal Pieśni Chóralnej im. prof. Jana Szyrockiego w Międzyzdrojach. Mogliśmy usłyszeć najlepsze chóry z różnych zakątków świata, m.in. z Filipin, Szwecji, Turcji, Ukrainy oraz chóry i zespoły polskie. Jednym z głównych punktów programu festiwalu był konkurs „Musica Sacra” w kościele pw. św. Piotra Apostoła w Międzyzdrojach. Jury w składzie: prof. Dariusz Dyczewski, prof. Halina Bobrowicz, prof. Waldemar Górski, ks. prał. dr Marian Jan Wittlieb, ks. kan. dr Zbigniew Woźniak po wysłuchaniu dziewięciu zespołów biorących udział w konkursie przyznało następujące nagrody:

Brązowy Dyplom – Chórowi Szczecińskiej Izby Pielęgniarek i Położnych, dyrygent: Agata Czekalińska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

3 Srebrne Dyplomy:
Chórowi Dziecięcemu PSM I stopnia w Szczecinie, dyrygent: Agata Czekalińska;
Chórowi Absolwentów Liceum Ogólnokształcącego w Głubczycach, dyrygent: Tadeusz Eckert;
Chórowi „Dominus” z Kijowa, Ukraina, dyrygent: Olga Pryvalova.

Reklama

4 Złote Dyplomy:
Chórowi „Iuvenales Cantores Lodzienses” z Łodzi, dyrygent: Krzysztof Kozłowski;
Chórowi Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, dyrygent: Michał Sławecki;
Chórowi „Camerata Varsovia” z Warszawy, dyrygent: Elżbieta Siczek;
Zespołowi Solistów „Lumen Vocale” z Poznania, dyrygent: Marianna Majchrzak.

Nagrodę główną konkursu „Musica Sacra” – Bursztynową Aureolę św. Piotra Apostoła jury przyznało Zespołowi Solistów „Lumen Vocale” z Poznania, dyrygent: Marianna Majchrzak, którą w uroczystej gali kończącej festiwal wręczył międzyzdrojski proboszcz ks. prał. dr Marian Jan Wittlieb w asyście chórzystek miejscowej scholi „Confido”.

Natomiast nagrodę główną festiwalu – Grand Prix w wysokości 10000 zł jury przyznało spośród jedenstu zespołów biorących udział w konkursie: Chórowi Akademii Morskiej ze Szczecina, dyrygent: Sylwia Fabiańczyk-Makuch.

W tym samym czasie odbywały się 26. warsztaty i koncerty Międzynarodowej Akademii Chóralnej „In terra pax 2016”, która swój finałowy koncert dała w kościele pw. św. Piotra Apostoła w Międzyzdrojach. Dla międzyzdrojan, gości i wczasowiczów były to niezapomniane, muzycznie, duchowe dni.

2016-07-21 10:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Festiwal gospel

Niedziela bielsko-żywiecka 25/2018, str. VI

[ TEMATY ]

festiwal

gospel

ZSP Janowice

Śpiewy gospel w Janowicach

Śpiewy gospel w Janowicach

W kościele św. Józefa w Janowicach odbył się IV Festiwal Muzyki Gospel „Praise the Lord” pod patronatem dziekana dekanatu wilamowickiego – ks. prał. Stanisława Morawy oraz wójta gminy Bestwina Artura Beniowskiego. – Muzyka gospel powstała w XIX wieku pośród czarnoskórych mieszkańców Stanów Zjednoczonych. Dla strudzonych pracą niewolników muzyka była chwilą ucieczki od trudności. Robotnicy żalili się w niej na swój ciężki los, prosili o siłę i wsparcie w ciężkich czasach.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Stań przed Bogiem taki, jaki jesteś

2024-04-24 19:51

Marzena Cyfert

O. Wojciech Kowalski, jezuita

O. Wojciech Kowalski, jezuita

W uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski, wrocławscy dominikanie obchodzą uroczystość odpustową kościoła i klasztoru.

Słowo Boże podczas koncelebrowanej uroczystej Eucharystii wygłosił jezuita o. Wojciech Kowalski. Rozpoczął od pytania: Co w takim dniu może nam powiedzieć św. Wojciech?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję