Reklama

Echa ŚDM

Wdzięczni za ŚDM :)

Czy warto wracać do Światowych Dni Młodzieży, skoro początek roku szkolnego i akademickiego już za nami? Plany, oczekiwania i postanowienia dotyczące najbliższego roku z pewnością powzięte. Warto. Trudno przecież o tym czasie mówić jako przeszłym.
To, co się zadziało, znajduje kontynuację w działaniu i myśleniu, widać ją w postawach i decyzjach. Warto za ten czas Bogu dziękować

Niedziela Ogólnopolska 43/2016, str. 56-57

[ TEMATY ]

ŚDM w Krakowie

ŚDM

Niedziela Młodych

Łukasz Jabłoński

Podczas Jubileuszu Młodych można było zrobić sobie zdjęcie z papieżem Franciszkiem, który zachęcał do zejścia z kanapy i włożenia wyczynowych butów

Podczas Jubileuszu Młodych można było zrobić sobie zdjęcie
z papieżem Franciszkiem, który zachęcał do zejścia z kanapy
i włożenia wyczynowych butów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla nas, Polaków, to ogromne wyróżnienie. Czas dany i zadany. Po 25 latach znów byliśmy gospodarzami spotkania z Ojcem Świętym. Wtedy, w Częstochowie, z naszym Papieżem Polakiem. Kto lepiej niż on znał naszą mentalność, kto lepiej był w stanie zapalić nas do zmian? Ożywić wiarę i nadzieję?

Owoce

Świat zachodni, europejski dopiero powoli nam się ukazywał po zmianach ustrojowych. Ci, którzy wówczas uczestniczyli w ŚDM, czuli, jak mocno odstajemy od nich gospodarczo i cywilizacyjnie. Z rozbawieniem wspominają kolegów z zachodniej Europy, z wynalazkami takimi jak zupki instant, kolorowo opakowanym jedzeniem. To na młodych Polakach robiło wrażenie. Dziś, po 25 latach, znów ŚDM w Polsce, w pięknym Krakowie. Tym razem to chyba my robimy wrażenie na Zachodzie. Niektórzy poprzywozili jedzenie ze swoich krajów, niedowierzając, że Polska, jeden z krajów UE, dogonił gospodarczo i cywilizacyjnie rozwiniętą Europę i Amerykę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Często uczestnicy ŚDM-u 2016 to dzieci tych, którzy jako młodzi przyjechali na spotkanie z Janem Pawłem II do Częstochowy. I wcale nie mam tu na myśli tylko Polaków. To naprawdę wzruszające, kiedy spotyka się młodych chłopaków – braci z Toskanii, którzy opowiadają, że ich rodzice poznali się w Częstochowie 25 lat temu, a dziś oni przyjeżdżają na spotkanie młodych z Ojcem Świętym. Podobnie jest z Weroniką, zaangażowaną w tegoroczne spotkanie. Przyjechała z Italii, jej rodzice – mama Polka, tata Włoch – poznali się na ŚDM-ie w Częstochowie. Trudno tu o lepsze świadectwo, a komentarz zbędny...

Nie dajmy się zastraszyć

Zanim doszło do tegorocznego lipcowego wydarzenia, co rusz docierały do nas dramatyczne doniesienia o próbach lub zamachach terrorystycznych. Nie sprzyjało to spokojnym przygotowaniom do spotkania młodych na skalę światową z Papieżem. Słyszałam nawet takie głosy i propozycje, że Franciszek powinien z Watykanu wygłosić orędzie do młodzieży, a ta tylko przed telebimami w wyznaczonych miejscach w swoich miastach powinna zgromadzić się, by wysłuchać Ojca Świętego i wspólnie pomodlić się. Wiadomo, że młodzież dziś kocha technologię i wykorzystuje ją na wielu płaszczyznach, ale nie gubmy i nie bagatelizujmy znaczenia żywego spotkania! Nie zatracajmy jego sensu. Jeśli ma być osobiste spotykanie, to takie ma być. Spotkanie człowieka z człowiekiem. Brata z bratem. Ojca z dziećmi, spojrzenie w oczy. Tylko wtedy poczujemy siłę wspólnoty i moc wiary. Jedynie w taki sposób możemy się przekonać, że nasze marzenia o pokoju, miłości i szacunku na świecie to nie mrzonki i utopia. Jest nas więcej myślących w ten sposób. Warto się starać i zmieniać świat, zaczynając... od siebie.

Reklama

Wymagać od siebie

Nawet jeśli inni nie wymagają od nas – uczył nas Jan Paweł II, a Franciszek podpowiada, jak to robić w praktyce. Kocham go za ten obrazowy i prosty język. Po prostu rusz się z kanapy! Rusz się z wygodnego, a czasem niewygodnego, ale znanego miejsca. Zmieniaj to, co ci doskwiera, nie czekając, że ktoś zrobi to za ciebie. Dziś chyba jednak łatwiej niż kiedyś popaść młodemu człowiekowi w marazm. Świat przekonuje, że tylko posiadając, mając, jesteś kimś. Franciszek, przypomina: nie to, ile mamy, czym jeździmy i jakie sukcesy w życiu osiągamy, buduje nasze człowieczeństwo.

Tożsamość

Młodemu człowiekowi podpowiada, gdzie ma szukać swej tożsamości: „Pierwszy warunek to pamięć. Zawsze zadawajmy sobie pytanie, skąd przychodzę? Pamiętajmy o miejscu, z którego pochodzimy, o mojej rodzinie, pamiętajmy o całej historii, którą mamy za sobą. (...). Młody człowiek, pozbawiony pamięci, nie jest nadzieją na przyszłość, jasne?”. Co zrobić, by mieć tę pamięć? „Porozmawiaj z rodzicami, porozmawiaj ze starszymi. Przede wszystkim porozmawiaj z dziadkami, jasne? – mówił Franciszek. Jeśli chcesz być nadzieją przyszłości, to musisz dostać tę pochodnię, którą przekaże ci dziadek i babcia. Czy obiecujecie mi, by po to, by przygotować się na Panamę, więcej będziecie rozmawiać z dziadkami? A jeśli dziadkowie odeszli już, to porozmawiacie z innymi starszymi ludźmi? Będziecie ich pytać i pytać. Pytajcie ich, oni to czysta mądrość”.

Reklama

Dzielić się z innymi

ŚDM to czas pięknych, życiodajnych spotkań Ojca z dziećmi, Franciszka z młodzieżą, ale nie tylko. Korzystali i uczestniczyli w tych spotkaniach oprócz młodych, również rodzice z dziećmi, małżonkowie, duchowni, siostry zakonne, starsi i chorzy, niepełnosprawni, wszyscy umacnialiśmy się spotkaniami z Ojcem Świętym. Niezapomnianymi przeżyciami duchowymi były Eucharystie i Droga Krzyżowa, Duch Święty dotykał i przemieniał serca. Owoce wciąż dojrzewają, rodzą się kolejne, to najlepiej widać w diecezjach. Diecezje to miejsca, w których miały początek międzynarodowe spotkania, była to szansa dla tych, którzy nie mogli wybrać się do Krakowa, by poczuć smak ŚDM. Przyjąć u siebie pielgrzymów ze świata – bezcenne doświadczenie.

Dziękujemy

Dziś przyszedł czas, by za to wszystko podziękować właśnie w diecezjach. W archidiecezji częstochowskiej dziękczynienie za Światowe Dni Młodzieży wpisało się w obchody Kongresu Miłosierdzia, który miał miejsce w dniach 14-16 października br. i odbywał się pod hasłem „Bądźcie świadkami miłosierdzia”. W niedzielę 16 października młodzi z Arcypasterzem i swoimi duszpasterzami przeszli przez Bramę Miłosierdzia w bazylice archikatedralnej pw. Świętej Rodziny, a następnie uczestniczyli w Eucharystii, której przewodniczył abp Depo. W homilii wybrzmiały słowa istotne dla młodych, których ceni się za zaangażowanie. Ksiądz Arcybiskup zwrócił uwagę, że nie możemy zdać się na zewnętrzną aktywność bez zaangażowania duchowego. Wszyscy mamy się modlić. Modlitwa, której źródłem jest Słowo Boże, ma być pierwsza. Po niej idzie konkretne działanie. Po Mszy św. odbyła się agapa. Młodzież z diecezji miała okazję zwiedzić diecezjalne Radio Fiat, które obchodzi jubileusz 25-lecia istnienia.

Reklama

* * *

Powiedzieli:

Andżelika Sitek, odpowiedzialna za promocję ŚDM, archidiecezja częstochowska: – Dziękczynienie za ŚDM jest rezultatem słów Franciszka, aby wejść jak Zacheusz na drzewo i świadczyć o Chrystusie. To, że jesteśmy tu dziś, pokazuje, że chcemy świadczyć o Jezusie. To jest świadectwo wiary, świadectwo zaangażowania w życie religijne i pokazanie przynależności do Chrystusa. Widzę owoce ŚDM, bo w każdym regionie naszej archidiecezji już coś się dzieje. W Zawierciu, w trzeci piątek miesiąca, jest wieczór miłosierdzia, ze śpiewem, spowiedzią, świadectwami, uwielbieniem miłosierdzia Bożego. W Radomsku – tzw. Echa ŚDM, spotkania, które mają na celu nie tyle wspominanie lipcowego czasu, co powracanie do słów papieża Franciszka. Praca w grupach, dzielenie się tym słowem, aby ono owocowało, przynosiło rezultaty. W Wieluniu – koła parafialne, które zostały powołane na czas ŚDM-u, dalej działają – młodzi, spotykają się i pracują już na rzecz konkretnej parafii. Wolontariusze nie przestali nimi być, wciąż chcą działać w Kościele. To jest konkretny owoc. Tych młodych nie straciliśmy, oni żyją Bogiem, wstali z kanapy i poszli za Chrystusem. Za to dziś dziękujemy.

Ks. Rafał Grzesiak, duszpasterz akademicki, koordynator ŚDM w archidiecezji częstochowskiej: – Nasze serca są pełne wdzięczności za ŚDM; w naszych parafiach, wspólnotach, oczywiście, już dziękowaliśmy, ale w Roku Miłosierdzia chcemy dziękować wspólnie z naszym arcypasterzem. Za co dziękujemy? Młodzież narodziła się na nowo, dosłownie wstała z kanap, budzi się do życia. Przykład z dzisiaj. Przyszła dziewczyna, mówi, że jest spod Warszawy, jest studentką, mieszka w akademiku. ŚDM były dla niej impulsem, przebudzeniem w jej życiu. Przyszła, bo chce należeć do duszpasterstwa, chce czegoś więcej od życia, czegoś nowego, chce się zbliżyć do Pana Boga. Za takie momenty, za takie osoby jak Ola chcemy Panu Bogu dziękować. ŚDM-y pobudziły młodych do działania, ks. Andrzej Witek, duszpasterz KSM, zauważa to również w swoim środowisku, młodzi chcą działać. To konkretny owoc spotkań młodych z Franciszkiem.

2016-10-19 08:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

ŚDM: sztafeta Iskry Miłosierdzia

[ TEMATY ]

ŚDM w Krakowie

25.07

Mariusz Książek

Symboliczna sztafeta z Iskrą Miłosierdzia wyruszy we wtorek z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia i dotrze na krakowskie Błonia tuż przed Mszą św. otwierającą Światowe Dni Młodzieży Kraków 2016.

Siostra Faustyna modląc się w intencji ojczyzny usłyszała obietnicę Jezusa: „Polskę szczególnie umiłowałem (…). Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście Moje” (Dz. 1732). Słowa z „Dzienniczka” patronki ŚDM Kraków 2016 stały się inspiracją do organizacji pre-wydarzenia: sztafety Iskry Miłosierdzia.

CZYTAJ DALEJ

Pierwsza błogosławiona z Facebooka? Od 10 maja Helena Kmieć służebnicą Bożą

2024-04-22 14:01

[ TEMATY ]

święci

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

Dziś miałaby 33 lata - wiek chrystusowy. Teraz, siedem lat po tragicznej śmierci, jest kandydatką na ołtarze. Helena Kmieć, misjonarka świecka archidiecezji krakowskiej, będzie od 10 maja nosić tytuł służebnicy Bożej. Tego dnia ruszy bowiem jej proces beatyfikacyjny.

„W jednym z podań o wyjazd misyjny Helena napisała, że otrzymała Łaskę Bożą - czyli 5 razy D, Dar Darmo Dany Do Dawania, i że musi się tym darem dzielić” - wspomina w rozmowie z Radiem Watykańskim postulator, o. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Życzenia przewodniczącego KEP dla biskupa sosnowieckiego nominata

2024-04-23 15:38

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

bp Artur Ważny

Karol Porwich/Niedziela

Abp Tadeusz Wojda SAC

Abp Tadeusz Wojda SAC

„W imieniu Konferencji Episkopatu Polski pragnę przekazać serdeczne gratulacje oraz zapewnienia o modlitwie w intencji Księdza Biskupa, kapłanów, osób życia konsekrowanego oraz wszystkich wiernych świeckich Diecezji Sosnowieckiej” - napisał abp Tadeusz Wojda SAC, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w liście przesłanym na ręce biskupa sosnowieckiego nominata Artura Ważnego. Nominację ogłosiła dziś w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce.

„Życzę Księdzu Biskupowi coraz głębszego doświadczania „bycia posłanym” czyli podjęcia misji samego Jezusa Chrystusa, który w pasterskim posługiwaniu objawia miłość Boga do człowieka” - napisał przewodniczący Episkopatu do bp. Artura Ważnego mianowanego biskupem sosnowieckim. „Życzę, aby codzienna bliskość Ewangelii i Eucharystii prowadziły do uświęcenia Księdza Biskupa oraz powierzonego jego pasterskiej pieczy Ludu Bożego Diecezji Sosnowieckiej” - dodał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję