Reklama

Niedziela Lubelska

Modlitwą umocnić wiarę

W dniach 29-30 października abp Stanisław Budzik przeprowadził wizytację kanoniczną w Końskowoli

Niedziela lubelska 46/2016, str. 6-7

[ TEMATY ]

wizytacja

Grzegorz Jacek Pelica

Kaplica w Pożogu

Kaplica w Pożogu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sobotni wieczór Metropolita Lubelski modlił się na różańcu z wiernymi w kaplicach w Chrząchowie, Sielcach i Woli Osińskiej; w niedzielę odwiedził kaplicę w Pożogu oraz celebrował Msze św. w kościele parafialnym pw. Znalezienia Krzyża Świętego i św. Andrzeja Apostoła. Parafia w Końskowoli liczy ponad 8 tys. wiernych, a pracę duszpasterską prowadzą księża: Konrad Piłat, Emil Szurma, Piotr Szymanek, Leszek Przybyła i Mirosław Rybka. Do parafii – oprócz wcześniej wymienionych miejscowości – należą także: Pożóg Stary i Pożóg Nowy, Chrząchówek, Młynki, Opoka, Pulki, Rudy, Stara Wieś, Wronów i Witowice.

Powołaniem jest świętość

Abp Stanisław Budzik podziękował wiernym za wyrazy życzliwości i troski o parafię i kościół, dzięki czemu pracujący trzeci rok proboszcz ks. Konrad Piłat może owocnie prowadzić lud Boży po drogach wiary. W kościele dzięki sakramentalnej posłudze „pulsuje eucharystyczne centrum komunii i wspólnoty”. – Dziękuję za dzieło odnowienia waszej świątyni, która jest uznawana przez fachowców za zabytek istotny dla Lubelszczyzny. W tej świątyni całe wieki mówią o głębokiej wierze i wysokiej kulturze waszych przodków. Przypominają, że dzieje małej ojczyzny są nierozerwalnie związane z chrześcijańską wiarą. Niech ta świątynia pozostanie dalej godna Tego, który w tym domu przebywa – mówił Pasterz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Metropolita Lubelski nawiązał do biblijnej perykopy o budowie świątyni Salomona. – To, co niemożliwe z czasach Salomona, stało się realne w czasach Kościoła: niewidzialny Bóg, mieszkający w niebiosach, stał się Człowiekiem i Emmanuelem (Bogiem z nami). Pozostał z nami szczególnie w Eucharystii. Jest obecny w Kościele, rozproszonej po całej ziemi wspólnocie, zbudowanej na fundamencie Chrystusa z żywych kamieni, zakorzenionej we wszystkich kulturach. Wg św. Augustyna, spoiwem dla tych kamieni jest miłość, z której rodzi się jedność – mówił Ksiądz Arcybiskup. – Obdarowani przez Jezusa Chrystusa możemy dzielić się z innymi chlebem i miłością. Dbajmy też o duchowe piękno świątyni, którą my sami jesteśmy; uczyńmy godne mieszkanie dla Bożego Ducha. Uwierzmy, że naszym powołaniem jest świętość! – apelował.

Reklama

Kompleksowa odnowa świątyni parafialnej przyniosła imponujący efekt dzięki wszystkim rodzinom, które składały kwartalne datki. Parafianie planują w najbliższych latach remont zabytkowego szpitalika i dworu Tęczyńskich, renowację wnętrza kościoła pw. św. Anny i ufundowanie marmurowego ołtarza w świątyni parafialnej.

Bogate wczoraj i dziś

Parafia w Końskowoli została erygowana w XIV wieku; przyjmuje się datę 1374. O wielowiekowej spuściźnie miejscowości świadczy m.in. przepiękny kościół pw. św. Anny z odnowioną w ostatnim czasie elewacją. Pierwszym poświadczonym właścicielem miejscowości, zwanej jeszcze wtedy Wolą Witowską, był Męcina z Konina, leżącego niedaleko Świętego Krzyża, stąd największy skarb parafii – relikwie Drzewa Krzyża. Z jego inicjatywy powstał kościół, który stał się siedzibą parafii. Na początku XVI wieku właścicielem tych dóbr został Andrzej Koniński, wtedy miejscowość przyjęła nazwę Końskowola, a parafia otrzymała drugiego patrona – św. Andrzeja Apostoła. Miasto przechodziło kolejno w ręce rodów Lubomirskich, Sieniawskich i Czartoryskich, a proboszczami byli tu znani w historii Polski ks. Grzegorz Piramowicz i ks. Franciszek Zabłocki.

– Staramy się pielęgnować to piękne dziedzictwo – mówił podczas Sumy proboszcz ks. Konrad Piłat. – Tworząc ponadośmiotysięczną wspólnotę parafialną, chcemy oczyma wiary patrzeć na naszą przeszłość i przyszłość. Tej wiary uczymy się tutaj, w kościele parafialnym, oraz w kaplicach. Wierni są przywiązani do tradycyjnych sposobów przeżywania więzi z Chrystusem; licznie uczestniczą w rekolekcjach i okresowych nabożeństwach. Pogłębianiu wiary służy formacja w różnych grupach duszpasterskich. Są to: Legion Maryi, Akcja Katolicka, koła Żywego Różańca, róże modlitwy rodziców za dzieci, wspólnota „Przyjaciele Oblubieńca”. Młodzież ma do dyspozycji Akademię Młodzieżową, dzieci Oazę Dzieci Bożych, a najmłodsi chłopcy wspólnotę ministrantów. Jako proboszcz jestem bardzo wdzięczny parafianom, którzy angażując się na różne sposoby w formację religijną, sami stają się misjonarzami dla tych, do których my, księża, nie zawsze docieramy – mówił Ksiądz Proboszcz.

Reklama

W prastarym Pożogu

W niedzielę poświęconą dziękczynieniu za świątynie i miejsca modlitwy abp Budzik wygłosił homilię w kaplicy pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Pożogu, konsekrowanej 25 lat temu. Zarówno poświęcenia krzyża i placu pod budowę tej świątyni, jak i wmurowania kamienia węgielnego i poświęcenia kaplicy dokonał biskup lubelski Bolesław Pylak. Stanisław Ćwikła, opiekun kaplicy, powitał Metropolitę „w prastarym Pożogu, bo badania archeologiczne potwierdziły, że na tej ziemi żyli ludzie 6 tys. lat p.n.e.”. Przywołał też osobę św. Brata Alberta, który szedł miejscową drogą, by połączyć się z powstańcami styczniowymi (1863 r.), oraz św. Faustynę, której relikwie znajdują się w kaplicy. W imieniu gromadzącej się tam wspólnoty prosił o pasterskie słowo i błogosławieństwo.

W odpowiedzi abp Budzik wezwał do ufności w Chrystusie, Dobrym Pasterzu. – Stwarzając człowieka, Bóg złożył w ludzkim sercu pragnienia tak wielkie i nieskończone, że to, co materialne i skończone, nie potrafi ich zaspokoić. Istota ludzka jest w nieustannej pogoni za osobą absolutnego zaufania i absolutnego umiłowania. I Bóg wychodzi naprzeciw człowieka, aby go zbawić i uwolnić od myślenia tylko o samym sobie. Złożyć ufność w Jezusie Chrystusie, to nie ulegać powabom zła – mówił Pasterz. – Wspominając dzień poświęcenia tego miejsca Bogu, uświadamiamy sobie, że Bóg nie chce nas zbawić osobno, lecz jako wspólnotę zbawienia: Kościół, tajemnicę obecności Boga wśród ludzi; miejsce, gdzie realizuje się miłość Boga i człowieka oraz głosi się Ewangelię Miłosierdzia – wyjaśniał.

2016-11-08 12:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na drogach wiary

Niedziela lubelska 13/2017, str. 3

[ TEMATY ]

wizytacja

Paweł Wysoki

W oczekiwaniu na Pasterza; w ornacie ks. Józef Chwalisz

W oczekiwaniu na Pasterza; w ornacie ks. Józef Chwalisz

Abp Stanisław Budzik rozpoczął wizytację kanoniczną w dekanacie czemiernickim. Jako pierwszą odwiedził parafię pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Suchowoli Radzyńskiej

Wizytacja na obrzeżach północnej części archidiecezji rozpoczęła się 12 marca. Na spotkanie z Pasterzem oczekiwali parafianie wraz z proboszczem ks. Józefem Chwaliszem i wikarym ks. Andrzejem Narojczykiem. Wierni licznie zgromadzili się na modlitwie w kościele parafialnym w Suchowoli oraz kaplicach filialnych w Okalewie i Jeziorze. Metropolita nawiedził też kaplicę w miejscowym szpitalu, gdzie sprawował Mszę św.

CZYTAJ DALEJ

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Świętość w codzienności

2024-04-25 11:28

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Przy relikwiach Męczenników z Markowej modlili się wierni z dekanatów: staszowskiego, świętokrzyskiego i połanieckiego.

– Witamy Józefa, Wiktorię i ich dzieci: Stasia, Basię, Władzia, Franciszka, Antosia, Marysię i dzieciątko, które w chwili egzekucji przyszło na świat. Jako rodzice daliście życie siedmiorga dzieciom i jednocześnie chroniliście życie innych ludzi. Nikt nie musiał was przekonywać, że życie każdego człowieka jest wartościowe i zasługuje na szacunek bez względu na pochodzenie czy wyznanie. My małżeństwa chcemy się od was uczyć i stawać w obronie tego, co słuszne nawet za cenę życia i pamiętać, że miłość jest silniejsza od nienawiści – mówili małżonkowie, witając relikwie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję