Reklama

Ze świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

USA

Kongres USA nadal chrześcijański

Mimo wyraźnego spadku liczby Amerykanów uważających się za chrześcijan, ich odsetek wśród kongresmanów nadal pozostaje wysoki, bliski liczbom z początku lat 60. XX wieku. Według najnowszego opracowania, 91 proc. członków nowego składu Kongresu Stanów Zjednoczonych to chrześcijanie, podczas gdy na początku 1961 r. wskaźnik ten wynosił 95 proc. Jednocześnie badania prowadzone regularnie od 1972 r. wskazują, że stale maleje odsetek chrześcijan wśród mieszkańców USA, szczególnie wśród młodych ludzi.

Wśród 293 republikanów w obecnym składzie dwuizbowego parlamentu Stanów Zjednoczonych aż 291 osób to chrześcijanie, a 2 pozostałe wyznają judaizm. Demokraci są pod względem wyznaniowym bardziej zróżnicowani: 80 proc. spośród nich również utożsamia się z chrześcijaństwem, reszta natomiast przyznaje się do judaizmu, buddyzmu, hinduizmu i islamu. Tylko jedna osoba w Kongresie – demokratka Kyrsten Sinema z Arizony oświadczyła, że nie wyznaje żadnej religii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

KAI

Turcja

Chrześcijanie i muzułmanie razem przeciwko terroryzmowi

Zarówno chrześcijanie, jak i muzułmanie w Turcji zaniepokojeni są falą krwawego terroru przetaczającą się w ostatnich miesiącach przez ich kraj. Wskazuje na to wikariusz apostolski Anatolii, który podkreśla, że zamachowcy z tzw. Państwa Islamskiego atakują wszystkich – bez względu na wyznawaną religię.

– To jest aspekt, którego Europa nie docenia. Atakowani są także muzułmanie, bo gdyby chodziło tylko o chrześcijan, dokonywano by zamachów na kościoły – zaznacza bp Paolo Bizzeti. Zwracając uwagę na coraz większe wzrastanie w siłę islamskich terrorystów, wikariusz apostolski Anatolii zaznacza, że winna jest temu długoletnia bierność Europy i Stanów Zjednoczonych.

Po ostatnich zamachach ochronę dostały m.in. kościoły w Smyrnie, trzecim co do wielkości mieście Turcji, gdzie mieszka 15-tysięczna wspólnota katolików. Arcybiskup Smyrny Lorenzo Piretto przyznaje, że od wielu muzułmanów słyszał zapewnienia, iż działania terrorystów są zanegowaniem prawdziwego islamu.

Reklama

KAI

Ukraina

Lista „Fokusa”

Podobnie jak w latach ubiegłych, wśród 100 najbardziej wpływowych osób Ukrainy znalazło się kilku zwierzchników religijnych, choć tym razem trafili oni do drugiej połowy tej listy. Od kilku lat ogłasza ją miejscowy magazyn „Fokus”.

Na 56. miejscu umieścił on niekanonicznego patriarchę Filareta, zaraz za nim jego głównego rywala – metropolitę Onufrego oraz dwóch liderów greckokatolickich: obecnego – abp. Swiatosława Szewczuka i jego bezpośredniego poprzednika – kard. Lubomyra Huzara. Tak jak rok temu, listę otwiera prezydent kraju Petro Poroszenko.

KAI

* * *

Wierzyć znaczy widzieć rzeczy tak, jak widzi Bóg, uczestniczyć w Bożej wizji świata i człowieka.
Jan Paweł II

Krótko

• Ben Wallace – brytyjski minister ds. bezpieczeństwa poinformował, że dżihadyści mogą planować zamach z użyciem broni chemicznej. Zachodnie służby mają dowody, że tzw. Państwo Islamskie pracuje nad tą bronią.

• W Stambule w sylwestrową noc muzułmański dżihadysta przeprowadził zamach na jeden z klubów. Zabił z broni maszynowej 39 gości, 25 było cudzoziemcami. Tureckie służby aresztowały 20 osób związanych z zamachem, ale bezpośredniego sprawcy nie udało się schwytać.

• USA po cichu rozmieściły w krajach bałtyckich swoje siły specjalne. Komandosi oficjalnie szkolą żołnierzy Litwy, Łotwy i Estonii, ale stanowią też kolejny element odstraszania Rosji.

• Grupa uzbrojonych napastników powiązanych z radykalnymi organizacjami islamskimi zaatakowała więzienie Cotabato na południu Filipin. W placówce znajdowało się ponad 1,5 tys. więźniów. 158 udało się uciec w trakcie walk. Od kilku miesięcy filipińska armia prowadzi operacje wymierzone w islamskich dżihadystów.

• Premier Izraela Benjamin Netanjahu został przesłuchany przez policję w związku z zarzutami przyjęcia „kosztownych podarunków” i innych „korzyści” od niezidentyfikowanych biznesmenów. Netanjahu stanowczo zaprzecza wszelkim zarzutom.

Reklama

• Ulicami Kijowa, stolicy Ukrainy, 1 stycznia 2017 r. przeszło ponad 1000 osób w dorocznym marszu w 108. rocznicę urodzin przywódcy ukraińskich nacjonalistów Stepana Bandery. Uczestnicy marszu nieśli zapalone pochodnie i wykrzykiwali nacjonalistyczne hasła.

• „Mein Kampf” Adolfa Hitlera wydano w Niemczech w styczniu 2016 r. Jak poinformowała agencja DPA, krytyczne wydanie książki sprzedano już w 85 tys. egzemplarzy i planowany jest dodruk.

2017-01-11 10:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego

2024-04-25 11:34

[ TEMATY ]

Lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego

Karol Porwich/Niedziela

Zabawkarstwo drewniane ośrodka Łączna-Ostojów, oklejanka kurpiowska z Puszczy Białej, tradycja wykonywania palm wielkanocnych Kurpiów Puszczy Zielonej, Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę oraz pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską to nowe wpisy na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Tworzona od 2013 roku lista liczy już 93 pozycje. Kolejnym wpisem do Krajowego rejestru dobrych praktyk w ochronie niematerialnego dziedzictwa kulturowego został natomiast konkurs „Palma Kurpiowska” w Łysych.

Na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego zostały wpisane:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję