Reklama

Święci i błogosławieni

Od papieru do sieci

Biskup Genewy z XVII wieku stał się patronem dziennikarzy – ludzi pióra, a dziś także nowych, cyfrowych mediów, w których słowo odgrywa wciąż wiodącą rolę w prowadzeniu dusz ludzkich do prawdy, dobra i piękna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek Salezy żył w Europie wychodzącej z traumy wojen religijnych, które zwłaszcza na terenie jego rodzinnej Francji uczyniły wielkie spustoszenie w uznawanej powszechnie hierarchii wartości. Społeczeństwo potrzebowało nowego, skutecznego wzorca normalności, by móc się dalej rozwijać.

Odnowa w duszpasterstwie

Zarówno wspólnoty protestanckie, jak i Kościół katolicki zdały sobie sprawę, że skończył się czas wiary powierzchownej, obyczajowej i rytualnej, ale pozbawionej radykalizmu ewangelicznego. Stąd pojawiły się inicjatywy pogłębienia wiedzy religijnej, jasnego wykładu norm moralnych dyktowanych w ideałach i zejścia w głębię duchowości mistycznej. Wszak to wówczas ideałami odnowy Kościoła stały się słowa i przykład życia świętych Teresy z Ávila (Wielkiej) i Karola Boromeusza – orędownika seminariów duchownych oraz wdrażania sugestii soboru trydenckiego, który na blisko 400 lat miał stanowić fundament tożsamości Kościoła katolickiego. To także nowe formy duszpasterstwa z powodzeniem wprowadzane przez św. Wincentego à Paulo i Pierre’a de Bérulle’a – założyciela oratorianów i wizytek. Pomocą służył tu katechizm jezuity Piotra Kanizjusza, stanowiący mnemotechnicznie ułożone kompendium wiedzy religijnej, jako odpowiedź na podobne katechizmy ułożone przez Lutra i Kalwina. Ocalenie tożsamości wyznaniowej jawiło się na przełomie XVI i XVII wieku jako główne zadanie dla posoborowego Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

We Francji – najstarszej spośród państw europejskich córze Kościoła – zadania tego przy pomocy nowych metod duszpasterskich podjął się m.in. Franciszek Salezy.

Droga do świętości

Urodził się 21 sierpnia 1567 r. w górskim regionie Alp Wysokich – w Thorens (Księstwo Sabaudii-Piemontu), w rodzinie szlacheckiej, jako pierwsze z dwanaściorga dzieci. Edukację Franciszka rodzice powierzyli jezuitom. Po głębokim kryzysie wiary, z którego wyszedł dzięki doświadczeniu łaski Bożej, Franciszek podjął szeroko zakrojone studia wyższe. Pełne wykształcenie humanistyczne uzyskał przez studia filozofii, prawa i teologii na uniwersytetach: Paryskim, w Padwie i w Cahors oraz w Lycée Louis-le-Grand. Odrzucił proponowaną mu przez ojca karierę świecką i całkowicie zaangażował się w pracę na rzecz Kościoła. Po pielgrzymce do Loreto włączył się w szeregi duchowieństwa przez przyjęcie święceń kapłańskich i nominacji na rektora katedry w Annecy w Sabaudii, gdzie mieściła się siedziba biskupa Genewy, wówczas całkowicie opanowanej przez kalwinistów. Po śmierci swego biskupa protektora w 1602 r. został w jego miejsce biskupem i poświęcił się m.in. apostolatowi ukierunkowanemu na konwersję zwolenników Kalwina. Sukcesy na tym polu pozwoliły mu na pozytywne zakończenie mediacji między papieżem Klemensem VIII a królem Henrykiem IV. Tajemnica skuteczności jego inicjatyw sprowadzała się do mądrości, prostoty retorycznej i ascezy życia codziennego. Dla komunikowania się z biednymi i zmarginalizowanymi głuchoniemymi rozwinął francuski język migowy – chciał zapewnić ludziom dostęp do prawdy religijnej.

Reklama

Ideały życia chrześcijańskiego wyłożył w 1608 r. w swoim podstawowym dziele „Filotea. Wprowadzenie do życia pobożnego”. Uzupełnił zawarte tam wskazania w książce „Teotym, czyli traktat o miłości Bożej” (1616 r.).

2 lata po napisaniu „Filotei” wspólnie ze św. Joanną de Chantal założył Zakon Wizytek, zwany tak ze względu na naśladowanie Maryi zdążającej z pomocą do św. Elżbiety. Pomoc chorym, cierpiącym, doświadczającym niemocy fizycznej stała się bowiem elementem wyróżniającym powołanie licznie angażujących się dziewcząt i kobiet w ten kościelny charyzmat miłości bliźniego.

Pod koniec życia Franciszek postanowił zamieszkać w ubogim domku ogrodnika w klasztorze Wizytek w Lyonie, gdzie zmarł 28 grudnia 1622 r. w wieku 55 lat. Beatyfikowany w 1661 r. przez Aleksandra VII został przez niego kanonizowany w 1665 r. Pius IX ogłosił św. Franciszka Salezego doktorem Kościoła, a Pius XI przypisał mu w 1923 r. patronat nad dziennikarzami i katolicką prasą. Nadto stał się on patronem poetów, osób niesłyszących, wizytek, salezjanów i salezjanek oraz miast: Annecy, Chambéry i Genewy. Liturgiczne wspomnienie św. Franciszka Salezego przypada 24 stycznia – w dniu przeniesienia ciała świętego z Lyonu do Annecy.

Reklama

„Prasowe” fragmenty „Filotei”

(Na podstawie wydania: „L’Introduction à la vie dévote” w: „Œuvres de Saint François de Sales. Édition Complète”, t. 3, Annecy 1893)

„Między wszystkimi cnotami te sobie zawsze obierać mamy, które pełnieniu powinności naszych są bardziej przydatne...” („Filotea”, s. 101).

„Prostym, pokornym i pobożnym sercem nabywajmy cnót pomniejszych, jakimi są: cierpliwość, cichość i umartwienie wewnętrzne, pokora, posłuszeństwo, ubóstwo, czystość, litowanie się nad losem bliźniego, znoszenie jego niedoskonałości, niegodnymi się uznając tak wielkiego stopnia w służbie Bożej” („Filotea”, s. 109).

„Nigdy nie mów o Bogu ani służbie Jego z przymusu, z nałogu lub dla rozrywki, ale z wielkim uszanowaniem i pokorą” (Maksyma 1. „Do Boga”).

„W każdej sprawie tylko woli Bożej upatruj, a widząc ją, pełnij ją z radością – a przynajmniej odważnie i nade wszystko wolę Bożą umiłuj” (Maksyma 7. „Do Boga”).

„Dusza bliźnich jest drzewem wiadomości dobra i zła; zakazano ci jej pod ciężką karą dotykać lub o niej sądzić – bo jej sąd Bóg sobie zostawił” (Maksyma 1. „Do bliźnich”).

„Naśladujmy pszczoły: zbierajmy miód ze wszystkich kwiatów – to jest patrzmy na dobre przymioty naszych bliźnich i pragnijmy ich naśladować” (Maksyma 4. „Do bliźnich”).

„Znoszenie wad bliźniego jest pierwszym obowiązkiem miłości jemu powinnej” (Maksyma 10. „Do bliźniego”).

Reklama

„Nigdy nie oceniajmy siebie samego według opinii ludzkich, zwłaszcza dlatego, że najczęściej są pochlebne” (Maksyma 9. „Do siebie samego”).

„Trzeba znienawidzić własne wady, ale nienawiścią spokojną, a nie burzliwą i nieumiarkowaną” (Maksyma 15. „Do siebie samego”).

Patron ludzi pióra

W 300. rocznicę śmierci św. Franciszka Salezego Ojciec Święty Pius XI – papież objęty specjalną częścią proroctwa z Fatimy – w pierwszym roku swego pontyfikatu wydał encyklikę „Rerum omnium perturbationem” – „Pośród zamieszania wszystkich ludzkich spraw” (26 stycznia 1923 r.). Pius XI dał w encyklice wyraz swemu przekonaniu o złu, nieszczęściach i cierpieniach, jakie niesie ze sobą każda wojna. Dlatego też uznał za stosowne skorzystać z przykładu pozytywnego wychodzenia z logiki wojny, jaki można znaleźć w pismach św. Franciszka Salezego. Po przedstawieniu intelektualnej i społecznej sytuacji Europy po zakończeniu I wojny światowej Pius XI postawił przed oczami architektów ładu europejskiego, do których już wówczas należeli dziennikarze prasowi, przykład natchnionego nadzieją i radością nauczania św. Franciszka Salezego. Papież podkreślił w encyklice mądrość argumentacji, piękno retoryki kazań i tekstów świętego i uczynił z nich przykład do naśladowania dla wydawców prasy codziennej i książek służących wychowaniu.

Jako jeden z trwałych postulatów pastoralnych postawił uznanie św. Franciszka Salezego za patrona ludzi pióra. Napisał mianowicie w zakończeniu encykliki: „Quoniam vero iis, quos memoravimus, catholicis scriptoribus non constat ex publico ac sollemni Apostolicae Sedis documento Salesium datum esse Patronum, hanc Nos faustam occasionem nacti, de certa scientia ac matura deliberatione, auctoritate Nostra apostolica, per hanc Encyclicam Epistolam, Sanctum Franciscum Salesium, Episcopum Genevensem et Ecclesiae Doctorem, iis omnibus Caelestem Patronum damus seu confirmamus, ac declaramus” („Zwracając się do tych, o których wyżej wpomnieliśmy – pisarzy katolickich – skoro stwierdzamy, że brak jak dotąd było publicznego i uroczystego dokumentu Stolicy Apostolskiej o powierzeniu ich pod opiekę własnego patrona, My, wykorzystując tę dogodną okazję, w oparciu o solidną wiedzę oraz roztropne zastanowienie, mocą danego Nam autorytetu apostolskiego Świętego Franciszka Salezego, Biskupa Genewy i Doktora Kościoła, im wszystkim za patrona dajemy i potwierdzamy, i ogłaszamy”, tłum. własne K. K.).

W kierunku cyfryzacji

Przez te niemal 100 lat patronatu nad dziennikarstwem prasowym świat doświadczył znamiennego przewartościowania komunikacji społecznej – od prasy papierowej przeszła ona w obszar nowych mediów znaczonych cyfryzacją i wirtualną przestrzenią, w której wciąż jeszcze prawo moralne i prawo stanowione nie nadążają z wychowywaniem ludzkich sumień do nowych wyzwań. Wspólną cechą tych wyzwań stała się anonimowość nadawcy, koniunkturalne, propagandowe traktowanie słowa, które przestało być świadectwem prawdy, a jakże często, zachowując pozory autentycznego słowa, okazuje się autentycznym kłamstwem. Mickiewiczowskie proroctwo z „Wielkiej Improwizacji”: „Język kłamie głosowi – a głos myślom kłamie” – oddaje dobrze dyskurs społeczeństw akceptujących tzw. fakty prasowe, publikacje utrzymane w duchu poprawności politycznej itp. Czas wrócić do logiki 2+2=4, zgodnie z którą „tak” znaczy tylko prawdę, a co jest poza „tak” – pozostaje kłamstwem, niebytem prawdy. Półprawdy, ćwierćprawdy nie są warte słowa, nie pasują do retoryki owy ludzkiej, bo nie wyrażają osoby stworzonej na obraz i podobieństwo Stwórcy. W świecie kłamliwej komunikacji trudno uwierzyć, że ten świat jest Boży, że jest dziełem Miłości. Dlatego czytanie „Filotei” Franciszka Salezego, uczenie się na interpretatorach tego tekstu – zwłaszcza salezjańskich, dla których św. Franciszek stał się koryfeuszem mówienia i pisania „po Bożemu” – to jasny drogowskaz pośród rozterek i pogmatwanych losów społeczeństw XXI wieku.

2017-01-18 10:25

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Maternus na straży Lubomierza

Niedziela legnicka 40/2015, str. 4

[ TEMATY ]

święty

Stanisław Siedlecki

Korowód w historycznych strojach

Korowód w historycznych strojach

Lubomierska parafia 14 września przeżywała podwójną uroczystość – odpust w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego oraz wspomnienie św. Maternusa – biskupa i męczennika, który jest patronem miasta Lubomierz, parafii oraz współpatronem parafialnego kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Maternusa

Inicjatorką obchodów była dyrektor Zespołu Szkół w Lubomierzu Joanna Paśko-Sikora. Pomysł ten podjęło (istniejące od lutego 2014 r.) Stowarzyszenie „Klasztor Lubomierz” i przez kilka miesięcy opracowywano scenariusz obchodów 1. Dnia św. Maternusa w Lubomierzu.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

„Każdy próg ghetta będzie twierdzą” – 81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

2024-04-19 07:33

[ TEMATY ]

powstanie w getcie

domena publiczna Yad Vashem, IPN, ZIH

19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako największy akt zbrojnego sprzeciwu wobec Holokaustu. Kronikarz getta Emanuel Ringelblum pisał o walce motywowanej honorem, który nakazywał Żydom nie dać się „prowadzić bezwolnie na rzeź”.

„Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy +bohaterowie+ wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała podczas słynnego procesu Adolfa Eichmanna, jednego z architektów Holokaustu, Cywia Lubetkin ps. Celina. W kwietniu 1943 r. należała do dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej, jednej z dwóch formacji zbrojnych żydowskiego podziemia w getcie. Zrzeszeni w nich konspiratorzy podjęli decyzję o podjęciu walki, której najważniejszym celem miała być „śmierć na własnych warunkach”. Tym samym odrzucili dominujące wcześniej przekonanie, że tylko stosowanie się do poleceń okupantów może uratować choćby część społeczności żydowskiej w okupowanej Polsce. W połowie 1942 r. było już jasne, że założeniem działań III Rzeszy jest doprowadzenie do eksterminacji narodu żydowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję