Reklama

Sól ziemi

Operetkowa tragifarsa czy walka o władzę?

Próbuje się zakłócić porządek ustrojowy państwa. Tak naprawdę chodzi o obronę przywilejów i walkę o władzę.

Niedziela Ogólnopolska 4/2017, str. 38

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Według encyklopedii, tragifarsa to utwór dramatyczny łączący elementy tragiczne z farsowymi. Natomiast operetka to sceniczny utwór muzyczny z dialogami mówionymi, charakteryzujący się lekką, melodyjną muzyką i komediową akcją. Jeżeli spojrzy się chłodnym okiem na wydarzenia zainicjowane 16 grudnia 2016 r. w Sejmie i w jego okolicach, to można powiedzieć, że mamy do czynienia z przedstawieniem, które co do formy śmiało można określić mianem operetkowej tragifarsy. Trochę to śmieszne, gdy posłowie na Sejm z tzw. totalnej opozycji (łamią prawo, blokując mównicę i okupując salę posiedzeń plenarnych) wykonują wodewilowe przyśpiewki i kuplety oraz myszkują w osobistych rzeczach posłów przestrzegających prawo; trochę to straszne, gdy prowokatorzy i zawodowi zadymiarze zwiezieni busikami blokują wejścia do parlamentu. Może byłoby to wszystko zabawne, gdyby nie było tak ponure i nie dotyczyło sprawy tak poważnej, jaką jest jakość demokracji w Polsce i porządek ustrojowy państwa, który w tej chwili próbuje się zakłócić. Bo tak naprawdę chodzi o obronę przywilejów i walkę o władzę.

Kwestią fundamentalną dla zrozumienia tego, co dzieje się w ostatnich tygodniach w Polsce, jest sprawa ustawy dezubekizacyjnej. Odkąd ten projekt trafił do Sejmu, mamy do czynienia z eskalacją działań „opozycji totalnej” i niebywałym uaktywnieniem się środowiska byłych funkcjonariuszy aparatu przemocy PRL. Finałem tych działań był 16 grudnia 2016 r. i próba wywołania negatywnych emocji społecznych i doprowadzenia do obalenia demokratycznie wybranego rządu. Aby zrozumieć ten mechanizm, trzeba mieć świadomość, że przez 28 lat, z krótkimi przerwami, mieliśmy do czynienia z czymś, co można nazwać „porozumieniem grubej kreski”. Środowisko komunistów i części byłych służb podzieliło się władzą z częścią opozycji w 1989 r., zapewniając sobie nietykalność i nierozliczenie zbrodni komunistycznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przyjęcie ustawy zabierającej przywileje b. funkcjonariuszom aparatu represji zostało przez środowisko dawnych utrwalaczy władzy ludowej uznane za wypowiedzenie tego układu. Dali oni do zrozumienia, że oczekują od beneficjentów III RP – a wśród nich są przecież niektórzy politycy i część zaplecza „opozycji totalnej” – lojalności i obrony dotychczasowego status quo. Stąd radykalizacja środowisk PO i .Nowoczesnej. Najwyraźniej otrzymali sygnał, że jeżeli tamto porozumienie już nie istnieje, to w ramach retorsji w przestrzeni publicznej mogą się pojawić najróżniejsze kompromitujące materiały dotyczące tej części opozycji, która zawiodła, nie obroniła przywilejów, choć nazwała się totalną. To splot wydarzeń, który jest rozwojowy.

Należy się zatem spodziewać rewelacji na temat wielu uczestników życia politycznego w Polsce. Kompromitacja wizerunkowa Ryszarda Petru (wyjazd z towarzyszką partyjną do Portugalii) oraz Mateusza Kijowskiego (pobieranie pieniędzy za działalność niby-społeczną) to dopiero uwertura. Zarówno pan Kijowski, jak i pan Petru ponieśli „wychowawczą karę” z powodu minimalnych efektów politycznych i propagandowych całej tej akcji związanej z próbą destabilizacji państwa 16 grudnia 2016 r.

Zapewne nastąpi ciąg dalszy i w najbliższych miesiącach w obiegu publicznym pojawią się nowe materiały dotyczące przedstawicieli niektórych środowisk politycznych. Ustawa dezubekizacyjna została już przecież podpisana przez prezydenta. Jak się to robi – zostało już przećwiczone. Wiemy, że po tym, jak żona Czesława Kiszczaka po jego śmierci przyszła do prezesa IPN z propozycją odsprzedaży nielegalnie przetrzymywanych przez niego akt w domu, okazało się, że natrafiono tam na cenne dokumenty. W tej chwili materiałami tymi zajmują się specjaliści i zapewne niedługo poznamy naukowe opracowanie na ten temat.

2017-01-18 10:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wkrótce peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w obu warszawskich diecezjach

2024-04-18 16:38

[ TEMATY ]

Warszawa

rodzina Ulmów

peregrynacja relikwii rodziny Ulmów

Karol Porwich/Niedziela

Sięgająca do starożytności cześć oddawana relikwiom, modlitwa w aktualnych potrzebach (m. in. dla mających trudności ze spłatą kredytu), wsparcie i inspiracje dla rodzin oraz integracja parafii i lokalnego środowiska - to jedne z celów stojących za zaplanowaną na maj peregrynacją relikwii bł. Rodziny Ulmów w archidiecezji warszawskiej i diecezji warszawsko-praskiej. W tematykę peregrynacji wprowadzili jej organizatorzy podczas briefingu w Domu Arcybiskupów Warszawskich.

Ks. Tadeusz Sowa, moderator wydziałów duszpasterskich Kurii Metropolitalnej Warszawskiej, zaprezentował ideę stojącą za peregrynacją relikwii. Przypomniał, że rok 2024 ogłoszony został przez Sejm Rokiem Rodziny Ulmów, a polscy biskupi postanowili, by od 24 września relikwie Rodziny Ulmów peregrynowały po polskich diecezjach, co rozpoczęło się na Jasnej Górze podczas Ogólnopolskiej Pielgrzymki Małżeństw i Rodzin.

CZYTAJ DALEJ

Każdy znalazł coś dla siebie

2024-04-18 12:56

[ TEMATY ]

KSM

Zielona Góra

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży

Uniwersytet Zielonogórski

Koło Akademickie KSM przy UZ

gry planszowe

Katarzyna Krawcewicz

"Wsiąść do pociągu" rozgrywane w holu Uniwersytetu Zielonogórskiego

Koło Akademickie KSM zorganizowało 17 kwietnia na Uniwersytecie Zielonogórskim wieczór z planszówkami.

Spotkanie otwarte dla wszystkich studentów odbyło się w Kampusie A.Gracze korzystali z KSM-owych gier albo przynieśli własne. Na stolikach rozłożono planszówki i karcianki, gry bardzo proste i te zaawansowane.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: aborcja to temat zastępczy, świetny na kampanię

2024-04-19 08:54

[ TEMATY ]

aborcja

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Tematy, które bazują na społecznych emocjach, są tematami bardzo wygodnymi, zastępczymi, świetnymi na kampanię - powiedział prezydent Andrzej Duda, pytany w wywiadzie dla TV Republika o projekty liberalizujące przepisy aborcyjne.

"Tematy, które bazują na społecznych emocjach są tematami bardzo wygodnymi, zastępczymi, świetnymi na kampanię. Zostały wyjęte jak przysłowiowy +króliczek z kapelusza+, po to, by się nimi posługiwać" - powiedział prezydent RP Andrzej Duda w czwartkowym wywiadzie, udzielonym TV Republika w Nowym Jorku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję