W styczniu i lutym tego roku kilkakrotnie byłem w Świetlicach "Wzrastania" w Przemyślu i Radymnie. Okazją ku temu były m. in. ferie zimowe. Ich program był bardzo bogaty. Dzieci m.in. odwiedziły biblioteki.
Prowadzone niemalże codziennie różnego rodzaju konkursy, długie spacery, a nawet rajdy "w nieznane", spotkania z ciekawymi ludźmi przyczyniły się do tego, że ferie minęły jak z "bicza strzelił". Na początku
ferii zostało powołane do życia Biuro Prasowe. W obu Świetlicach tworzyły je stałe zespoły. Dzięki ich pracy pozostałe dzieci oraz młodzież uczęszczająca do Świetlic mogła na bieżąco utrwalać doświadczenia
przeżytego dnia w swoich notatkach. Informacje te okazały się bardzo pomocne, szczególnie w ostatnim dniu w specjalnym programie podsumowującym ferie.
Obie grupy odwiedziły Domy Pomocy Społecznej - Radymno w Wysocku, a Przemyśl przy ul. Basztowej. Wiele satysfakcji przyniosła dzieciom możliwość przedstawienia przygotowanego przez siebie programu
oraz wręczenia drobnych upominków mieszkańcom tych domów.
Moc wzruszeń przyniosły dzieciom i młodzieży spotkania m.in. ze Stanisławem Marko, Mateuszem Pieniążkiem oraz przemyskimi strażakami. Szczegóły tych spotkań znalazły odzwierciedlenie w okolicznościowym
numerze gazetki Radość.
Niesamowitą niespodziankę sprawiła dzieciom aura, zwłaszcza w drugim tygodniu ferii. Dzięki niej szaleństwom na śniegu nie było końca.
Warto podkreślić, że dzieci chętnie pomagały w przygotowywaniu posiłków i sprzątaniu pomieszczeń. Było to bardzo istotne ze względu na to, że codziennie przez blisko osiem godzin w Świetlicach przebywało
około 35 dzieci. Były jednak i takie dni, gdzie liczba dzieci i młodzieży wzrastała prawie dwukrotnie.
Zauważyłem podczas spotkań w Świetlicach, że dzieci promieniowały radością i dobrocią. Moją uwagę zwrócił również fakt, że opiekunki Aneta z Przemyśla i Lucyna z Radymna cierpliwie odpowiadały na
wszystkie pytania, a dzieci były bardzo wrażliwe i żądne wiedzy. W pielęgnowaniu optymizmu w życiu dzieci niestrudzenie pomagały wolontariuszki.
Zespół wychowawców, na czele z Alicją Sabatowską - prezes Stowarzyszenia Profilaktyki i Wspierania Rozwoju Osobowości Dzieci i Młodzieży "Wzrastanie", wraz z wolontariuszkami dbał o dzieci z troską
i miłością. Ci młodzi ludzie mając takie wzorce do naśladowania mogą śmiało kroczyć w przyszłość.
Pomóż w rozwoju naszego portalu