Reklama

Do Aleksandry

Osamotnionym ku rozwadze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szanowna Pani Aleksandro!

W niektórych odpowiedziach prosi Pani o radę, co robić, aby nie ubywało znajomych, a przynajmniej, żeby utrzymywać dotychczasowy „stan posiadania”. Niestety – nie mam dobrych rad. Sam doświadczam, że jak człowiek wypadnie z życia zawodowego i zdrowia ubywa, to i ze znajomymi coraz gorzej. Jest to chyba ogólna bolączka ludzi starszych. Osobiście tak bardzo tego nie odczuwam, gdyż zawsze hołdowałem zasadzie: lepiej mieć mało, ale dobrych znajomych, niż wielu, ale byle jakich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Właściwie to my, Pani czytelnicy, powinniśmy Pani zazdrościć (choć to paskudna cecha). Przecież Pani ma nas tylu słuchających, tylu piszących, tylu utrzymujących kontakty z Panią, że z powodzeniem mogłaby nas Pani tymi znajomościami obdzielić.

Reklama

Piotr S.

Dogłębnie przemyślałam tę sprawę, odpowiem więc szerzej.

Kiedyś użyczyłam swojego lokalu pewnemu bliskiemu mi małżeństwu, które u mnie spędziło tamtego sylwestra, pozostawiwszy z kolei swoje mieszkanie młodym następcom na tę szaloną noc. Ja – jak można się domyślać – szybko skapitulowałam, ale oni aż do rana popijali szampana i doskonale się bawili – tylko we dwoje! Można powiedzieć – jak stare, dobre małżeństwo. I nieprawdą jest – a przynajmniej w tym przypadku – że tematy do rozmowy mogą się wyczerpać z upływem lat. Dobrana para wciąż może żywo komentować świat i ciągle ma o czym rozmawiać. To jest pierwszy warunek do utrzymania przy sobie ludzi: wspólne sprawy, wspólne tematy. Jeśli nawet pozornie ich nie ma, to trzeba o nie zadbać, a potem jest już z górki.

Następna sprawa to pamiętanie o innych i interesowanie się nimi. Są różne okazje, by to czynić. Najprostsze to wszelkie rocznice. Ale też zdrowie, samopoczucie, sukcesy. Czy umiemy się cieszyć z cudzych sukcesów? A zainteresowanie drugim człowiekiem? Teraz, w dobie mody na asertywność, mogą nas co prawda spotkać pewne niespodzianki – jak choćby odzywka: „To moja prywatna sprawa”, więc wymaga to pewnej ostrożności i delikatności. Ale przecież jesteśmy wdzięczni, jeśli ktoś nas zauważa, więc musi być też odwrotnie.

Aleksandra

2017-02-08 10:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Życzenia przewodniczącego KEP dla biskupa sosnowieckiego nominata

2024-04-23 15:38

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

bp Artur Ważny

Karol Porwich/Niedziela

Abp Tadeusz Wojda SAC

Abp Tadeusz Wojda SAC

„W imieniu Konferencji Episkopatu Polski pragnę przekazać serdeczne gratulacje oraz zapewnienia o modlitwie w intencji Księdza Biskupa, kapłanów, osób życia konsekrowanego oraz wszystkich wiernych świeckich Diecezji Sosnowieckiej” - napisał abp Tadeusz Wojda SAC, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w liście przesłanym na ręce biskupa sosnowieckiego nominata Artura Ważnego. Nominację ogłosiła dziś w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce.

„Życzę Księdzu Biskupowi coraz głębszego doświadczania „bycia posłanym” czyli podjęcia misji samego Jezusa Chrystusa, który w pasterskim posługiwaniu objawia miłość Boga do człowieka” - napisał przewodniczący Episkopatu do bp. Artura Ważnego mianowanego biskupem sosnowieckim. „Życzę, aby codzienna bliskość Ewangelii i Eucharystii prowadziły do uświęcenia Księdza Biskupa oraz powierzonego jego pasterskiej pieczy Ludu Bożego Diecezji Sosnowieckiej” - dodał.

CZYTAJ DALEJ

Matka przyszła do swoich dzieci

– Mamy w parafii piękne rodziny. One są naszą radością – powiedział Niedzieli ks. Witold Bil, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Kurowie.

Parafia, 21 kwietnia przeżyła Nawiedzenie obrazu Matki Bożej Częstochowskiej.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: cnoty teologalne pozwalają nam działać jako dzieci Boże

2024-04-24 10:07

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O znaczeniu cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości w życiu moralnym chrześcijanina mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Zaznaczył, że pozwalają nam one działać jako dzieci Boże.

Na wstępie papież przypomniał, że każdy człowiek jest zdolny do poszukiwania dobra, jednakże chrześcijanin otrzymuje szczególną pomoc Ducha Świętego, jaką są wspomniane cnoty teologalne. Cytując Katechizm Kościoła Katolickiego Franciszek podkreślił, że „są one wszczepione przez Boga w dusze wiernych, by uzdolnić ich do działania jako dzieci Boże i do zasługiwania na życie wieczne” (n. 1813).Dodał, iż wielkim darem cnót teologalnych jest egzystencja przeżywana w Duchu Świętym. Są one wielkim antidotum na samowystarczalność i zarozumiałość, czy pokusę wywyższania samych siebie, obracania się wokół swego „ja”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję