Reklama

Czas Wielkiego Postu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród Beduinów z pogranicza Sahary znana jest taka opowieść: "Przez bezkresne piaski pustyni posuwa się z największym trudem i wysiłkiem karawana. Zwierzęta i ludzie ustają i mdleją z potwornego gorąca i braku sił. Powoli tracą nadzieję dojścia do celu, myślą, że zginą... Nagle ich oczom ukazuje się w dali oaza. Drzewa, soczysta zieleń, woda, z pewnością i chłód. Przewodnik karawany, stary, doświadczony Beduin, powstrzymuje ludzi od marszu w tę stronę. Mówi, że to złudzenie pustynne, fatamorgana, wielkie niebezpieczeństwo dla karawan. Nie można ulegać złudzeniu, bo się pójdzie w głąb pustyni, pobłądzi i zginie. "Miejcie cierpliwość - mówi - wierzcie mi, ja was doprowadzę do prawdziwej oazy, gdzie będzie woda i chłód". Po kilku godzinach wyczerpującego marszu wędrowcy znowu ujrzeli w głębi pustyni zieleń i wszyscy rzucili się w tę stronę. Przewodnik siłą musiał powstrzymywać ludzi od pójścia w samo serce pustyni, w objęcia śmierci. Jeden z podróżujących, zatrzymywany siłą przez przewodnika, nie wytrzymał nerwowo, strzelił do niego z pistoletu. Kula trafiła w pierś przewodnika. Leżąc na gorącym piasku Sahary, ostatnim wysiłkiem przed śmiercią, ręką wskazał kierunek i powiedział: "Tam idźcie, inaczej wszyscy zginiecie".
My wszyscy, choć w różny sposób, idziemy podobnie jak owa karawana przez pustynię życia. Mamy swego przewodnika, który pokazuje nam drogę - Chrystusa. Kapłani, faryzeusze nie chcieli Mu wierzyć i ufać. Nie chcieli Go uznać za swego przewodnika, iść drogą, którą im wskazywał. I zabili Go, nie myśląc, że bez Niego będzie lepiej; że samemu będzie można dojść tam, gdzie się będzie chciało. Chrystus choć umarł, to jednak żyje Zmartwychwstały w Kościele i nadal pokazuje nam drogę. Nadal jest dla nas przewodnikiem, Drogą, Prawdą i Życiem.
W naszym życiu, podobnym do wędrówki karawany, pokazuje się często fatamorgana - ułuda. Życie, świat nieraz nas kuszą, mamią pozornym pięknem, złudnym dobrem, szczęściem. Kuszą nas grzechem. Bo każdy grzech to szukanie pozornego dobra, pełni bytu. Ale zawsze w złym kierunku.
Kiedyś telewizja pokazała ciekawy reportaż, a w nim wywiad z młodym człowiekiem, studentem, narkomanem. Padały różne pytania. Na koniec dziennikarz pyta: "Dlaczego pan «bierze», używa narkotyków?". Młodzieniec odpowiedział krótko, z nutą pewnego zdziwienia: "Dlaczego? Bo ja chcę żyć".
Biedny, nie chce uświadomić sobie tego, że właśnie swoje życie niszczy, że dał się opanować ułudzie nałogu, że zginie, jeśli się z niego nie wyzwoli.
Pan Jezus w przypowieści o synu marnotrawnym, czytanej w Wielkim Poście, przekazuje nam wciąż aktualną prawdę o szukaniu dobra, szczęścia poza Bogiem. Syn marnotrawny też uległ złudzeniu, jemu też zjawiła się "fatamorgana". Sądził, że będzie szczęśliwy mając pieniądze, gdy opuści dom ojca; że będzie żył wesoło i beztrosko, porzucając szarzyznę dnia codziennego i miłość ojca. Szybko przekonał się o swej przegranej. Bo grzech, łamanie prawa Bożego zawsze obraca się przeciw człowiekowi. Człowiek wtedy zawsze więcej traci niż zyskuje.
Syn marnotrawny, uznawszy przegraną swego życia, wrócił do domu ojca. Ta historia syna marnotrawnego powtarza się niejednokrotnie w życiu chrześcijańskim. Dlatego Kościół, chcąc nas przygotować do obchodzenia Paschy z Chrystusem, urządza w Wielkim Poście rekolekcje.
Czas Wielkiego Postu to czas rekolekcji parafialnych. A rekolekcje to czas zbawienny, czas stosowny do otrzymania łaski, do skorzystania z wielkiego, niepojętego Miłosierdzia Bożego. To jednocześnie zrobienie bilansu swego dotychczasowego życia z Bogiem, życia w łasce, w Jego miłości. podczas rekolekcji mamy się przygotować do odnowienia naszego przymierza z Bogiem. podczas rekolekcji muszę sobie jasno uświadomić, czy jestem synem w domu Ojca, który nie opuścił ojcowizny, czy jestem synem marnotrawnym.
Jeśli jestem synem w domu Ojca, to w rekolekcje zadomowię się tam lepiej. Do Boga się zbliżę, bardziej Go ukocham, nie będę Mu czynił wyrzutów, że o mnie nie dba. I powiem za psalmistą: "Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego". Jeśli jestem synem marnotrawnym obciążonym grzechami, to wrócę do Ojca. On czeka na mnie z otwartymi ramionami. On jest samą dobrocią i miłosierdziem bez granic.
Dlatego trzeba podczas rekolekcji znaleźć czas dla Boga i siebie. Już dzisiaj, w I Niedzielę Wielkiego Postu pomyślę o rekolekcjach i powiem sobie: chcę żyć z Bogiem, chcę, by Chrystus był przewodnikiem mego życia, bo On jest Prawdą i najpewniejszą Drogą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: młodzi diakoni słowa Bożego - etap diecezjalny konkursu biblijnego

2024-04-18 17:13

[ TEMATY ]

Jasna Góra

konkurs biblijny

BPJG

- By być nie specjalistą od Biblii, ale diakonem słowa Bożego, czyli jego sługą, żyć w jego rytmie, obrać je za program życia i głosić innym, bo tylko tak stajemy się chrześcijanami - zachęcał młodych uczestników Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej bp Andrzej Przybylski. Konkurs z udziałem uczniów szkół ponadpodstawowych arch. częstochowskiej rozpoczęła Msza św. na Jasnej Górze. To 28. edycja organizowana przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. Dziś, w trwającym Tygodniu Biblijnym, w całej Polsce odbył się etap diecezjalny.

Po Mszy św. w Sali Papieskiej najpierw uczniowie przystąpili do części pisemnej wyłaniającej siedmiu finalistów, a po niej miała miejsce część ustna, która wskazała zwycięzców.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: aborcja to temat zastępczy, świetny na kampanię

2024-04-19 08:54

[ TEMATY ]

aborcja

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Tematy, które bazują na społecznych emocjach, są tematami bardzo wygodnymi, zastępczymi, świetnymi na kampanię - powiedział prezydent Andrzej Duda, pytany w wywiadzie dla TV Republika o projekty liberalizujące przepisy aborcyjne.

"Tematy, które bazują na społecznych emocjach są tematami bardzo wygodnymi, zastępczymi, świetnymi na kampanię. Zostały wyjęte jak przysłowiowy +króliczek z kapelusza+, po to, by się nimi posługiwać" - powiedział prezydent RP Andrzej Duda w czwartkowym wywiadzie, udzielonym TV Republika w Nowym Jorku.

CZYTAJ DALEJ

Radio TOK FM odpowie finansowo za język nienawiści

2024-04-19 13:50

[ TEMATY ]

KRRiT

Tomasz Zajda/fotolia.com

Urząd skarbowy ściągnie z kont należącego do Agory radia Tok FM 88 tys. złotych. To kara, jaką na stację nałożył przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za używanie języka nienawiści.

Krajowa Rada ukarała Tok FM za sformułowania znieważające, poniżające i naruszające godność najważniejszych osób w państwie, w tym Prezydenta Rzeczypospolitej. KRRiT ukarała kwotą 80 tys. złotych tę samą rozgłośnię za pełne nienawiści wypowiedzi na temat podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego „Historia i Teraźniejszość”. Pracownik stacji stwierdził na antenie, że książkę „czyta się jak podręcznik dla Hitlerjugend”. Autor tych słów pracuje obecnie w TVP info.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję