Reklama

Niedziela Legnicka

Duchowy fitness w czasie wakacji

Z bp. Markiem Mendykiem o poszukiwaniu Najważniejszego, miejscach spotkania z Bogiem i gimnastyce duszy rozmawia Monika Łukaszów

Bp Marek Mendyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MONIKA ŁUKASZÓW: – Księże Biskupie, już połowa wakacji. W wielu miejscach odbyły się wakacyjne rekolekcje nie tylko dla kapłanów, ale także dla osób świeckich, w tym również dla młodzieży…

BP MAREK MENDYK: – Tak jak każdego roku, podejmowane są różne formy rekolekcji. Wszystkie mają jeden cel: odnaleźć to, co w życiu jest naprawdę ważne, Najważniejsze. To taki „czas pustyni”, kiedy w ciszy człowiek wchodzi w siebie, aby w świetle słowa Bożego głębiej zastanowić się nad swoim życiem i swoimi relacjami z Bogiem, światem i samym sobą. Kiedy ktoś świadomie – na czas rekolekcji – wprowadza siebie w stan kryzysu, by potem wyjść z niego i uświadomić sobie jak wielkie dzieła Pan Bóg w nas czyni.

– Czy dzisiaj człowiek rzeczywiście szuka tego, co Najważniejsze?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Zdaje się, że ciągle jeszcze nie zastanawiamy się nad sprawami naprawdę ważnymi. Ciągle jeszcze sprawy pilne wygrywają ze sprawami ważnymi. Zawsze będzie coś pilniejszego do zrobienia; zawsze pojawi się jakaś dodatkowa troska, która nie pozwoli „zaryzykować” udziału w rekolekcjach, zwłaszcza że jest to czas bardzo wymagający. Skąd bierze się w nas zniechęcenie i zmęczenie życiem? Pewnie z powodu swojego codziennego zabiegania czujemy się coraz bardziej zagubieni i niezadowoleni z życia. Wielu zadowala się przeciętnością.

– W tym roku już po raz kolejny w Centrum Duchowości w Bolesławcu (16-24 sierpnia) podejmowana jest dość wymagająca forma rekolekcji, „lectio divina”. Ktoś je ciekawie nazwał: „duchowy fitness”.

– Każde dobrze przeżyte rekolekcje są takim ćwiczeniem ducha, gimnastyką duszy. Rekolekcje przeżywane w dynamice „lectio divina” to okazja, by poznać siebie w świetle słowa Bożego: swoje życiowe powołanie, życiowe sukcesy i porażki, codzienne zagubienie, zakłamanie, ale też i szukanie sposobów, by pokonać to, co nam odbiera pokój i radość życia. To odkrywanie miejsc, gdzie dokonuje się spotkanie człowieka z Bogiem. To także doświadczenie miłości Boga i zakorzenienie w niej. To dość mocny argument, by przeżyć nawrócenie i odważnie podjąć próbę budowania na niej swojego życia.

Reklama

– Przyzwyczailiśmy się, że rekolekcjom towarzyszy jakiś temat. Jak to jest w przypadku tej formy rekolekcji? Dlaczego taka forma?

– Podejmujemy rekolekcje w oparciu o wybraną w danym roku Ewangelię: Marka, Mateusza, Łukasza i Jana. Czytamy Ewangelie jako cztery etapy formacji chrześcijanina, cztery fazy dojrzewania w wierze, które nigdy się nie kończy, ale zmierza do nieustannego pogłębienia. Św. Marek zostawił nam Ewangelię z myślą o początkujących, którym jeszcze brak wiary, którzy chcą wejść na drogę wiary, stoją przed decyzją wyboru drogi z Jezusem i stawiania pierwszych kroków z Jezusem. W drugim roku św. Mateusz prowadzi nas do Jezusa nauczającego, ponieważ wie, że ma do czynienia z ludźmi, których wiara potrzebuje wzmocnienia. Jest ona jeszcze słaba, mała, krucha. Możemy powiedzieć, że Mateusz poddał nas intensywnej katechezie, w której nauczycielem był sam Jezus. Przybliżał nas do Jezusa nauczającego, który wzmacniał fundamenty naszej wiary, przeżywanej indywidualnie i we wspólnocie. W trzecim roku Ewangelista Łukasz uczy nas postawy wiary zanurzonej w konkretnych sytuacjach bieżącej historii. Pamiętajmy, że Jezus ewangelizował naszą historię życia, abyśmy nauczyli się ją czytać jako historię zbawienia. Wreszcie, na czwartym etapie formacji proponowanej w Ewangelii św. Jana słyszymy zaproszenie, raczej wezwanie, by wejść w zażyłą więź z Jezusem; by do końca otworzyć się na wewnętrzne poznanie Jezusa – na wieczne trwanie w przyjaźni z Nim. Chodzi o takie doświadczenie, które przemienia.

– Wiem, że Ksiądz Biskup razem z innymi osobami uczestniczy w tych rekolekcjach…

– Staram się zachęcać i przekonywać do tej formy rekolekcji, ponieważ sam się do nich kiedyś przekonałem. Może nawet trochę za późno je odkryłem. Dlatego staram się zachęcać do tych rekolekcji wszystkich. Nie przymuszać, ale właśnie zachęcać swoim świadectwem. Nie zawsze się udaje, ale wiem, że warto.

2017-07-26 10:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Celestino Migliore: Polski model relacji Państwo - Kościół jest optymalny

[ TEMATY ]

wywiad

Kościół

państwo

Sławomir Bączyk

Bezstronność, autonomia i niezależność między Państwem i Kościołem są zasadami, które gwarantują odpowiednią i korzystną relację między tymi dwoma organizmami - mówi Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Celestino Migliore w wywiadzie dla KAI. Przyznaje, że model obecności Kościoła w przestrzeni publicznej jaki gwarantuje Konkordat i Konstytucja RP jest jednym z optymalnych. Przy okazji abp Migliore wypowiada wiele ciepłych słów pod adresem Kościoła w Polsce i sposobu, w jaki reaguje on na nowe wyzwania.

KAI: Praca Nuncjusza Apostolskiego w danym kraju łączy ze sobą dwa wątki: dyplomatyczny i eklezjalny. Jako ambasador utrzymuje Ksiądz Arcybiskup relacje dyplomatyczne z Rzecząpospolitą Polską, a jako legat papieski towarzyszy Kościołowi w Polsce i jest łącznikiem ze Stolicą Apostolską, Czy mógłby Ksiądz Arcybiskup powiedzieć jak w praktyce wygląda ta praca i za pomocą jakich instrumentów jest realizowana?

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: cnoty teologalne pozwalają nam działać jako dzieci Boże

2024-04-24 10:07

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O znaczeniu cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości w życiu moralnym chrześcijanina mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Zaznaczył, że pozwalają nam one działać jako dzieci Boże.

Na wstępie papież przypomniał, że każdy człowiek jest zdolny do poszukiwania dobra, jednakże chrześcijanin otrzymuje szczególną pomoc Ducha Świętego, jaką są wspomniane cnoty teologalne. Cytując Katechizm Kościoła Katolickiego Franciszek podkreślił, że „są one wszczepione przez Boga w dusze wiernych, by uzdolnić ich do działania jako dzieci Boże i do zasługiwania na życie wieczne” (n. 1813).Dodał, iż wielkim darem cnót teologalnych jest egzystencja przeżywana w Duchu Świętym. Są one wielkim antidotum na samowystarczalność i zarozumiałość, czy pokusę wywyższania samych siebie, obracania się wokół swego „ja”.

CZYTAJ DALEJ

Pierwszy Synod Diecezji Świdnickiej. Hasło, hymn i logo

2024-04-24 10:53

[ TEMATY ]

Świdnica

synod diecezji świdnickiej

diecezja świdnicka

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Już w sobotę 18 maja w katedrze świdnickiej zostanie zainaugurowana uroczysta sesja Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej. Tym czasem świdnicka kuria zaprezentowała logotyp wydarzenia.

Ważnymi znakami, które będą towarzyszyć wiernym w czasie tego ważnego wydarzenia, są specjalnie wybrane hasło, hymn oraz logo, odzwierciedlające duchową misję i cel Synodu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję