Reklama

Niedziela Podlaska

Salezjanie w Sokołowie Podlaskim

Niedziela podlaska 4/2018, str. IV

[ TEMATY ]

salezjanie

Archiwum parafi i św. Jana Bosko w Sokołowie Podlaskim

Kościół pw. św. Jana Bosko w Sokołowie Podlaskim

Kościół pw. św. Jana Bosko w Sokołowie Podlaskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hasło, które wybrał św. Jan Bosko z okazji święceń: „Da mihi animas caetera tolle” (Daj mi duszę, resztę zabierz), stało się później mottem wszystkich salezjanów.

Zarys historyczny

W 1925 r. na zaproszenie władz miejskich do Sokołowa Podlaskiego przybyli księża salezjanie, którzy rozpoczęli prowadzenie Gimnazjum Humanistycznego im. H. Sienkiewicza, założonego w 1915 r. przez ks. Mazurkiewicza. W tym samym czasie, oprócz pracy edukacyjno-dydaktycznej, zaczęli również działalność duszpasterską. Na mocy dekretu z dnia 24 maja 1926 r. został założony Dom Zakonny Towarzystwa Salezjańskiego w Sokołowie Podlaskim przez ówczesnego przełożonego generalnego Towarzystwa Salezjańskiego – ks. Filipa Rinaldiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sprowadzenie relikwii św. Jana Bosko do Sokołowa Podlaskiego w 1930 r. było ważnym wydarzeniem dla wspólnoty salezjańskiej. W uroczystości wziął udział m.in.: ówczesny nuncjusz apostolski w Polsce – abp Franciszek Marmaggi oraz ks. Henryk Przeździecki – biskup siedlecki, czyli podlaski. Wydarzenie to zapisało się na kartach historii jako wielka manifestacja wiary oraz przywiązania do wartości chrześcijańskich. Dla upamiętnienia uroczystości, nadano ulicy prowadzącej do gimnazjum salezjańskiego nazwę św. Jana Bosko, która figuruje do dziś. Budowę murowanego kościoła oraz 21-głosowych organów zakończono w 1939 r. Prymas Polski (1926-1948) August kard. Hlond, dokonał uroczystego poświęcenia świątyni oraz organów.

W okresie okupacji hitlerowskiej księża salezjanie prowadzili duszpasterstwo przy kościele, a także tajne nauczanie w zakresie wiedzy szkoły średniej. Niemcy przeznaczyli gmach gimnazjalny przy ul. Jana Bosko na szpital wojskowy, a wycofując się w 1944 r., doszczętnie go spalili. Ks. Józef Strus – ówczesny dyrektor, aby uratować kościół przed całkowitym spaleniem, nakazał zerwanie dachu, łączącego szkołę z kościołem. W 1944 r. powstało ponownie Salezjańskie Gimnazjum i koedukacyjne Liceum Humanistyczne w gmachu sióstr salezjanek. Kolejną napotkaną trudnością w funkcjonowaniu i prowadzeniu działalności był okres komunizmu. Pomimo bezprawnego odebrania praw do nauczana oraz zajęcia budynku, salezjanie nie przestali krzewić ducha narodowego na gruncie edukacji, poszanowania tradycji oraz wiary. 1 stycznia 1978 r. ks. Jan Mazur – biskup siedlecki, czyli podlaski erygował parafię pw. św. Jana Bosko, zaś 22 marca powierzył Towarzystwu Salezjańskiemu jej prowadzenie. Pierwszym zarządcą został ks. Jerzy Gasik SDB. Biskup senior diecezji drohiczyńskiej Antoni Pacyfik Dydycz potwierdził wcześniejsze powierzenie i 25 września 1996 r. dokonał poświęcenia ołtarza głównego. 1 września 1999 r. zostało otworzone Salezjańskie Gimnazjum z później wybudowaną nowoczesną salą gimnastyczną. Obok kościoła mieści się obecnie budynek plebanii i dom zakonny salezjanów. Patronką kościoła jest również Maryja Wspomożycielka Wiernych. Ks. Bosko często powtarzał: „Zaufajcie Maryi Wspomożycielce, a zobaczycie, co to są cuda”. Cudowny Medalik Maryi Wspomożycielki Wiernych, który ks. Bosko rozdawał proszącym go o modlitwę, był jego szczególnym błogosławieństwem, któremu towarzyszyły liczne cuda. Obecnie proboszczem parafii pw. św. Jana Bosko w Sokołowie Podlaskim oraz dyrektorem wspólnoty zakonnej jest ks. Stanisław Stachal.

Reklama

Misja salezjanów

Ks. Jan Bosko zapisał się jako wielki święty, wychowawca oraz patron młodych – pozbawionych pracy oraz wykształcenia. Stworzył Oratorium, w którym chłopcy mogli uczyć się pisać i czytać, a także zjeść coś i pobawić się. Jan Paweł II powiedział: ,,Jan Bosco doszedł do całkowitego oddania się młodzieży, często pośród największych trudności, dzięki szczególnej i głębokiej miłości, to jest dzięki owej wewnętrznej mocy, która łączyła w nim nierozerwalnie miłość Boga i miłość bliźniego”. Z czasem ks. Bosko założył pracownię krawiecką i szewską, potem stolarnię, introligatornię, a w końcu bardzo nowoczesną drukarnię. Wiedział, że działalność prowadzona w wymiarze duchowym, jak i materialnym może zaowocować w przyszłości godnym życiem młodych chłopców. Misja Towarzystwa Salezjańskiego wpisuje się w słowa łacińskiej sentencji: „Da mihi animas caetera tolle” (Daj mi dusze, resztę zabierz). Kapłan wpajał swoim wychowankom zasady postępowania oparte na Bożych przykazaniach i Ewangelii. Ukazywał, że ich powołaniem jest służba Bogu i bliźniemu w społeczeństwie i w Kościele. Na ostatniej prostej swojego życia ks. Bosko powierzył swoim współbraciom troskę o młodzież biedną i opuszczoną, która zawsze stanowiła najdroższą cząstkę jego serca.

Reklama

Zespół Szkół Salezjańskich

Jednym z dzieł prowadzonych w myśl św. Jana Bosko jest Zespół Szkół Salezjańskich (Szkoła Podstawowa, Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcące) w Sokołowie Podlaskim. Oprócz nauczania, prowadzonego na wysokim poziomie, realizowane jest również wsparcie wychowawcze w duchu chrześcijańskim. Katolicka szkoła publiczna dba zarówno o rozwój intelektualny, jak i duchowy uczniów. Prowadzony jest program kształcenia ogólnego ze zwiększoną liczbą godzin przedmiotów obowiązkowych oraz zajęć nadobowiązkowych. Nie brakuje licznych inicjatyw w czasie wolnym, m.in. Cecyliada, koła zainteresowań, wycieczki, konkursy, Adwentowy Dzień Skupienia, wyjazdy rekolekcyjne. Salezjańskie Liceum znalazło się wśród 500 najlepszych liceów w Polsce. Ranking został przeprowadzony w 2017 r. przez Fundację Edukacyjną „Perspektywy”. Dyrektorem Zespołu Szkół Salezjańskich „Lux Sapientiae” jest ks. Dariusz Matuszyński.

Dzieła powstałe przy wspólnocie salezjańskiej

Kolejnym ważnym dziełem wychowawczym jest Oratorium im. bł. Filipa Rinaldiego, prowadzone przez salezjanów. Miejsce zabawy, modlitwy i nauki gromadzi liczne grono dzieci i młodzieży. Animatorzy, jako starsi koledzy, pomagają w organizacji zajęć, wyjazdów oraz dbają o rodzinną atmosferę. Spotkania oraz zabawy bogate są w pozytywne emocje oraz przeżycia duchowe.

W parafii pw. św. Jana Bosko w Sokołowie Podlaskim prowadzona jest również: schola dziecięca „Emmanuel” oraz działają bardzo prężnie wspólnoty: Odnowa w Duchu Świętym, SL Salos, Żywy Różaniec, Koło Misyjne, Caritas, Akcja Katolicka, Salezjanie Współpracownicy, Liturgiczna Służba Ołtarza, Chór parafialny, Neokatechumenat oraz Papieskie Dzieło Modlitwy za Kapłanów. Obecnie działalność ewangelizacyjna oraz edukacyjna zgromadzenia salezjańskiego odbywa się w najdalszych zakątkach świata.

2018-01-24 12:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bosko na wakacjach

Wakacje to czas wypoczynku, wyjazdów, podróży. Jednak nie wszystkie dzieci mają taką możliwość. Część z nich zostaje w swoim miejscu zamieszkania. Właśnie z myślą o nich przygotowywana jest oferta kolonii i półkolonii. Od lat taki wypoczynek organizowany jest w Oratorium Świętokrzyskim im. św. Jana Bosko w Kielcach przy parafii Świętego Krzyża

Odwiedzając Oratorium miałem nadzieję, że zobaczę ruch, usłyszę harmider, i radosny śmiech dzieci, zdziwiłem się że jest zupełnie cicho. Gdzie wszystkie dzieci? Gdzie opiekunowie? Na wyjeździe? Skończyły się zajęcia? Otóż nie, jak się okazało wszyscy byli na pierwszym piętrze budynku w kaplicy, na Mszy św. której przewodniczył ks. Krzysztof Pyzik, dyrektor Oratorium. Gdy tylko skończyła się Eucharystia, zaczęło się. Oratorium ożyło, a nawet, rzekłbym, rozpętała się burza radości. – Zaraz będą zawody z mydłem! – informowały wolontariuszki. – Co z tym mydłem? – pytały zaciekawione dzieci. – Ustawiamy się w trzech szeregach, każda grupa w jednym rządku. – Adaś zostaw to mydło, musi się namoczyć! No zostaw, to nie do mycia! W trzech kubłach pełnych wody pływały mydła. Gdy się namoczyły, na dany znak dzieci miały rzucać do siebie kostki mydła i łapać je w locie, jeśli upadło, rywalizacja została przerywana. Trzy, dwa, jeden, start… Mydła poszły w ruch. Dzieci dokonywały cudów zręczności, łapiąc mokre ślizgające się mydło, które uciekało z dłoni, i za nic nie chciało się zatrzymać. Krzyki, śmiech i doping wypełniły cały przykościelny plac. Emocje dochodziły do zenitu. – O tam upadło im mydło – wskazywali rywale. – Stop, koniec, liczymy, ile dzieci przechwyciło mydło – podliczało grono sędziowskie. Kolejna konkurencja. – Będziemy teraz rzucać do siebie jajkami! – OOO – i jęk zawodu napełnił cały plac. – To się nie uda! To niemożliwe! – Cisza, cisza!!! Niestety młodych sportowców nie dało się uciszyć, aż do czasu gdy jeden z opiekunów głośno oznajmił: – Chcę powiedzieć kilka słów! – na to wszystkie dzieci zgodnie odpowiedziały: – My słuchamy, a ty mów! I gdy zapanowała cisza, dzieci usłyszały, na czym polega kolejna konkurencja. Znowu krzyki, emocje, doping i jajka fruwające w powietrzu, i jak się można łatwo domyśleć, nie wszystkie dotarły do końca drużyny. Szybko zostały usunięte z rozgrzanego asfaltu. – A teraz, kolejna konkurencja!

CZYTAJ DALEJ

Nowi kanonicy

2024-03-28 12:00

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Karol Porwich/Niedziela

Podczas Mszy Krzyżma bp Tadeusz Lityński wręczył nominacje i odznaczenia kapłanom diecezji. Życzenia otrzymali również księża, którzy obchodzą w tym roku jubileusze kapłańskie.

Pełna lista nominacji, odznaczeń i jubilatów.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do kapłanów: biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem

2024-03-28 13:23

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News/Facebook

Biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem. Jeśli ksiądz prowadzi podwójne życie, jakąkolwiek postać miałoby ono mieć, powinien to jak najszybciej przerwać - powiedział abp Adrian Galbas do kapłanów. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. Krzyżma w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Podczas liturgii błogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęca krzyżmo.

W homilii metropolita katowicki zatrzymał się nad znaczeniem namaszczenia, szczególnie namaszczenia krzyżmem, „najszlachetniejszym ze wszystkich dziś poświęcanych olejów, mieszaniną oliwy z oliwek i wonnych balsamów.” Jak zauważył, olej od zawsze, aż do naszych czasów wykorzystywany jest jako produkt spożywczy, kosmetyczny i liturgiczny. W starożytności był także zabezpieczeniem walczących. Namaszczali się nim sportowcy, stający do zapaśniczej walki. Śliski olej wtarty w ciało stanowił ochronę przed uchwytem przeciwnika.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję