Reklama

Niedziela Przemyska

Jesteśmy Napełnieni Duchem Świętym

Adamie, gdzie jesteś?

Niedziela przemyska 12/2018, str. VI

[ TEMATY ]

abp Adam Szal

Joanna Trudzik

Abp Adam Szal

Abp Adam Szal

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Zbigniew Suchy: – W zeszłym tygodniu rozpoczęliśmy rozmowę o tym, że mężczyźni mają często problem z odnalezieniem swojego miejsca w Kościele. W jaki sposób możemy im w tym pomóc?

Abp Adam Szal: – W ostatnim czasie w Polsce, i nie tylko, pojawił się nurt, który zmierza do tego, aby „uruchomić mężczyzn” w Kościele, w ich relacji do Pana Boga. Jego celem jest niesienie inspiracji i motywowanie do trwania przy rodzinie, do spełniania swoich misji. W obliczu różnych niebezpieczeństw, które groziły Kościołowi w USA, pojawił się męski ruch, który zaczyna zapuszczać korzenie także w naszej archidiecezji. Są to Rycerze Kolumba. Ich formacja polega na zaangażowaniu w życie Kościoła, obronę wartości oraz moralne i materialnie wsparcie Kościoła. Oprócz tego są także Rycerze św. Jana Pawła II, Mężczyźni św. Józefa, są inicjatywy, które gromadzą mężczyzn na Jasnej Górze, a także starożytne Bractwo św. Józefa.
Bractwa to wspólnoty, które licznie powstawały w XVII-XVIII wieku. Odgrywały wtedy rolę podobną do roli dzisiejszych grup duszpasterskich. Bractwo św. Józefa przeżywa dzisiaj swój renesans. Podstawowe cele Bractwa to poznawanie kultu św. Józefa, pogłębianie go i oddawanie czci św. Józefowi, a także poznawanie społecznej nauki Kościoła, niesienie pomocy i modlitwa w intencji ludzi znajdujących się w trudnościach moralnych i materialnych: bezrobotnych, chorych, samotnych, ubogich i uzależnionych. Myślę że głównym celem Bractwa jest konsolidowanie męskiej wspólnoty wokół św. Józefa, a tym samym dążenie do uświęcenia, oraz formacja poprzez spotkania, rekolekcje i podejmowanie inicjatyw, zwłaszcza apostolskich. Myślę, że jest tutaj duży potencjał, gdy chodzi o mężczyzn, którzy pracują, uczą się, czy są na emeryturze, żeby mieli odwagę, tak jak św. Józef ewangelizować w swoim środowisku, żeby byli wsparciem dla swojej rodziny, dla tych, którzy są blisko nich. Chciałbym, aby ta inicjatywa rozwinęła się także w naszej archidiecezji. Myślę, że dobrym pomysłem byłoby zaproszenie członków tej wspólnoty do naszych parafii, żeby mogli opowiedzieć o swojej działalności, która może być bardzo inspirująca. Takie spotkania mogłyby się okazać szczególnie owocne zwłaszcza w tych parafiach, którym patronuje św. Józef: w Baryczy, w Grabownicy Starzeńskiej, Komańczy, Łańcucie na Podzwierzyńcu, w Muninie, w Nienowicach, w Nowym Zagórzu, w Przemyślu – Księża Salezjanie, w Rogóżnie, w Tarnawcu k. Leżajska, w Ustrzykach Dolnych, w Zmysłówce, w Żarnowcu.

– Z pewnością mężczyźni potrzebują wspólnoty i wzajemnego wsparcia. Jednak bractwo kojarzy się z czymś przeznaczonym raczej dla starszych osób.

– Być może jest taki stereotyp, ale z pewnością można go przezwyciężyć. Weźmy chociaż Rycerzy Kolumba. Gdy pojedziemy do Stanów Zjednoczonych czy Kanady, zobaczymy wielu młodych w tych strojach nawiązujących do rycerskich tradycji, którzy szczycą się tym, że należą do tego bractwa. Jeżeli ludzie młodzi w naszym kraju podejmą takie inicjatywy, to ten stereotyp zniknie. Trzeba wydobywać ze skarbca Kościoła to, co jest w nim tak cenne. Na pewno nie jest to dzieło, które straciło swoją aktualność. Stajemy dzisiaj wszyscy przed wyzwaniami, które doskonale wpisują się w charyzmat i cele, które stawia sobie Bractwo św. Józefa.

– Myślę, że dobrze to widać, kiedy spojrzymy na akcję ratowania życia poczętego. Mężczyźni często usuwają się na bok, kiedy dochodzi do sytuacji, w której przyjęcie nowego życia staje pod znakiem zapytania. Do Bractwa św. Józefa należą także lekarze. W takim momencie mogą oni zachęcić kobietę, aby przyszła z mężem i porozmawiać także z nim, aby włączyć go w ten sposób w proces podejmowania decyzji.

– Tak, to rzeczywiście dobry przykład aktualnego celu dla tej wspólnoty. Św. Józef był przecież obrońcą życia Pana Jezusa. Może być on także uważany za patrona uchodźców, jest opiekunem mężów i ojców. Jest dzisiaj wiele problemów i wyzwań, w obliczu których św. Józef może być dla nas przewodnikiem i wzorem. Ludzie, którzy poszukują wspólnoty – a jest ich naprawdę wielu – wybierają z szerokiej panoramy ruchów i grup, i często angażują się w jakieś spektakularne, jednorazowe działania. Tymczasem potrzeba nam chyba bardziej wspólnoty, która ma pewną stałość w swoich zasadach i działaniach, dzięki czemu zapewnia stałe wsparcie i formację, towarzyszy swoim członkom w codziennym życiu. Trzeba się modlić do św. Józefa, żeby on sam pomógł nam w organizowaniu tych wspólnot.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-03-21 09:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

2016 – Rok Łaski

Z metropolitą przemyskim abp. Adamem Szalem rozmawia ks. Zbigniew Suchy

KS. ZBIGNIEW SUCHY: – Księże Arcybiskupie, w imieniu Czytelników i diecezjan, chcę podziękować za świąteczne życzenia i życzyć, aby ten nowy rok kalendarzowy, który już liturgicznie trwa, był dla Księdza Arcybiskupa jak najbardziej pastersko spełniony. A za co Ksiądz Arcybiskup będzie dziękował w imieniu własnym i całej archidiecezji w mijającym roku kalendarzowym?

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na własne oczy rozdarło mi serce

2024-03-26 21:00

[ TEMATY ]

#NiezbędnikWielkopostny2024

Archidiecezja Krakowska

Film "Unplanned – Nieplanowane" był prawdziwym ciosem dla Planned Parenthood - największej sieci klinik aborcyjnych w USA.

W każdą środę Wielkiego Postu chcemy zachęcać Was do wielkiej modlitwy za dzieci zagrożone aborcją oraz ich matki, a także za nienarodzonych i ofiary aborcji.

CZYTAJ DALEJ

Papież w więzieniu dla kobiet: jego obecność przesłaniem nadziei

2024-03-28 13:22

[ TEMATY ]

Watykan

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Obchody Triduum Paschalnego Franciszek rozpocznie w tym roku w więzieniu kobiecym, gdzie będzie sprawował Mszę Wieczerzy Pańskiej. Dyrektor rzymskiej placówki podkreśla, że zarówno dla osadzonych, jak i pracowników zakładu karnego będzie to znak nadziei na przyszłość.

„Obecność Papieża w naszym zakładzie karnym oznacza wniesienie nadziei i miłosierdzia w rzeczywistość wielkiego cierpienia” - podkreśla dyrektor placówki. Nadia Fontana wskazuje, że personel dołożył wszelkich starań, aby w papieskiej liturgii uczestniczyła jak największa liczba więźniarek. „Wiele z nich wciąż nie dowierza, że Franciszek do nas przyjedzie, panuje ogromna radość i ferment przygotowań, aby liturgia była piękna” - mówi dyrektor więzienia dla kobiet.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję