Reklama

Świat

Kościoły wspominają zmarłego prezydenta Weizsäckera

Przedstawiciele dwóch największych Kościołów Niemiec: katolickiego i ewangelickiego, a także wspólnoty żydowskiej z uznaniem wspominają zmarłego 31 stycznia w Berlinie w wieku 94 lat byłego prezydenta Niemiec Richarda von Weizsäckera.

[ TEMATY ]

Niemcy

Wolfgang Roucka/pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Był to prezydent jedności niemieckiej” – oświadczył w Bonn przewodniczący Niemieckiej Konferencji Biskupów kard. Reinhard Marx. Przypomniał, że zmarły szef państwa „z wielkim osobistym zaangażowaniem działał na rzecz prawdziwej jedności Niemiec”. Pragnął zachować żywe dziedzictwo chrześcijańskie, opowiadał się za ekumenizmem oraz „żył i działał mocą modlitwy”. Jego „sprawą serca” było porozumienie na kontynencie europejskim – dodał kardynał.

Przewodniczący Rady Kościołów Ewangelickich (EKD) Heinrich Bedford-Strohm oświadczył w Miśni, że Kościół ewangelicki z wielką wdzięcznością patrzy na dzieło życia zmarłego prezydenta: „życie, na którym spoczęło tak wiele błogosławieństwa i z którego wyszło tak wiele błogosławionych czynów”. Weizsäcker był „jedną z tych współczesnych postaci, które pozostawiły po sobie największe wrażenie” – stwierdził przewodniczący EKD. Podkreślił, że w swoim wielkim zaangażowaniu na rzecz pojednania i w śmiałym rozrachunku win polityk ten jako protestant dawał żywe impulsy wierze chrześcijańskiej w świecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jednocześnie Bedford-Strohm przypomniał o działalności Weizsäckera w łonie ewangelicyzmu: był przewodniczącym zjazdów Kościołów ewangelickich, członkiem Synodu i Rady EKD oraz Centralnej Komisji Ekumenicznej Światowej Rady Kościołów. Za szczególne zasługi dla niemieckiego protestantyzmu prezydent został uhonorowany w 2009 roku Medalem Lutra.

Według byłej przewodniczącej Centralnej Rady Żydów w Niemczech – Charlotte Knobloch, Weizsäcker był mężem stanu, który „usunął z kultury pamięci paraliżujące opary niepamięci, zakłamania i wypierania się”. Taką postawą otworzył perspektywę i drogę do samokrytycznego, otwartego i poważnego podejścia do historii Niemiec – zaznaczyła działaczka żydowska.

Richard von Weizsäcker, z wykształcenia prawnik i historyk, urodził się 15 kwietnia 1920 roku na zamku Neuer Schloss w Stuttgarcie. Jego dziadek pracował w służbie króla, który tam rezydował, ojciec natomiast – baron Ernst von Weizsäcker, był dyplomatą i w czasach dyktatury narodowo-socjalistycznej awansował i doszedł do stopnia sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych III Rzeszy. Ta karta rodzinnej historii była dla jego syna okazją do działań na rzecz odszkodowań, do przypominania o barbarzyństwach popełnionych w imieniu narodu niemieckiego.

Reklama

W 1954 Richard von Weizsäcker wstąpił do Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) Niemiec, a od 1966 był członkiem jej władz. W 1969 został deputowanym do niemieckiego Bundestagu. W latach 1981-84 był rządzącym burmistrzem Berlina Zachodniego. W tamtym okresie „na własnej skórze” doświadczył problemów związanych z podziałem Niemiec.

Od 1 lipca 1984 do 30 czerwca 1994 pełnił urząd szóstego w historii prezydenta Republiki Federalnej Niemiec. W tym czasie doszło 3 października 1990 do pokojowego zjednoczenia Niemiec. Jako prezydent był zdecydowanym orędownikiem pojednania z krajami „bloku wschodniego” i z NRD.

Dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” podkreślił w swym komentarzu, że Weizsäcker „pielęgnował pamięć o barbarzyństwach popełnianych w imię Niemiec i przypominał o wynikających stąd obowiązkach na przyszłość”.

2015-02-01 19:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polska przegrała z Niemcami 23:30 w meczu ostatniej kolejki grupy D mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych

W fazie zasadniczej rywalami biało-czerwonych i Niemców będą obrońca tytułu Hiszpania, a także Norwegia, Rosja i Szwecja.

Do rundy zasadniczej - 20-26 stycznia - awansowały po dwa najlepsze zespoły, które utworzą dwie grupy po sześć drużyn. Na tym etapie spotkania odbywać się będą w stolicach obu państw-gospodarzy.

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb bez Mszy św. w czasie Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

pogrzeb

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Nie wolno celebrować żadnej Mszy świętej żałobnej w Wielki Czwartek - przypomina liturgista ks. Tomasz Herc. Każdego roku pojawiają się pytania i wątpliwości dotyczące sprawowania obrzędów pogrzebowych w czasie Triduum Paschalnego i oktawie Wielkanocy.

Ks. Tomasz Herc przypomniał, że w Wielki Czwartek pogrzeb odbywa się normalnie ze śpiewem. Nie wolno jednak tego dnia celebrować żadnej Mszy Świętej żałobnej. W kościele sprawuje się liturgię słowa i obrzęd ostatniego pożegnania. Nie udziela się też uczestnikom pogrzebu Komunii świętej.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Bądź dla nas codziennym zmartwychpowstawaniem!

2024-03-28 23:44

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Chrystus zmartwychwstał, lecz każdy z wierzących musi szukać zrozumienia wielkości tej prawdy w swoim życiu i sił, których ona udziela.

Ewangelia (J 20,1 -9)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję