Reklama

Felietony

Felieton Matki Polki

Dom dla Jezusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Budzi mnie tupot małych stóp. Trudno wstać, bo wczoraj do późnej nocy piekliśmy z ukochanym ciasta. Mieszaliśmy serową masę, wspominając święta z naszych dziecięcych lat.

Małe, sprawne rączki pakują ostatnie upominki. Opakowania są finezyjne: od tych fabrycznych z reniferami, poprzez kolorowe bibułki przyozdobione według własnego pomysłu, po papier, którego źródłem jest niepozorny łazienkowy wieszak. Oj, pakować trudno – nie zagina się trwale, dlatego każdy fachowiec wie, że ten rodzaj balotu współgra najlepiej z gumką recepturką. Co się kryje w tych pudełkach i zawiniątkach? Cii... To tajemnica poliszynela i odkryjemy wieczorem, że ktoś ma fabrykę zwierzątek z kartonowych rolek po papierze toaletowym, a ktoś inny robił na drutach szalik dla taty, ale żmudna to robota i szalik dostanie siostra, by owinąć nim szyję ulubionej małpki...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po śniadaniu każdy otrzymuje jakieś zadanie. Panowie wyruszają na poszukiwania drzewka, panie zajmują się dekorowaniem domu, a także ostatnimi pracami kuchennymi.

Cóż to? Zabrakło pieczarek! Małe pomocnice chętnie pobiegną do lokalnego sklepu w celu uzupełnienia braków. A radość tym większa, że po raz kolejny złożą ekspedientce życzenia radości i nieśmiało zostawią pierniczki własnego wypieku.

Czas płynie, a choinki wciąż nie ma. Najmłodsi zaczynają się niepokoić, ale starsze siostry spieszą z wyjaśnieniem, że tata zawsze kupuje ją w ostatniej chwili. To taka tradycja – żartują dziewczynki.

Chwilę potem wszystkie nosy czują rozkoszną woń grzybów pomieszaną z zapachem igliwia. Panowie opowiadają, z jakimi przeciwnościami musieli się zmagać, by zdobyć symbol życia i odradzania się. Dziewczynki szykują suszone plastry pomarańczy i papierowe ozdoby wykonane wespół w czasie długich adwentowych wieczorów. Panowie stawiają drzewko. Przyszła pora na historie o choinkach, bo te kupowane na ostatnią chwilę zawsze są... niepospolite! A to chylą się w prawo, a to są rozłożyste i zajmują pół pokoju, a to znów ażurowe i skromne w swej postaci. Zawsze bardzo urokliwe w swej niedoskonałości! Nasze.

Reklama

Jedenaście par uszu słyszy dzwonek. To zaproszenie do kaplicy, w której czekają już wszyscy sąsiedzi na uroczyste wniesienie figurki Dzieciątka. Zabrzmi kolęda, z serca popłyną życzenia i umówimy się na świąteczne Nieszpory.

Dziecięcy głos szepce małemu Jezusowi, że Go kocha.

Nim w dłoniach znajdzie się opłatek, nim na Pasterce zmarzną palce nóg, przytulę się do każdego z domowników i do gości. Ktoś poda mi barszcz...

Zwykłe życie. Chciał go doświadczyć Jezus.

Wanda Mokrzycka
Żona Radka, mama dziewięciorga dzieci. Należy do wspólnoty Duży Dom i pisze dla Aleteia Polska

2018-12-18 10:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Narodziny

Jest taki moment, w którym, za sprawą dwóch kochających się serc, zaczyna bić nowe. Dzieje się to w tajemnicy przed całym światem. Często nawet przed samą „nosicielką” nowego serca. I oto dwa serca w jednym ciele.

CZYTAJ DALEJ

„Każdy próg ghetta będzie twierdzą” – 81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

2024-04-19 07:33

[ TEMATY ]

powstanie w getcie

domena publiczna Yad Vashem, IPN, ZIH

19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako największy akt zbrojnego sprzeciwu wobec Holokaustu. Kronikarz getta Emanuel Ringelblum pisał o walce motywowanej honorem, który nakazywał Żydom nie dać się „prowadzić bezwolnie na rzeź”.

„Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy +bohaterowie+ wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała podczas słynnego procesu Adolfa Eichmanna, jednego z architektów Holokaustu, Cywia Lubetkin ps. Celina. W kwietniu 1943 r. należała do dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej, jednej z dwóch formacji zbrojnych żydowskiego podziemia w getcie. Zrzeszeni w nich konspiratorzy podjęli decyzję o podjęciu walki, której najważniejszym celem miała być „śmierć na własnych warunkach”. Tym samym odrzucili dominujące wcześniej przekonanie, że tylko stosowanie się do poleceń okupantów może uratować choćby część społeczności żydowskiej w okupowanej Polsce. W połowie 1942 r. było już jasne, że założeniem działań III Rzeszy jest doprowadzenie do eksterminacji narodu żydowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Jezus jest dobrym pasterzem

2024-04-19 10:18

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jesteśmy dziećmi mocnego i dobrego Boga. Jesteśmy domownikami Boga miłości, który jest gwarantem naszej wolności, tej prawdziwej.

Ewangelia (J 10, 11-18)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję