Reklama

Dziwna ekonomia

Niedziela łomżyńska 17/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przygotowania do wojny z Irakiem spowodowały, że coraz częściej mówiono o problemach na rynku paliwowym. Nie było to dla nikogo zaskoczeniem. Jeden z największych wydobywców ropy naftowej na świecie - Irak przestał realizować program "Ropa za żywność". Wiadomość o wycofaniu z rynku paliwowego Iraku spowodowała, że w Polsce i na świecie szybko rosły ceny paliw. Wybuch wojny był kropką nad i... Paliwa szybko poszły w górę i podwyżkom nie było końca. Obserwowałem uważnie nasz rodzimy rynek. Czytałem każdego dnia tablice z cyframi stojące na poszczególnych stacjach. Wielu kierowców, przedsiębiorców, łapało się za głowę, kiedy ceny paliw podwyższano dosłownie w każdej godzinie. Pewnie wielu nie mogło i nie może tego zrozumieć do dziś. Poszczególne stacje prześcigały się w tym, aby mieć jak najwyższą cenę sprzedawanych przez siebie produktów naftowych. Olej napędowy zmieniał swoją cenę dosłownie kilka razy na dzień. Pracownik stacji wczesnym rankiem umieścił na tablicy nową cenę ropy: 3,05 zł. Po kilku minutach podszedł do tablicy ponownie, zmieniając wartość produktu na 3,10 zł. Na moje pytanie, dlaczego tak szybko zmienia się cena, odpowiedział krótko: "Co pan nie wie, że wojna?".
Podobnie było na innej stacji benzynowej. Tam jednak cena oleju napędowego była już znacznie wyższa: 3,17 zł. Przyczyna ta sama: wojna w Iraku. Kolejne dni przyniosły kolejne podwyżki, i to wcale niemałe. Na łomżyńskich stacjach cena oleju dochodziła do 3,45 zł za litr, benzyny bezołowiowej 3,60 zł. Analitycy ostrzegali, że jeżeli wojna będzie toczyć się dłużej, to ceny paliw wzrosną drastycznie.
Wraz ze wzrostem paliw wzrosły również ceny usług, produktów spożywczych. Dlaczego wzrosły? Wiadomo - wojna. Nie rozumiem takiej ekonomii, która bez żadnych podstaw podnosi ceny paliw, żywności, tłumacząc się działaniami wojennymi. Nie rozumiem, dlaczego np. paliwa w Płocku, gdzie jest potężna rafineria, kosztują o wiele więcej aniżeli np. w Łomży czy Ostrołęce. Różnica wynosi nawet 15 groszy na litrze! Czy ktoś w ogóle kontroluje ustalanie cen, czy są one po prostu brane z księżyca? Myślę, że jest to kolejny pęd właścicieli stacji benzynowych do szybkiego wzbogacenia się kosztem... wiadomo.
Swoją tezę argumentuję tym, że kiedy ceny paliw na rynkach światowych spadają, w Polsce się utrzymują, albo minimalnie są niższe. Moim zdaniem, wojna w Iraku była wspaniałym pretekstem do podwyższenia cen produktów naftowych, a co za tym idzie - żywności. Szkoda, że rolnikowi nikt nie podwyższył cen skupu żywca. No przecież jest wojna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski do młodych: nie zmarnujcie bierzmowania

2024-04-18 19:23

[ TEMATY ]

bierzmowanie

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

- Bardzo zależy mi na tym, żebyście nie zmarnowali bierzmowania. Zachowajcie w sobie prawdę i otwartość na dary Ducha Świętego, na Boga i drugiego człowieka - powiedział bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej. Dokonał wizytacji parafii pw. św. Katarzyny i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Milewski na podstawie Ewangelii Janowej (J 6,44-51) podkreślił, że „Jezus jest chlebem żywym”: - Za każdym razem, kiedy spożywamy ten chleb, zagłębiamy się w istotę miłości Boga. Już nie żyjemy dla nas samych - zauważał biskup pomocniczy diecezji płockiej.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski do młodych: nie zmarnujcie bierzmowania

2024-04-18 19:23

[ TEMATY ]

bierzmowanie

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

- Bardzo zależy mi na tym, żebyście nie zmarnowali bierzmowania. Zachowajcie w sobie prawdę i otwartość na dary Ducha Świętego, na Boga i drugiego człowieka - powiedział bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej. Dokonał wizytacji parafii pw. św. Katarzyny i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Milewski na podstawie Ewangelii Janowej (J 6,44-51) podkreślił, że „Jezus jest chlebem żywym”: - Za każdym razem, kiedy spożywamy ten chleb, zagłębiamy się w istotę miłości Boga. Już nie żyjemy dla nas samych - zauważał biskup pomocniczy diecezji płockiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję