Szacowna historia
Pierwsza wzmianka o Chęcinach pochodzi z 22 maja 1275 r., z przywileju Bolesława Wstydliwego. Powstanie miasta wiązało się z wybudowaniem zamku obronnego na przełomie XIII i XIV w. Prawa miejskie nadane zostały Chęcinom prawdopodobnie przed 1325 r. Średniowieczna historia miasta jest ściśle związana z panowaniem Władysława Łokietka i Kazimierza Wielkiego. W XIII w. Chęciny były już parafią, która po wybudowaniu kościoła (XIV w.) zaczęła się rozrastać. Niebawem objęła ona kościół franciszkanów, a ok. 1500 r. także Starochęciny. W mieście był też kościół św. Marii Magdaleny i kościół szpitalny Ducha Świętego. Chęciny były ważnym ośrodkiem gospodarczym, o czym w znacznej mierze zadecydowały występujące w okolicy złoża cennych kruszców: ołowiu, srebra, miedzi. Pozycję miasta wzmacniały liczne przywileje i nadania królewskie. Jego najświetniejszy okres przypadł na XVII w.; później nastąpił powolny upadek. W okresie międzywojennym Chęciny były już tylko małym, prowincjonalnym miasteczkiem.
W kościele parafialnym
Kościół został ufundowany w I poł. XIV w., prawdopodobnie przez Władysława Łokietka, ale jego budowę dokończono już za czasów Kazimierza Wielkiego, ok. 1350 r. W okresie reformacji
kościół przejęli innowiercy; ponownie konsekrowano go po zwróceniu katolikom, w 1603 r. W I poł. XVII w. świątynię rozbudowano, a gruntownej jej restauracji dokonano w latach
1830-1840.
Kościół, zbudowany z cegły i otynkowany, zachował pierwotny, gotycki charakter. Jest to budowla trójnawowa, halowa, z prezbiterium zamkniętym wielobocznie, z wczesnobarokowym ołtarzem
głównym. Znajduje się w nim obraz św. Bartłomieja i św. Anny. Przed ołtarzem umieszczine są ciekawe, późnorenesansowe stalle (XVI/XVII w.), z malowniczymi scenami z życia św. Franciszka
i filozoficznymi inskrypcjami. W nawie południowej mieści się kaplica Trzech Króli, uważana za małe arcydzieło. Ufundował ją Włoch - Kasper Fodyga, z przeznaczeniem na grobowiec rodzinny.
W kościele jest pięć ołtarzy bocznych. Warto zwrócić uwagę zwłaszcza na te w nawie południowej. Jeden z nich, z obrazem z 1707 r., poświęcony jest św. Barbarze - patronce chęcińskich
górników.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Duszpasterstwo zawsze młode
Kapłani pracujący w tej parafii: ks. prob. Mirosław Kaczmarczyk, ks. Ireneusz Tuora i ks. Tomasz Łyko dużo czasu poświęcają młodzieży. W parafii 1600 osób jest objętych katechizacją. Ks.
Mirosław, zanim został proboszczem, świetnie realizował się w pracy z młodzieżą. Obecnie, siłą rzeczy, bardziej absorbują go obowiązki proboszczowskie. Niemniej jednak swój zapał i doświadczenie
umiał przekazać wikariuszom. - Czas pędzi do przodu, zmieniają się oczekiwania i formy kontaktu z młodymi ludźmi. Dzisiaj trzeba sporo inwencji i wysiłku, nie wystarczy już tylko gitara,
by młodzież zbliżyła się do kościoła - stwierdza Ksiądz Proboszcz.
Dynamicznie rozwija się zespół młodzieżowy, prowadzony przez ks. Tomasza Łyko, kontynuującego dzieło swego poprzednika. Do 30 osób zwiększyła się liczba członków zespołu (14-16 lat). Raz w tygodniu
odbywają się też spotkania oazowe. W br. udało się reaktywować w parafii Stowarzyszenie Harcerstwa Katolickiego "Zawisza". I Drużynę Chęcińską im. św. Dominika Savio tworzą dwa zastępy:
"Orzeł" i "Sokół". Jest też grupa 30 ministrantów i osoby, które regularnie angażują się w liturgię.
Duszpasterze, z pomocą pięciu katechetek, starają się przede wszystkim nawiązać kontakt z uczniami szkół (na terenie parafii jest ich pięć), a przez nich - z rodzicami. Szczególną
troską objęte jest przygotowanie uczniów do dobrze i głęboko przeżywanej Eucharystii. W codziennym życiu parafii ważną rolę odgrywają miejscowe koła różańcowe oraz grupy ludzi zajmujących się
działalnością charytatywną czy misyjną. Specyfika chęcińskiego duszpasterstwa wynika także z faktu istnienia kilku obiektów sakralnych na terenie parafii. Są tu m.in.: klasztor ojców Franciszkanów
i sióstr Bernardynek, parafialna kaplica w Szewcach i kaplica szpitalna na Czerwonej Górze. Niemniej jednak, jest to wielka rodzina parafialna, ze wspólnym kościołem, w którym
wszyscy przyjmują sakramenty, i z kancelarią, koordynującą sprawy wszystkich parafian.
Warto wspomnieć, że z racji Roku Różańca, w kwietniu rozpoczęła się peregrynacja Różańca Świętego, która potrwa kilka lat. W każdy piątek, w wieczornej Mszy św. uczestniczą te
rodziny, u których w minionym tygodniu był Różaniec.
Reklama
Parafialny amfiteatr
W Chęcinach znajdują się tzw. Skarpy, czyli rodzaj amfiteatru, który zbudowano na przykościelnym wzgórzu. Najpierw oczyszczono stok ze starych krzewów, potem wybudowano tarasowo rozłożone poziomy, przykryte wypielęgnowanymi trawnikami i przecięte linią schodów. Całość, obsadzona iglakami, jest pięknie oświetlona. Kamienny mur, wzdłuż starych bądź zrekonstruowanych schodów, włączony w architekturę pejzażu, prowadzi prosto do kościoła. Na Skarpach często odprawiane są nabożeństwa (m.in. fatimskie), tutaj organizuje się też koncerty i festyny (np. z okazji odpustu parafialnego - 24 sierpnia lub w ramach Dni Chęcin).
Wyzwania są zawsze
- Chciałbym, aby wszystkie grupy parafialne poczuły się odpowiedzialne za dobrą współpracę, żeby kościół pw. św. Bartłomieja w Chęcinach stał się naszą wspólną misją. Parafia to jedność, wszystko
stanowi w niej o wspólnocie - stwierdza Ksiądz Proboszcz. I w kilku zdaniach ujmuje, czego można by jeszcze oczekiwać: kontynuacji dobrze zaczętych remontów, większej wrażliwości na
potrzeby najuboższych, lepszego czytelnictwa prasy i książek religijnych. Wysoko ocenia zaangażowanie parafian w remont świątyni i jej otoczenia (imponujący to widok - iluminowany kościół
i wzgórze, ze średniowiecznymi basztami zamku w tle), lepszą frekwencję podczas Eucharystii, ciągłe ożywianie życia religijnego.
Ks. M. Kaczmarczyk podkreśla także dobrą współpracę z burmistrzem Witoldem Pobochą. Burmistrz założył, że głównym atutem gminy jest turystyka. Równolegle z szeroką akcją promocyjną ruszyły
inicjatywy eksponujące miejscowe "skarby". Karczowanie drzew, by skuteczniej odsłonić zamek od strony trasy, tworzenie bazy hotelowej w Starochęcinach kawiarni w "Niemczówce" (renesansowa budowla
z 1570 r., dawniej karczma) lub noclegownie w różnych miejscach gminy - to zaledwie niektóre z ostatnich przedsięwzięć. Ożywiony ruch turystyczny w Chęcinach, począwszy od kwietnia,
przez majowe weekendy, aż do końca wakacji, potwierdza słuszność tych działań. Na promowaniu naszych regionalnych atutów zyskamy wszyscy, a już na pewno chęcińska parafia.