Reklama

Z życia Akcji Katolickiej

Niedziela przemyska 20/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień skupienia

3 kwietnia w pierwszy czwartek miesiąca, w parafii Świętej Trójcy w Leżajsku członkowie Akcji Katolickiej z dekanatu leżajskiego spotkali się, aby przeżywać dzień skupienia poświęcony modlitwie za kapłanów i o powołania kapłańskie i zakonne, w duchu bł. ks. Jana Balickiego. Spotkanie rozpoczęto modlitwą w kościele, odmawiając Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Następnie w sali na plebanii wysłuchano referatów. Pierwszy poświęcony był postaci ks. Jana Balickiego, jego życiu, miłości bliźniego oraz wielkiej pokorze. Drugi - powołaniu do kapłaństwa i jego wielkiej tajemnicy, związanej z Bożym głosem "Pójdź za mną". Trzecim tematem był wykład ks. prof. Władysława Głowy, dziekana leżajskiego, o zgromadzeniu liturgicznym. Głównym punktem spotkania było wspólne uczestnictwo w Uczcie Eucharystycznej, z której czerpiemy wszystko, siłę, łaskę, miłość, na której najściślej łączymy się z Chrystusem. Mszę św. celebrował ks. dziekan Władysław Głowa. W kazaniu nawiązał do wędrówki Izraelitów z niewoli egipskiej do ziemi obiecanej, jako zapowiedź przyjścia Jezusa i naszej z Nim wędrówki przez życie do wieczności, do niebieskiej ojczyzny. Po Mszy św., tak jak w każdy pierwszy czwartek miesiąca, członkowie Akcji Katolickiej z leżajskiej Fary prowadzili adorację Najświętszego Sakramentu. Rozważając Tajemnice Światła, modlono się za kapłanów i powołania kapłańskie i zakonne. Adorację zakończono Kompletą. Modlitwę na zakończenie dnia prowadził wikariusz ks. Jerzy Gałązka. Dekanalne Spotkanie Akcji Katolickiej zakończono Apelem Maryjnym, łącząc się z Jasną Górą i parafią, która w tym dniu przeżywała nawiedzenie Maryi w kopii Cudownego Obrazu Jasnogórskiego. Bogu niech będą dzięki za łaskę obdarowania czasem na wspólną formację i modlitwę, za kapłanów, którzy byli z nami i służyli swoją wiedzą i kapłańską posługą.

Droga Krzyżowa

W pierwszy piątek miesiąca, 4 kwietnia, ulicami Leżajska, od kościoła farnego do Klasztoru Ojców Bernardynów odprawiona została Droga Krzyżowa. "Przewodniczką" na tegorocznej Drodze Krzyżowej była sługa Boża Matka Teresa z Kalkuty. Rozważania przygotowane przez Akcję Katolicką prowadzili przedstawiciele grup i stowarzyszeń katolickich działających przy leżajskach parafiach. Duży krzyż od stacji do stacji nieśli przedstawiciele różnych stanów i zawodów, siostry zakonne i księża. Drogę Krzyżową prowadził ks. Jerzy Gałązka. Zakończył rozważaniem o istocie wybawienia ludzkości przez mękę i krzyż, zstąpienie do piekieł i zmartwychwstanie Jezusa. Droga Krzyżowa była wielką manifestacją wiary mieszkańców Leżajska, wzięło w niej udział około czterech tysięcy wiernych.
Również w parafii Sarzyna w tym samym dniu po raz pierwszy w historii parafii odprawiona została Droga Krzyżowa ulicami wioski. Drodze Krzyżowej przewodniczył wikariusz ks. Daniel Trojnar, a rozważania prowadzili członkowie Akcji Katolickiej i przedstawiciele grup parafialnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzymskie obchody setnej rocznicy narodzin dla nieba św. Józefa Sebastiana Pelczara

2024-04-19 16:24

[ TEMATY ]

Rzym

św. bp Józef Sebastian Pelczar

100. rocznica

Archiwum Kurii

Św. Józef Sebastian Pelczar

Św. Józef Sebastian Pelczar

Mszą św. w kaplicy Polskiego Papieskiego Instytutu Kościelnego w Rzymie wieczorem 18 kwietnia zainaugurowano jubileuszowe spotkanie poświęcone św. Józefowi Sebastianowi Pelczarowi.

Polski Papieski Instytut Kościelny w Rzymie oraz Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego (Siostry Sercanki) to dwie instytucje obecne w Rzymie, u początku których stoi były student rzymski, a potem profesor i rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz biskup przemyski, dziś święty Józef Sebastian Pelczar. To właśnie ks. prof. Pelczar wraz z s. Ludwiką, dziś błogosławioną Klarą Szczęsną, w 1894 r. założyli w Krakowie Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Papież przypomina heroizm Piusa VII, więźnia Napoleona

2024-04-20 15:58

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Franciszek przypomniał dziś heroiczną postawę Piusa VII. Za jego pontyfikatu doszło do konfliktu Kościoła z Napoleonem. Papież został nawet uwięziony przez cesarza. Kiedy proponowano mu wolność w zamian za kompromisy, Pius VII stanowczo je odrzucił. Zawsze był oddany Bogu i Kościołowi, nawet za cenę wielkich poświęceń - podkreślił Franciszek.

Ojciec Święty przypomniał tę postać na audiencji dla pielgrzymów z różnych diecezji, z którymi był związany papież Chiaramonti. Podkreślił, że był to człowiek bardzo inteligentny i pobożny. Zgodnie z zaleceniem Pana Jezusa potrafił też być nieskazitelny jak gołąb i przebiegły jak wąż.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję