Reklama

Maj się do nas uśmiecha

Niedziela kielecka 21/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Majowy weekend - sama radość, sama przyjemność - już za nami; podobnie jak związane z nim wyzwanie jak go sobie urządzić. Na szczęście spędzanie wolnego czasu na zakupach lub przed telewizorem coraz bardziej wychodzi z mody. Oczywiście, wszyscy mamy jakieś zaległości typu: pucowanie samochodu, mycie okien lub zaległa sterta rzeczy do prania, tylko że maj jest raz w roku - trwa 31 dni, a wszystko kwitnie w oszałamiającym tempie.
Maj trzeba poczuć, dotknąć, posmakować, zobaczyć. To smutne, że przeciętnego Polaka nie stać na kilkudniowy wypad z rodziną do Kazimierza czy nad morze (co tak bardzo zachwalała nam telewizja), ale bardzo pięknie jest np. na poczciwej Miedziance, w okolicach Chęcin. Podejście niewielkie - wśród skłębionych, świeżo rozkwitłych tarnin, złocą się łany dzikich prymulek, nad głową kołują bociany, a na górze... wspaniały widok! Pasma poletek, podmokłe łąki, usiane kaczeńcami i wsie rozlokowane u stóp łagodnych zboczy są nagrodą za wspinaczkę i podrapane przez gąszcz tarnin nogi.
Powoli edukujemy się w sztuce wypoczywania. Tak, bo to jest sztuka - umieć zostawić za sobą obowiązki, nawet zaległą pracę, i wzbudzić w sobie świadomość, że jakość mojej pracy i mojego życia zależy od umiejętności wyłuskania czasu dla siebie i najbliższych.
Prosta zależność: im więcej pracujemy i mniej mamy urlopów, tym efektywniej wykorzystujemy weekendy, dotyczy głównie ludzi młodych, dobrze sytuowanych i nieźle wykształconych. Ambitni menadżerowie z wielkich miast coraz częściej szukają wrażeń, których nie kupią w supermarketach. Około 7% Polaków stara się w czasie weekendów poprawić kondycję fizyczną. Przeciętny Polak nie lubi jeździć daleko; najchętniej wybiera się na wycieczki do innych miast. 14% rodaków preferuje góry, 11% jeziora, 7% morze. Jednakże leniwa bezczynność to ulubiony sposób spędzania wolnego czasu przez Polaków - coś w rodzaju krótkiego wyjazdu, biesiadowania przy grillu, przerywanego krótkimi spacerami.
Tak więc ćwiczmy się powoli w sztuce korzystania z długich weekendów, skoro państwo nam je funduje w takiej obfitości (za pasem weekend czerwcowy). Najmilej jest właśnie w kwietniu, maju i w czerwcu, gdy nawet niewielki spacerek do parku czy lasku - kwitnącego, pachnącego, brzęczącego i rozśpiewanego - jest dużym ładunkiem dobrej energii. "Jak cię nie stać na Chorwację, to usiądź pod brzozą" - mawia mój znajomy. Tylko nie próbuj tam wstawić telewizora!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sercanie: niepokoją nas doniesienia o sposobie prowadzenia postępowania w sprawie ks. Michała O.

2024-03-28 19:21

Red.

Niepokoją nas doniesienia płynące od pełnomocnika ks. Michała, mecenasa Krzysztofa Wąsowskiego, dotyczące sposobu prowadzenia postępowania - piszą księża sercanie w opublikowanym dziś komunikacie. To reakcja zgromadzenia na działania prokuratury związku z postępowaniem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Dementują pogłoski, jakoby ich współbrata zatrzymano w niejasnych okolicznościach w hotelu. Wzywają do modlitwy za wszystkich, których dotknęła ta sytuacja.

Publikujemy treść komunikatu:

CZYTAJ DALEJ

Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza

Agnieszka Bugała

Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy. Wielki Piątek, po straszliwej Męce Pana, zostawia nas nagle samych na środku drogi. Zapada cisza, która gęstnieje. Mrok, w którym nie ma Światła. Wielka Sobota – serce nabrzmiewa od strachu, oczekiwanie zadaje ból fizyczny. Wróci? Przyjdzie? Czy dobrze to wszystko zrozumieliśmy? Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: niektórzy rządzący usiłują zafundować narodowi holokaust nienarodzonych

2024-03-29 10:20

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

kalwaria

Kalwaria Zebrzydowska

Archidiecezja Krakowska

Abp Marek Jędraszewski, zwracając się w Wielki Piątek do pielgrzymów w Kalwarii Zebrzydowskiej, apelował o ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Mówił, że niektórzy rządzący w imię wolności kobiet usiłują "zafundować narodowi kolejny holokaust nienarodzonych".

Metropolita krakowski, mówiąc do dziesiątków tysięcy wiernych, wskazywał, że nowożytna Europa nie chce mieć niż wspólnego z Chrystusem i Ewangelią, nie chce słyszeć o Bogu, który przejmuje się losem człowieka. W imię czystego rozumu potępia wiarę, ogłaszając ją jako zabobon.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję