Uroczyste nabożeństwo odprawione 3 września 1936 r. w kościele parafialnym w Klichach przez ks. Jana Bielawskiego rozpoczynało nowy rok szkolny. Następowały zmiany na stanowiskach nauczycielskich.
Józefa Zająca, przebywającego w sanatorium w Zakopanem zastąpił Józef Santorski. Dziwnie wcześnie, bo już 29 września spadł pierwszy śnieg. Zima przypomniała, że niedługo odwiedzi mieszkańców
Holonek. Zanim jednak mróz sparaliżował częściowo życie, postanowiono jeszcze cos zrobić na rzecz szkoły.
W dniach 3-9 października 1936 r. zorganizowano "Tydzień Szkoły Powszechnej", podczas którego, zebrano 14 zł 40 gr organizując kwestę i zabawę taneczną. Rocznicę Święta Niepodległości dzieci
klasy III i IV obchodziły w Brańsku biorąc udział w defiladzie i uroczystej akademii.
Ferie Bożego Narodzenia rozpoczęły się 23 grudnia. Podczas ich trwania, drugiego dnia świąt, w sali domu strzeleckiego odbyła się uroczysta choinka. Szkolne dzieci przygotowały przedstawienia
(komedyjki). W uroczystościach uczestniczyło ponad 100 osób.
Wiosna to najpiękniejsza pora roku. Można ją porównać z cudownymi i beztroskimi dziecinnymi latami. Tak też i w Holonkach w tamtych czasach traktowano tę porę roku. Wiosenny okres
to czas wycieczek i wszelkiego rodzaju rozrywek.
Najpierw zorganizowano wycieczkę po najbliższej okolicy i dnia 19 maja 1937 r. udano się do Dołubowa. Celem wycieczki była tamtejsza szkoła i gospodarstwo rolne pana Łowickiego, zaliczane
do jednych z najnowocześniejszych w okolicy. Dzieci zobaczyły po raz pierwszy wylęgarki (inkubatory). Następnie zwiedzono przedszkole, kościół parafialny i złożono kwiaty na grobie żołnierzy
polskich z 1920 r. Do domu z wycieczki powrócono o godz. 17.30.
W czerwcu dwanaścioro dzieci wraz z kierownikiem szkoły Celestynem Zieleniewskim udało się na wycieczkę do stolicy. Trasa do Warszawy prowadziła przez Patoki (tam nocowano) i Szepietowo.
W stolicy zwiedzano m.in.: Ogród Zoologiczny, Zamek Królewski, Belweder, Łazienki, lotnisko mokotowskie, Grób Nieznanego Żołnierza, mosty, ważniejsze place, sklep Braci Jabłkowskich. Oglądano pomniki,
zwiedzano katedrę i kościół Świętego Krzyża. Wycieczka odbyła w dniach 16-19 czerwca 1937 r. Dzieci były pod wrażeniem ruchu, jaki panował w wielkim mieście. Nocna podróż tramwajem
potęgowała ich zachwyt stolicą.
Przed zakończeniem roku szkolnego sprawdzono stan księgozbioru i czytelnictwa. Przedstawiał się on następująco. Szkolna biblioteka posiadała na swoim stanie 255 woluminów o różnej treści
i tematyce. Czytelników było 108. Wypożyczeń - 739, co daje 6,8 przeczytanej książki na osobę.
W szkole działały następujące organizacje: Szkolna Kasa Oszczędności, PCK, sklepik szkolny, którego roczny dochód wyniósł 22 zł, z czego 15 zł przeznaczono na wycieczkę do Warszawy. Rok szkolny
zakończono 21 czerwca uroczystą częścią artystyczną.
Do szkoły dzieci powróciły 3 września 1937 r. Zaszły wtedy zmiany personalne na stanowisku nauczycielskim. Wspomnianego wcześniej Józefa Zająca zastąpił p. Kisiecki. Kilka dni po rozpoczęciu
nauki zorganizowano zebranie z rodzicami, na którym poruszano przede wszystkim problem frekwencji. W październiku przez sześć dni klasy II i III nie miały zajęć, ponieważ nauczyciel Celestyn
Zieleniewski był w Białymstoku na kursie instruktorów ogródków szkolnych. W drugiej połowie października zorganizowano Tydzień Szkoły Powszechnej. Sprzedawano znaczki i nalepki przydzielone
przez Zarząd Obwodowy Towarzystwa Popierania Budowy Publicznych Szkół Powszechnych w Bielsku Podlaskim. Zebrano 26 zł 31gr.
W przedostatnim dniu października szkoła w Holonkach kontrolowana była przez przedstawiciela Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego - wizytator Anastazję Glińską, odpowiedzialną
za ogródki szkolne. Towarzyszył jej podinspektor szkolny, Edward Jagusiak. Pani wizytatorka po obejrzeniu terenu szkoły i odpowiednich miejsc udzieliła rad i wskazówek, jak należy postępować
w dziedzinie ogrodnictwa.
Grudzień przyniósł epidemię odry. Masowo chorowali uczniowie klasy I i II, których zwolniono z zajęć szkolnych. Interwencji lekarza nie było.
Na przełomie kwietnia i maja 1938 r. kierownik szkoły ponownie uczestniczył w konferencji w Białymstoku i w związku z tym zajęcia nie odbywały się do 2 maja. W maju
1938 r. szkołę wizytuje podinspektor Lucjan Łotowski. Nie ma on żadnych zastrzeżeń do pracy dydaktyczno-wychowawczej nauczycieli.
Jak w latach poprzednich tak i w 1938 r. ponownie zorganizowano wycieczkę do Warszawy, w której udział wzięło 14 uczniów i 1 nauczyciel. Program wycieczki był podobny jak
w poprzednich latach, z niewielkimi zmianami, m. in.: dzieci były w kinie i na dworcu kolejowym. Udział w niej brali uczniowie kl. IV. Oprócz tego zorganizowana również była wycieczka
obwodowa do Gdyni. Ze szkoły w Holonkach udział w niej wzięły dwie uczennice: Antonina Żukowska i Janina Brycka.
W roku szkolnym 1937/1938 prowadzono wieczorowy kurs dokształcający dla przedpoborowych. Na te zajęcia uczęszczało 16 osób.
cdn.
Pomóż w rozwoju naszego portalu