"Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej" - mówi Jezus w mowie pożegnalnej. Słowa te są nader zaskakujące. Przywykliśmy bowiem kojarzyć przykazania z powinnością, obowiązkiem, nakazem, zobowiązaniem. A Jezus mówi nam, że przykazania to nie nakaz, że przykazania to sprawa miłości. Z miłości rodzi się ich wypełnianie i do miłości ich wypełnianie prowadzi. Potrafi je wypełnić tylko ten, kto kocha. I pokochać może tylko ten, kto je wypełnia. Paradoks? U ludzi tak, ale nie u Boga.
Pomóż w rozwoju naszego portalu