Reklama

Niedziela Częstochowska

Marsz dla Życia i Rodziny w Częstochowie

[ TEMATY ]

marsz

Jowita Kostrzewska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczna edycja Marsz dla Życia i Rodziny przebiegała pod hasłem: ” Żyję, kocham życie”. Obchody świętowania z rodziną, rodziny i życia w ogóle rozpoczęły się pod Archikatedrą pw. Świętej Rodziny o godz. 14.30. Wtedy też miał miejsce finał akcji „Pielucha dla Malucha”. O godz. 15 świątynia katedralna licznie wypełniła się wiernymi. Sprawowano Mszę świętą na zakończenie V Kongresu Ruchów, Bractw i Stowarzyszeń naszej archidiecezji.

Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił ks. Dariusz Nowak – asystent kościelny Rady Ruchów naszej archidiecezji. Zaznaczał: Wszystkie ruchy, bractwa i stowarzyszenia są napełnione Duchem świętym. I każdy z nas jest nim dziś napełniony. Mówimy językami, może nie tak spektakularnie jak kiedyś, ale mówimy w języku Kościoła. Jest nas tak wielu, są tu dziś ruchy ewangelizacyjne […], społeczne […], charyzmatyczne[…]. Razem tworzymy jedno. Uzdalnia nas Duch Święty. Wraz ks. Nowakiem Mszę św. koncelebrował m.in.: ks. Robert Grohs – moderator rejonu częstochowskiego Ruchu Światło-Życie i ks. Tomasz Knop – wykładowca w Wyższym Seminarium Duchownym, organizator warsztatów prowadzonych metodą bibliodramy. Pod koniec Eucharystii dotarł również Pasterz Archidiecezji – Arcybiskup Wacław Depo, który przewodził w marszu aż do szczytu Jasnej Góry.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Korowód formował się już na placu katedralnym gdzie dzieci, młodzież, starsi z radością wymachiwali białymi balonami, kwiatami. Nie brakowało tabliczek z napisami: Rodzina jest super, Życie jest super, Tak dla życia, Czas dla rodziny i innych. Już z daleka na alejach było widać flagi afiszujące Marsz dla Życia. Ogromną radością napawał widok całych rodzin z dziećmi w wózkach czy pod sercem mam. Uczestnicy marszu odznaczali się nie tylko uśmiechami, ale również białymi strojami symbolizującymi niewinność ludzkiego życia. Każdy z uczestników marszu, jak i ci, których spotkano na drodze otrzymali przypinkę z logiem i hasłem marszu. Co jakiś czas można było sąsiadowi z lewej lub prawej strony „przybić piątkę dla życia”. W drodze Grzegorz Nienartowicz – prezes Fundacji dla Życia i Rodziny im. Jana Pawła II opowiadał o przygotowaniach do marszu, o setkach młodych wolontariuszy, którzy przyczynili się do tego, aby ten marsz wyglądał tak jak wygląda. Artystycznie o przemarsz zadbał też częstochowski zespół grający na szkockich dudach „Pipes &Drums”. Uczestnicy marszu mieli okazję złożyć kwiaty na Placu Daszyńskiego przy pomniku św. Jana Pawła II, a następnie pod figurą Najświętszej Maryi Panny.

Reklama

U szczytu jasnogórskiego zebrani otrzymali błogosławieństwo od Arcybiskupa Wacława, który zaznaczył jak ogromną radością dla niego jest to spotkanie i jak cieszy się, że mieszkańcy Częstochowy wybierają życie, plan Boga względem każdego człowieka. Na najmłodszych po marszu czekał szereg atrakcji, był występ muzycznych dzieciaków, malowanie twarzy. Starsi mieli możliwość zarejestrowania się w bazie dawców szpiku. Dla większości uczestników czas marszu nie był czasem straconym. Weronika z parafii św. Jacka w Częstochowie podkreślała: Nie mogłoby mnie tu nie być. To niezwykle ważne, abyśmy jako ludzie wierzący opowiadali się za tym co ważne i dawali świadectwo. Kleryk Sebastian z Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie zaznaczał: Mogłem posługiwać muzycznie na Mszy świętej i na błoniach dla dzieci, wiem jak to bardzo potrzebne, aby być w takich wydarzeniach razem, zarażać się radością, którą mamy od Boga. Jak te dzieci w nas to zobaczą, to wierzę, że to zaowocuje. Bartosz z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży akcentował: Mogę nieść flagę, aktywnie włączyć się w to dzieło. Nie chcę być tylko tym, który powie tak, warto być za życiem, chce to nim, właśnie życiem pokazać.

Marsz dla Życia i Rodziny w tym roku jeszcze w Zawierciu i w Wieluniu.

2015-05-25 10:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo wiary jarosławian

Blisko dwa tysiące uczestników marszu „Stop laicyzacji” przeszło 27 października ulicami Jarosławia, wyrażając swój sprzeciw wobec dyskryminacji Telewizji Trwam i mediów katolickich. Jarosławianie apelowali też o szacunek dla wiary katolickiej oraz zachowanie dorobku polskiej tradycji i kultury

Jarosławski marsz, zorganizowany z inicjatywy wspólnot parafialnych przy poparciu jarosławskich kapłanów, rozpoczęła Msza św. w kolegiacie pw. Bożego Ciała, której przewodniczył ks. dr Waldemar Janiga, dyrektor Wydziału Nauki Katolickiej Kurii Metropolitalnej w Przemyślu. W homilii podkreślił on, że już sam udział w spotkaniu modlitewnym jest świadectwem tożsamości chrześcijańskiej i katolickiej w życiu prywatnym i w przestrzeni publicznej. „Tworzymy tę wspólnotę modlitewną, aby również odważnie, głośno i wyraźnie powiedzieć: «Stop laicyzacji» - stop temu, co się dzieje w naszej Ojczyźnie, stop atakom na bezbronnego nienarodzonego człowieka, na Krzyż Chrystusowy i Kościół, na środowisko Rodziny Radia Maryja. Mówimy stop laicyzacji - bo wielu żyje, jakby Boga nie było; mówimy stop laicyzacji - bo pustoszeje ludzkie serce, bo wielu wstydzi się szlachetności” - mówił ks. Janiga. Jak zaznaczył, marsz „Stop laicyzacji” to także sprzeciw wobec próby psucia Ojczyzny. „Nie możemy pozwolić, aby siły zła sprowadzały człowieka do biologii i chemii, aby siły ateistyczne i libertyńskie niszczyły dusze ludzkie, aby to, co szlachetne, zostało wyśmiane” - wskazywał kapłan. Odnosząc się do postawy posłów, którzy odrzucili propozycję wykreślenia z ustawy przepisu zezwalającego na zabijanie dzieci poczętych, u których istnieje niebezpieczeństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia albo choroby zagrażającej jego życiu, podkreślił, że to nic innego jak eugenika, nazywając tych, którzy podnoszą rękę na rodzinę i życie ludzkie, zwłaszcza życie nienarodzonych i bezbronnych dzieci, „karłami duchowymi i zdrajcami Narodu”. Odniósł się także do stanowiska, w którym Parlament zdecydował o przyjęciu ustawy drastycznie podwyższającej opłaty za koncesje i częstotliwości. Apelował, aby marsz nie był tylko jednorazowym aktem sprzeciwu wobec zła, żeby szedł nie tylko przez ulice, ale przez rodziny, środowiska pracy, parafie, szkoły czy uczelnie. „Zaświadczmy, że katolikiem można być nie tylko w kościele, że jest kochający Bóg, że Kościół nigdy nie jest przeciwko człowiekowi” - zachęcał ks. Janiga.

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

"Przysięga Ireny". Prawdziwa historia

2024-04-19 05:55

Paweł Wysoki

W Akademickim Centrum Kultury i Mediów UMCS „Chatka Żaka” w Lublinie miała miejsce polska premiera filmu „Przysięga Ireny”, opowiadającego prawdziwą historię kobiety ratującej Żydów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję