Reklama

Franciszek

Papież Franciszek: pragnę czynić dobro, brakuje mi swobodnego chodzenia po mieście

„Chcę, aby o mnie pamiętano, jako o człowieku, który pragnie czynić dobro” - powiedział w wywiadzie dla argentyńskiej gazety „La Voz del Pueblo” Ojciec Święty. W trwającej około 45 minut rozmowie z Juanem Berrettą odpowiedział na szereg pytań osobistych, swojej relacji z ludźmi, o tym jak spędza dzień, o swoich nadziejach i obawach, umiłowaniu ubogich. Nie krył, że brakuje mu możliwości swobodnego chodzenia po mieście czy pójścia do pizzerii.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty pytany, dlaczego nieustannie prosi o modlitwę w swojej intencji podkreślił, że stale potrzebuje wsparcia modlitwy Ludu Bożego, że jest to jego potrzeba wewnętrzna. Wyznał, że nigdy nie sądził, iż kardynałowie wybiorą go na Stolicę Piotrową, i żartem zauważył, że bukmacherzy podczas ostatniego konklawe sytuowali go na 46. miejscu. Jednocześnie jednak podkreślił, że „życie kapłana, jezuity, zmienia się w zależności od potrzeb” i że podczas konklawe oddał się całkowicie Bogu, modląc się podczas liczenia głosów na różańcu.

Inne z pytań dotyczyły relacji Papieża Franciszka z ludźmi, tajemnicy jego „magnetyzmu”, jak to określają niektórzy dziennikarze. Ojciec Święty nie potrafi wyjaśnić dlaczego tak się dzieje, choć sądzi, że powodem jest fakt, iż ludzie rozumieją, co pragnie powiedzieć. Dodał, że lubi być z ludźmi, bez których nie potrafi żyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pytany o to, czego najbardziej mu brakuje w porównaniu z latami spędzonymi w ojczyźnie Franciszek wyznał, że to możliwość wyjścia na ulicę czy też pójścia do pizzerii, bo zawsze był piechurem i lubił podziwiać miasto. Opowiedział przy okazji swoje doświadczenie jako Biskupa Rzymu, kiedy wsiadł do samochodu obok kierowcy i zapomniał zamknąć okno. Ludzie rozpoznawszy papieża nie chcieli przepuścić auta. Przyznał, że ma opinię osoby niezdyscyplinowanej, która niechętnie przestrzega protokołu, chociaż w sytuacjach oficjalnych podporządkowuje się jego wymogom absolutnie.

Dziennikarz „La Voz del Pueblo” zapytał Ojca Świętego, czy w obliczu wielu napięć związanych z jego posługą dobrze śpi. Papież wyznał, że zasypia automatycznie. Śpi około 6 godzin. Kładzie się do łóżka 21- szej, godzinę czyta, a budzi się sam o 4 rano. „Taki jest mój zegar biologiczny”- zaznaczył. Dodał jednak, że potrzebuje sjesty – od 40 minut do godziny. Pytany o lekturę Franciszek powiedział, że czyta obecnie zapiski wielkiego mistrza duchowości prawosławnej, rosyjskiego mnicha św. Sylwana z góry Atos.

Reklama

Argentyński dziennikarz zainteresował się, dlaczego Franciszek w swoich wystąpieniach mówi między innymi o łasce łez. Papież wyjaśnił, że do płaczu skłaniają go ludzkie dramaty, cytując między innymi los członków grupy etnicznej Rohingja. Należą oni muzułmańskiej mniejszości religijnej i uciekają z Birmy przed prześladowaniami ze strony buddystów, nigdzie nie mogąc znaleźć schronienia. Pamięta również o chorych dzieciach. „Kiedy je widzę pytam Pana: dlaczego one a nie ja” - wyznał Ojciec Święty.

Franciszek wzrusza się również odwiedzając więzienia, bo myśli, że nikt nie może być pewien, iż nigdy nie dopuści się przestępstwa. Spotykając się z więźniami zastanawia się dlaczego nie mieli oni szansy uchronienia się od zła. Jednocześnie podkreślił, że nigdy nie płacze publicznie, choć był tego bliski myśląc od sytuacji chrześcijan w Iraku czy też o dzieciach cierpiących.

Pytany o niebezpieczeństwo zamachów Ojciec Święty wyznał, że jest z charakteru jest śmiały, a w obliczu niebezpieczeństw powierza siebie Bogu, choć jednoczenie nie kryje, że boi się bólu fizycznego. Dalej Franciszek mówi o intensywnym rytmie pracy, a także odpowiedzialności za słowa, kiedy media uczepią się jakiegoś słowa, wyrywając je z kontekstu. Nie ukrywa, że nie ma czasu na śledzenie sytuacji w swojej ojczyźnie, o której z goryczą mówi jako o „kraju wielu możliwości i wielu straconych szans”.

„Ojcze Święty, czy jesteś zadowolony, że ludzie mówi o Tobie jako papieżu ubogich? - zapytał Juan Berretta. Papież zaznaczył, że ubóstwo jest sercem Ewangelii. Jezus przyszedł, aby głosić Dobrą Nowinę ubogim, a jeśli z Ewangelii usuniemy ubóstwo, to niczego nie zrozumiemy. Podkreślił, że najgorszym złem współczesnego świata są bieda, korupcja i handel ludźmi. Jego zdaniem, choć likwidację ubóstwa można uznać za utopią, to jednak utopie popychają nas naprzód, a bardzo smutne byłoby gdyby młody człowiek ich nie miał. Zaznaczył, że w naszym podejściu do problemów naszego życia konieczna jest pamięć, zdolność do dostrzeżenia aktualnej sytuacji oraz marzenia o lepszej przyszłości. Pytany wreszcie o to, jakby chciał zostać zapamiętany, Franciszek powiedział: „Jako o człowieku, który pragnie czynić dobro”.

2015-05-25 15:02

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: wybierajcie Boga dającego radość, a nie bogactwa, czyniące nas smutnymi

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Do naśladowania Boga, który daje nam wszystko zachęcił papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Komentując dzisiejszą Ewangelię (Mk 10,28-31) Ojciec Święty podkreślił, że Bóg daje nam pełnię, ale jest to pełnia unicestwiona, która ma swoją kulminację na krzyżu.

Franciszek zauważył, że w dniach poprzedzających Środę Popielcową Kościół proponuje nam refleksję na temat relacji między Bogiem a bogactwem. W tym kontekście mieści się również przedstawiona w liturgii wczorajszej historia bogatego młodzieńca, który chciał pójść za Jezusem, ale był tak bogaty, że ostatecznie wybrał dobra doczesne i odszedł zasmucony.

CZYTAJ DALEJ

Radio TOK FM odpowie finansowo za język nienawiści

2024-04-19 13:50

[ TEMATY ]

KRRiT

Tomasz Zajda/fotolia.com

Urząd skarbowy ściągnie z kont należącego do Agory radia Tok FM 88 tys. złotych. To kara, jaką na stację nałożył przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za używanie języka nienawiści.

Krajowa Rada ukarała Tok FM za sformułowania znieważające, poniżające i naruszające godność najważniejszych osób w państwie, w tym Prezydenta Rzeczypospolitej. KRRiT ukarała kwotą 80 tys. złotych tę samą rozgłośnię za pełne nienawiści wypowiedzi na temat podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego „Historia i Teraźniejszość”. Pracownik stacji stwierdził na antenie, że książkę „czyta się jak podręcznik dla Hitlerjugend”. Autor tych słów pracuje obecnie w TVP info.

CZYTAJ DALEJ

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach i porzucaniu stanu kapłańskiego

2024-04-19 22:02

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Przyczyny kryzysów księży w Polsce i porzucania stanu kapłańskiego były tematem ogólnopolskiej sesji zorganizowanej przez Zespół ds. przygotowania wskazań dla formacji stałej i posługi prezbiterów w Polsce przy Komisji Duchowieństwa KEP, która obradowała w piątek Warszawie.

Piąta ogólnopolska sesja dotycząca formacji duchowieństwa odbyła się piątek w Centrum Apostolstwa Liturgicznego Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję