Reklama

Święci i błogosławieni

Francja: w niedzielę w Bajonnie beatyfikacja ks. Ludwika E. Cestaca

W niedzielę 31 maja podczas Mszy św. w Bajonnie w południowo-zachodniej Francji prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Angelo Amato ogłosi błogosławionym pochodzącego z tego miasta ks. Ludwika Edwarda Cestaca. Ten żyjący w XIX wieku kapłan francuski założył kilka dzieł miłosierdzia oraz Zgromadzenia: Służebnic Maryi i Milczących Sióstr Maryi, a ze względu na swą gorliwość duszpasterską bywał porównywany ze św. Janem Marią Vianneyem i nazywany „nowym proboszczem z Ars”.

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Echiner/pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto krótki życiorys przyszłego błogosławionego.

Ludwik Edward (Louis Édouard) Cestac urodził się 6 stycznia 1801 w Bajonnie we francuskich Pirenejach w rodzinie lekarza-chirurga, służącego całemu miastu i więźniom; jego matka był Baskijką. Gdy w wieku 3 lat malec ciężko zachorował, a lekarze byli bezradni, matka zabrała go do pobliskiego sanktuarium św. Bernarda, prowadzonego przez cystersów, gdzie przed posągiem Matki Bożej z Boucau został on cudownie uzdrowiony. Wydarzenie to umocniło wiarę całej rodziny, on sam zaś do końca życia żywił głęboką cześć do Maryi. Wcześnie też zapragnął zostać księdzem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W 1813, w związku z najazdem na Francję wojsk angielskich i hiszpańskich, rodzina przeniosła się ma pewien czas do Puntous w Górnych Pirenejach. Jako 17-latek Edward (tak go powszechnie nazywano) wstąpił do niższego seminarium duchownego w Aire sur Adour, gdzie szybko dał się poznać nie tylko z głębokiej wiary, ale także z dużych zdolności muzycznych. Spotkał się tam ze swym rodakiem, starszym od niego o 4 lata Michelem Garicoitsem (1797-1863), późniejszym świętym, którego znał jeszcze z Bajonny.

W 1820 Edward wyjechał do Paryża na dalsze studia w seminarium św. Sulpicjusza i tam przyjął niższe święcenia kapłańskie, ale już po roku wrócił w strony rodzinne, gdyż nie odpowiadał mu ani styl życia, ani klimat stolicy. Po ukończeniu miejscowego seminarium otrzymał 17 grudnia 1825 święcenia kapłańskie i po kilku latach pracy m.in. jako wykładowcy w swym dawnym seminarium został w 1831 mianowany wikariuszem katedry bajońskiej. Zetknął się wówczas w szerokim zakresie z biedą i potrzebami najuboższych, z których wielu żebrało przed główną świątynią diecezji.

Młody kapłan szybko zrozumiał konieczność podjęcia zdecydowanych działań, aby choć częściowo zaradzić tym problemom. Szczególnie niepokoił go los młodych ludzi, a zwłaszcza dziewcząt, przybyłych do miasta ze wsi w poszukiwania pracy i poprawy swego losu, a przez to najbardziej narażonych na różne zagrożenia. Z myślą o nich otworzył 11 czerwca 1836 mały przytułek w dzielnicy Arenes i opracował projekt nauczania młodych kobiet. Pomagała mu w tym jego młodsza siostra Eliza (1811-49) – obecnie również kandydatka na ołtarze.

Reklama

Ponieważ potrzeby były coraz większe, ks. Edward zaczął powoływać do życia różne instytucje, np. Stowarzyszenie Córek Maryi – dla służących domowych, Dzieło Wytrwania – dla córek z dobrych domów, kółka nauczania – dla ogółu młodych, Dzieło Sierocińców pw. Maryi (1836) – placówkę całkowicie bezpłatną, której prowadzenie w rok później powierzył swej siostrze Elizie i kilka innych. Ale najważniejszym jego dokonaniem było z pewnością założone 24 listopada 1838 w nabytej przezeń posiadłości Chateauneuf w pobliskim miasteczku Anglet Dzieło Pokutujących od Maryi, które w rok później zmieniło nazwę na (Dom) Matki Bożej Schronienia. Zajmowało się ono pomocą wszystkim potrzebującym, szczególnie sierotom.

6 stycznia 1842, w dniu swoich 41. urodzin i w święto Trzech Króli, ks. Cestac utworzył jeszcze jedną instytucję – tym razem Zgromadzenie Zakonne Służebnic Maryi, którego pierwszą przełożoną została Eliza, przyjmując imię Marii Magdaleny. Kapłan napisał dla nich regułę, korzystając z porad swego przyjaciela, wspomnianego ks. M. Garicoitsa. A 15 sierpnia 1846 założył Zgromadzenie Bernardynek, zwanych potocznie „Milczącymi od Maryi”, gdyż jego członkinie ślubowały całkowite milczenie do końca życia na wzór trapistów. 14 grudnia 1852 uzyskało ono dekret Napoleona III, uznający je prawnie.

W tym samym mniej więcej czasie ks. Ludwik Edward został mianowany kanonikiem katedry bajońskiej, ale w 1855 ustąpił z tego stanowiska, aby poświęcić się całkowicie założonym przez siebie dziełom. Rozwijały się one bardzo dynamicznie, i to nie tylko tam, gdzie powstały, ale szybko zaczęły powstawać ich placówki w całej Francji, m.in. w Pas-de-Calais, Ain, Górnej Garonnie, Béarn i innych miejscowościach, a także w Hiszpanii, gdzie siostry prowadziły szpital i przytułek dla kobiet.

Reklama

Sam założyciel nie tylko zresztą opiekował się siostrami, ale również poświęcał czas i uwagę szkołom parafialnym, dla których m.in. opracował książki do nauki czytania i pisania. Propagował też nabożeństwo do Cudownego Medalika, z wielką radością i bardzo uroczyście przyjął ogłoszenie przez Piusa IX w 1854 dogmatu o Niepokalanym Poczęciu NMP. W uznaniu tych i wielu innych zasług nie tylko dla Kościoła, ale i dla całego społeczeństwa, cesarz Napoleon III udekorował go 4 października 1865 Legią Honorową – najwyższym odznaczeniem francuskim.

Zmarł w opinii świętości w miasteczku Anglet 27 marca 1868 i tam, w domu macierzystym Zgromadzenia Matki Bożej Schronienia, spoczywają jego doczesne szczątki.

Jego proces beatyfikacyjny rozpoczął się w 50 lat po jego śmierci – 7 kwietnia 1908, w 1916 akta procesowe przesłano do Rzymu, ale potem na wiele dziesięcioleci sprawa przycichła i dopiero w ostatnich latach ją wznowiono i obecnie znajduje swe zakończenie w postaci beatyfikacji.

2015-05-29 20:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zimbabwe: proces beatyfikacyjny Bożego Wagabundy

[ TEMATY ]

beatyfikacja

proces beatyfikacyjny

Zimbabwe

The John Bradburne Memorial Society (JBMS)

John Bradburne

John Bradburne

W Zimbabwe rozpoczął się proces beatyfikacyjny John Bradburne’a - świeckiego misjonarza, opiekuna trędowatych. Nazywano go Bożym Wagabundą. Został zamordowany 40 lat temu.

John Bradburne (1921-1979) był Anglikiem, synem anglikańskiego duchownego. Służbę wojskową w czasie II wojny światowej pełnił w Indiach i na półwyspie Malajskim. W 1947 r. został katolikiem. Nieprzyjęty do benedyktynów, przez 16 lat podróżował po Europie i Bliskim Wschodzie, próbując życia zakonnego w różnych klasztorach, a przez rok był nawet eremitą. Ostatecznie pozostał człowiekiem świeckim, wstąpił jedynie do Trzeciego Zakonu św. Franciszka. Został też zakrystianem w katedrze westminsterskiej w Londynie.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Papież wprowadza zmiany w watykańskim sądownictwie

2024-04-19 17:15

[ TEMATY ]

papież

sądownictwo

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

„Doświadczenie zdobyte w ciągu ostatnich kilku lat w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości doprowadziło do konieczności podjęcia szeregu interwencji związanych z systemem sądowniczym Państwa Watykańskiego” - czytamy w najnowszym liście apostolskim w formie motu proprio opublikowanym dzisiaj. W ten sposób Franciszek dalej rozwija przepisy regulujące te kwestie. Zgodnie z nowymi wytycznymi zwykli sędziowie przestają sprawować urząd w wieku 75 lat, a sędziowie kardynałowie w wieku 80 lat.

Ojciec Święty określił nowe zasady w sześciu artykułach. Zgodnie z „zasadą niezmienności sędziego i w celu zapewnienia rozsądnego czasu trwania procesu” - czytamy w motu proprio - papież, na rok sądowy, w którym prezes przestaje sprawować urząd, może wyznaczyć wiceprezesa, który przejmuje urząd, gdy prezes przestaje sprawować urząd. Stwierdza się również, że papież „może w każdej chwili zwolnić z urzędu, nawet tymczasowo, sędziów, którzy z powodu stwierdzonej niezdolności nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję