„Co jeszcze bardziej oddala to odejście od siebie samego; odłączyć się nie przestrzenią, lecz postępowaniem, nie odległością ziem, lecz zapatrywań, i jakby pod działaniem żaru światowej rozwiązłości wziąć rozwód z dobrym postępowaniem. Albowiem kto od Chrystusa się odłącza, jest wygnańcem z ojczyzny, a obywatelem świata. My jednak nie jesteśmy obcymi i przechodniami, ale współobywatelami świętych i domownikami Boga (Ef 2,19); choć byliśmy z dala, jednak staliśmy się bliscy we krwi Chrystusa (Ef 2, 13)”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu