Reklama

Moje spotkania z Janem Szafrańcem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od pewnego czasu Pan Bóg stawia na mojej drodze życia ludzi ciekawych, mądrych. W dobie głupoty, nieszczerości, kłamstwa i prywaty dobrze jest porozmawiać z kimś, kto chce podzielić się z drugim swoją mądrością życiową. Niewątpliwie do takich ludzi należy dawny członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - Jan Szafraniec. Rozmawialiśmy o... wiadomo - telewizji, a bliżej - o roli telewizji w życiu człowieka.

Porównał on mózg ludzki do taśmy magnetofonowej, która nagrywa codzienność: wydarzenia w rodzinie, szkole, na podwórku. Nagrywa to, co zobaczy w telewizji. Ów obraz może być albo pozytywny, albo negatywny. Z doświadczenia wiemy, że jest on w 80% negatywny. Pan Szafraniec przypomniał, że w naszym życiu istnieją trzy struktury prezentowania programów telewizyjnych. Pierwszy to tzw. "id" - prezentacja agresji, seksu. Ta struktura preferowana jest obecnie w polskiej telewizji publicznej i komercyjnej. Druga struktura to "ego" - kierowanie się zasadą rzeczywistości. I trzecia - "super ego". W tej strukturze charakterystyczne jest kierowanie się sumieniem, zasadami etycznymi, zasadą powinności. Wspomniał, że ostatnie czasy wytworzyły modę na kolejny filmowy styl. Jest nim tzw. "slasher". Co można o nim powiedzieć? Wystarczy tylko, jeżeli powiemy, że 30 filmach znaleziono 1573 sceny bardzo brutalne i drastyczne. Celem twórców tego gatunku filmowego jest pokazywanie życia w świetle przemocy. Sceny tam prezentowane ukazują z wszelkimi szczegółami proces zabijania człowieka, "wykwintne tortury" etc. Można powiedzieć, że przemoc stała się codziennością życia Amerykanów. Można także powiedzieć, że w dziedzinie zabójstw telewizja stała się pierwszym edukatorem. D. A. Scott obliczył i podał do publicznej wiadomości, że w ciągu roku w samych tylko filmach USA nadawanych w amerykańskiej telewizji występuje 400 miliardów scen przemocy, 20 miliardów scen pornograficznych. Oglądalność? Ponad 50 milionów Amerykanów pochłania codziennie seks i przemoc. Najbardziej jednak tragiczne jest to, że 35 milionów tychże amerykańskich widzów jest absolutnie uzależniona od telewizji, są na jej punkcie chorzy.

Oczywiście, taki stan rzeczy musi odbić się na wspólnocie rodzinnej. Pani Lucyna Winicka podaje w najnowszych opracowaniach, że tylko 5,5 minuty tygodniowo (!) rodzice w Ameryce rozmawiają ze swoimi dziećmi. Dla porównania, przed telewizorem dzieci spędzają tygodniowo 1680 minut. Porównanie zbyteczne. Psycholodzy amerykańscy biją na alarm. Jak podaje Jan Szafraniec, dzieci po skończeniu szkoły mają dokładnie zarejestrowanych w umyśle 8000 scen zabójstw. I na koniec jeszcze jedna statystyka: rocznie amerykańskie dziecko spędza w szkole około 900 godzin, przed telewizorem - bagatela - 1500 godzin. I pomyśleć, że jeszcze nie tak dawno Amerykanie chcieli nas uczyć, jak oglądać telewizję.

Za tydzień z Janem Szafrańcem przypatrzymy się, jak wygląda sytuacja w Polsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłaństwo - dar Jezusa dla Kościoła

Niedziela legnicka 4/2004

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Bóg dał światu wielki dar kapłaństwa. On sam wybiera tych, którzy stają się ministrami Jego nieskończonej miłości, którą przekazują wszystkim ludziom. Jezus Chrystus, zanim powrócił do Ojca, ustanowił sakrament kapłaństwa, aby na zawsze zapewnić obecność kapłanów na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało w ub.r. z tabletki "dzień po"

2024-03-27 09:25

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, że w ubiegłym roku 15-latki stanowiły 2 proc. osób korzystających z tabletki "dzień po". Dodała, że w tym czasie 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało z tabletki "dzień po".

W połowie marca Andrzej Duda zapowiedział, że nie podpisze ustawy, "która wprowadza niezdrowe, chore i niebezpieczne dla dzieci zasady". Jego zdaniem tabletka "dzień po" dostępna bez recepty dla osób niepełnoletnich jest "daleko idącą przesadą". Według prezydenta tabletka nadal powinna być wydawana na receptę, a w przypadku dziewczynek jej zażycie powinno być "decyzją rodzica".

CZYTAJ DALEJ

Bp Muskus: sensem Eucharystii jest spotkanie z miłością

2024-03-28 20:44

[ TEMATY ]

Kraków

Wielki Czwartek

bp Damian Muskus

diecezja.pl

- Przy jednym stole spotykają się z Jezusem biedacy, grzesznicy, słabi i poranieni ludzie. To nie jest uczta w nagrodę za dobre sprawowanie, uroczysta kolacja dla wybrańców, którzy zasłużyli na zaproszenie - mówił w Wielki Czwartek o Eucharystii bp Damian Muskus OFM. Krakowski biskup pomocniczy przewodniczył Mszy św. Wieczerzy Pańskiej w kościele Matki Bożej Zwycięskiej w Krakowie-Borku Fałęckim.

- Bóg, który pokornie schyla się do ziemi, by umyć nogi człowiekowi, nie wywołuje entuzjazmu. Ten osobisty i czuły gest budzi sprzeciw i zgorszenie wielu - mówił bp Muskus, zauważając, że obraz Boga, który obmywa nogi uczniom, kojarzy się z upokorzeniem. - Paradoksalnie łatwiej przyjąć fakt, że Jezus cierpiał i poniósł śmierć na krzyżu, niż zaakceptować Boga, który z miłości obmywa ludzkie stopy - dodał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję