Reklama

Renowacja kościółka św. Marii Magdaleny w Radomsku

Wracamy do fresków

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jednym z etapów renowacji zabytkowego kościółka św. Marii Magdaleny w Radomsku jest renowacja polichromii. Freski autorstwa prof. Zofii Baudouin de Courtenay zostały w radomszczańskim kościółku wykonane w latach 60., ale ze względu na słaby materiał, jakim dysponowała autorka wspomagana przez innych malarzy, polichromia uległa zniszczeniu.

Przygarnięta przez Biskupa

Prof. Zofia Baudouin jest absolwentką Akademii Warszawskiej, Akademii Petersburskiej, i paryskiej postimpresjonistycznej Akademii Paula Ransona. Po II wojnie światowej pracowała jako profesor malarstwa w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Warszawie, skąd w październiku 1947 r. została wyrzucona za przekonania polityczne i religijne. Dziś w naszym kraju jest zupełnie zapomnianą malarką, a przecież to autorka wielu prac malarstwa ściennego i witraży znajdujących się w kościołach. Zofia Baudouin przez pewien okres swojego życia była związana z naszą diecezją. Przygarnięta przez bp. Zdzisława Golińskiego mieszkała na plebanii kościoła św. Barbary. Z tego okresu pochodzi sgrafitto stacji drogi krzyżowej i witraże w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Częstochowie (1957); rozeta witrażowa przedstawiająca Maryję Królową Polski w naszej katedrze (1957); 11 witraży w kościele św. Antoniego na Groszu (1960-63).

Wracamy do kolorów

Prof. Zofia Baudouin zostawiła też swoje prace w sopockim kościele garnizonowym, skąd pochodzi Karolina Niemczyk-Bałtowska, zajmująca się wraz z mężem Jakubem renowacją radomszczańskiego kościoła.

Państwo Bałtowscy prowadzą w Opocznie pracownię konserwacji zabytków i od dawna pomagają ks. Stanisławowi Sikorze w renowacji kościoła. Pani Karolina mówi, że wiele zawdzięcza ojcu, który do 1965 r. sam malował freski w kościołach. Były to przede wszystkim malowidła ścienne wykonywane techniką suchego fresku. Edmund Niemczyk w 1965 r. wygrał w Monako nagrodę Grand Prix w malarstwie sztalugowym i pozostał na emigracji.

. Artyści zazwyczaj w kościołach nie używali wtedy farby koloru czerwonego . na znak protestu wobec władz. Na czerwono malowano tylko szatę cierpiącego Chrystusa . mówi prowadząca renowację, opowiadając o specyfice pracy w kościołach w latach 50. i 60.

. Radomszczańskie malowidła są wykonane techniką prawdziwego fresku, kładzionego na mokry, drobnoziarnisty tynk . mówi pan Jakub. . Stosując tę technikę, nie można w danym dniu położyć zbyt wiele tynku, gdyż malować trzeba tylko i wyłącznie na wilgotnej ścianie. Jest to metoda najtrwalsza, lecz w przypadku kościoła św. Marii Magdaleny, ze względu na brak właściwych materiałów, prace kończono techniką klejową.

. Technika mokrego fresku polega na tym, że na mokry tynk kładzie się farbę z wodą wapienną, która w połączeniu z dwutlenkiem węgla tworzy przezroczystą błonę utrwalającą farbę. Zastosowaliśmy technikę konserwacji przez retuszowanie . zaznacza pani Bałtowska . czyli malowanie na wcześniejszych elementach. Oczywiście, czynimy to nowoczesnymi farbami mineralnymi, które pozwalają uzyskać efekt, jak w oryginalnej technice fresku.

. Dziś wracamy do fresków . podsumowuje pan Jakub. . Wracamy też do kolorów. Freski tak jak dawniej, tak i dziś, w czasach kultury obrazkowej, mogą spełniać funkcje edukacji religijnej, ale mają przecież też wartość dekoracyjną, gdyż coraz częściej odchodzi się od białych wnętrz.

Renowacji ciąg dalszy

Renowacja radomszczańskiego kościółka trawa dzięki determinacji proboszcza ks. Stanisława Sikory, który jednak ubolewa, że nie można uzyskać zezwolenia na rozbudowę świątyni.

. Pan poseł Kropiwnicki wraz z Wojewodą Łódzkim wyznaczyli datę, mieliśmy się spotkać w sprawie rozbudowy . mówi Ksiądz Proboszcz. . Na robocze spotkanie mieli przybyć przedstawiciele konserwatora wojewódzkiego z Łodzi, pan Błaszczyk . konserwator piotrkowski, architekt, który jest projektodawcą rozbudowy, i ja, z ramienia parafii. Niestety, pan Błaszczyk po raz kolejny przyspieszył swoją decyzję i przed spotkaniem przysłał odmowę, aby do niego nie doszło. Odwołałem się do Konserwatora Generalnego w Warszawie, przedstawiając jasne stanowisko Kościoła, wyrażone pisemnie przez abp. Stanisława Nowaka. Czekam na decyzję. Oczywiście, remont kościoła trwa cały czas. Zakończyliśmy renowację fresków. Jesteśmy w trakcie prac związanych z wymianą sufitu i boazerii na bocznych ścianach kościółka. Przymierzamy się do konserwacji prospektu organowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Droga nawrócenia św. Augustyna

Benedykt XVI w jednym ze swoich rozważań przytoczył wiernym niezwykłą historię nawrócenia św. Augustyna, którego wspomnienie w Kościele obchodzimy 28 sierpnia.

CZYTAJ DALEJ

Poligon świata i pokój serca

2024-04-25 07:30

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Sporo jeżdżę po Łodzi: odwożę wnuczki ze szkoły do domu albo na zajęcia muzyczne. Dwa, trzy razy w tygodniu. Lubię to, chociaż korki i otwory w jezdniach dają nieźle popalić. Ale trzeba jakoś dzieciom pomóc; i na stare lata mieć z żoną poczucie przydatności. Poza tym: zakupy, praca – tak jak wszyscy. Zatem: jeżdżę, widzę i opisuję.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję